rozwińzwiń

Les Oubliés du dimanche

Okładka książki Les Oubliés du dimanche Valérie Perrin
Okładka książki Les Oubliés du dimanche
Valérie Perrin Wydawnictwo: Albin Michel literatura piękna
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Albin Michel
Data wydania:
2015-05-04
Data 1. wydania:
2015-05-04
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
francuski
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
80
37

Na półkach:

Nie zawiodłam się, przyznaję jednak, że książka w moim rankingu, znajduje się na trzecim miejscu wśród powieści tej autorki.

Nie zawiodłam się, przyznaję jednak, że książka w moim rankingu, znajduje się na trzecim miejscu wśród powieści tej autorki.

Pokaż mimo to

avatar
300
152

Na półkach:

Autorka ma łatwość w pisaniu o rzeczach prostych, zwyczajnych i życiowy w przepiękny sposób.

Autorka ma łatwość w pisaniu o rzeczach prostych, zwyczajnych i życiowy w przepiękny sposób.

Pokaż mimo to

avatar
214
55

Na półkach: , , ,

Książka, której po zakończeniu myślisz „to była piękna literacka uczta”. Nic nie satysfakcjonuje jak wyrażenie prostych rzeczy w tak piękny, poetycki sposób jak robi to Perrin.

Chociaż trzeba dodać to, że jest to książka w książce, bowiem Justine spisuje historię Helene, podopiecznej Domu Pod Hortensjami. Historia miłosna skrywana w duszy starszej kobiety nie mogła zostać zapomniana.

Co autorka jeszcze dodaje to przeplatanie… mewy - czyli odwiecznej towarzyszki Helene, łącząc tym samym rzeczywistość z dodatkiem fantazji.

Miłość Helene i Luciena, przeplata się z rozterkami młodej Justine oraz sprawą anonimowego człowieka, który wykonuje dziwne i niepokojące telefony do Domu. Myślę, że tutaj może być zgrzyt, ze względu na to, że jest za dużo wątków jak tę książkę i autorka mogła się skupić na osobach starszych. Niemniej jednak myśle, że autorka zaznaczyła problem samotności wśród osób starszych oraz to, że czasami warto poświecić czas, wysłuchać takie osoby bo po prostu może być za późno.

Dobra lektura, może nie na pierwszy ogień z autorką, po „Życiu Violette” gorąco zachęcam

Książka, której po zakończeniu myślisz „to była piękna literacka uczta”. Nic nie satysfakcjonuje jak wyrażenie prostych rzeczy w tak piękny, poetycki sposób jak robi to Perrin.

Chociaż trzeba dodać to, że jest to książka w książce, bowiem Justine spisuje historię Helene, podopiecznej Domu Pod Hortensjami. Historia miłosna skrywana w duszy starszej kobiety nie mogła zostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
574
518

Na półkach:

To już moje ostatnie spotkanie z książkami autorki. Życie Violette było świetne i na tym koniec. Nie wiem o czym są zapomniane niedziele i jeśli ktoś tej książki nie przeczyta, nic nie traci, nie powinien nawet po nią sięgać. Dla mnie szkoda czasu.

To już moje ostatnie spotkanie z książkami autorki. Życie Violette było świetne i na tym koniec. Nie wiem o czym są zapomniane niedziele i jeśli ktoś tej książki nie przeczyta, nic nie traci, nie powinien nawet po nią sięgać. Dla mnie szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
103
64

Na półkach: ,

"Jestem z tych,którzy zostają. Z tych,którzy nie zamierzają nigdzie odjechać. Jestem z tych,których lata nie ruszą, tak jak nie ruszają posągów na placach przed kościołami i człowiek nawet nie pamięta kogo przedstawiają. Jestem z tych,którzy mieszkają w domu dzieciństwa i któregoś dnia robią z niego dom dorosłości. Nigdy nie zamieszkam z daleka od dziadków i grobu rodziców"


Młoda Justine Neige pracuje w Domu spokojnej starości "Pod Hortensjami"
Dziewczyna lubi swoją pracę I swoich podopiecznych, do których podchodzi z ogromną wyrozumiałością. Justine ma swoją ulubioną pensjonariuszke,jest nią licząca prawie sto lat Helen Hel.Staruszka opowiada Justine historię swojego życia. Dziewczyna cierpliwie słucha i zapisuje wspomnienia Helen w swoim ulubionym niebieskim zeszycie. Pojawiają się też inni pacjenci (poboczny wątek tajemniczych telefonów) wszyscy "zapomnieni w niedzielę " przez bliskich, lecz to właśnie opowieść Helen jest tutaj najbardziej znacząca. Nie mniej ciekawa jest historia samej Justine- wychowywanej przez dziadków gdyż straciła oboje rodziców kiedy miała zaledwie kilka lat. Rodzinna tragedia,w której zginęło cztery osoby od lat pozostaje pod zasłoną milczenia. Justine postanawia poznać okoliczności ,które doprowadziły do tragicznej śmierci rodziców. Jakie tajemnice odkryje? Tego dowiecie się z książki📖

"Zapomniane niedziele " to moje trzecie spotkanie z twórczością Valerie Perrin i znów jestem zauroczona piórem autorki. To co charakterystyczne w jej książkach to wyjątkowy, niepowtarzalny klimat. Miesza się tu nostalgia,melanchoila, smutek a także subtelny humor. Doskonała pozycja skłaniająca do refleksji nad życiem i przemijaniem. Książka zostaje w pamięci na dłużej.

"Jestem z tych,którzy zostają. Z tych,którzy nie zamierzają nigdzie odjechać. Jestem z tych,których lata nie ruszą, tak jak nie ruszają posągów na placach przed kościołami i człowiek nawet nie pamięta kogo przedstawiają. Jestem z tych,którzy mieszkają w domu dzieciństwa i któregoś dnia robią z niego dom dorosłości. Nigdy nie zamieszkam z daleka od dziadków i grobu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
444

Na półkach:

To moje trzecie spotkanie z autorką, jestem już mocno związana :) za każdym razem pozostaję z zachwytem i rozpaczą, bo koniec. Piękna wrażliwość!

To moje trzecie spotkanie z autorką, jestem już mocno związana :) za każdym razem pozostaję z zachwytem i rozpaczą, bo koniec. Piękna wrażliwość!

Pokaż mimo to

avatar
1168
772

Na półkach:

Ludzka pamięć jest dziwna.
Ludzie są dziwni, krzywdzą siebie samych i kochają zbyt mocno. Zawierzają wiernopoddańczo. Stawiają na ostrzu noża. Budują ściany, palą mosty, a chcieliby być tymi najlepszymi. Siebie stawiają na pierwszym miejscu, a powinni się schować w myszą dziurę.

Ludzka pamięć jest dziwna.
Ludzie są dziwni, krzywdzą siebie samych i kochają zbyt mocno. Zawierzają wiernopoddańczo. Stawiają na ostrzu noża. Budują ściany, palą mosty, a chcieliby być tymi najlepszymi. Siebie stawiają na pierwszym miejscu, a powinni się schować w myszą dziurę.

Pokaż mimo to

avatar
208
75

Na półkach: ,

Kocham książki Valerie Perrin. Zauroczyło mnie pióro autorki, to jak nieśpiesznie i z wyczuciem prowadzi mnie przez fabułę najpierw rzucając okruszki, a potem budując z nich nieoczekiwaną całość. Perrin pisze o rzeczach trudnych, a jest w tym jednocześnie jakaś czułość, delikatność i piękno.

Kiedy zamykam oczy i myślę o „Zapomnianych niedzielach”, widzę mewę siedzącą na dachu budynku i niebieską walizkę. Słyszę szum fal i stukot maszyny do szycia. Czuję ciepłe promienie słońca na policzku, gorzki posmak alkoholu, zapach papierosów i rozgrzany piasek pod stopami.

Czekam na kolejną 🙏

Kocham książki Valerie Perrin. Zauroczyło mnie pióro autorki, to jak nieśpiesznie i z wyczuciem prowadzi mnie przez fabułę najpierw rzucając okruszki, a potem budując z nich nieoczekiwaną całość. Perrin pisze o rzeczach trudnych, a jest w tym jednocześnie jakaś czułość, delikatność i piękno.

Kiedy zamykam oczy i myślę o „Zapomnianych niedzielach”, widzę mewę siedzącą na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
38

Na półkach:

dobra ksiazka

dobra ksiazka

Pokaż mimo to

avatar
817
372

Na półkach:

Tylko sześć, obniżam za główną bohaterkę. Ta młoda dziewczyna, bohaterka książki dążąc do rozwiązania zagadek jest pozbawiona emocji, przynajmniej ja tak ją odbieram. Tego zabrakło mi w książce, to jest aż nienaturalne. Dowiaduje się o różnych sensacyjnych sprawach i przyjmuje to byle jak.. Nijak to nie wpływa na nią, no wprost oaza spokoju. Nie chcę spoilerować, ale jakbym ja się dowiedziała takich rzeczy o rodzinie to chyba emocje by mnie rozniosły, tak jak każdego przeciętnego człowieka:) A tu cisza i spokój.... Dzieło to nie jest, ale można przeczytać.

Tylko sześć, obniżam za główną bohaterkę. Ta młoda dziewczyna, bohaterka książki dążąc do rozwiązania zagadek jest pozbawiona emocji, przynajmniej ja tak ją odbieram. Tego zabrakło mi w książce, to jest aż nienaturalne. Dowiaduje się o różnych sensacyjnych sprawach i przyjmuje to byle jak.. Nijak to nie wpływa na nią, no wprost oaza spokoju. Nie chcę spoilerować, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 280
  • Przeczytane
    608
  • Posiadam
    108
  • 2024
    68
  • Teraz czytam
    48
  • Ulubione
    13
  • Legimi
    10
  • Chcę w prezencie
    10
  • Przeczytane 2024
    9
  • Audiobooki
    8

Cytaty

Więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Valérie Perrin Zapomniane niedziele Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także