Polana

Okładka książki Polana Marcel Moss
Okładka książki Polana
Marcel Moss Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573632
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
411
239

Na półkach:

Panie Marcelu przecież to była niesamowita historia! Jak to dobrze, że potrafi pan zaskoczyć czytelnika, że tym razem było inaczej, ale jaka to była dobra książka! Bohaterowie, którzy są tak odmienni, każdy posiada jakąś historię, która ma głębsze znaczenie. Niebanalni, nieprzewidywalni.

Sambor Malczewski, którego życie rzuciło pod nogi kłody. Były policjant, którego nawiedzają demony przeszłości. Nie potrafi sobie z nimi poradzić. Rany, które nie chcą się zagoić, a wręcz przeciwnie, ktoś po raz kolejny postanowił je otworzyć. Niespodziewany telefon od przyjaciela, sprawia, że mężczyzna musi wrócić do domu rodzinnego i zidentyfikować ciało Lilii swojej siostry.

Malczewski postanawia sam trochę powęszyć i zmierzyć się z plotkami, które ludzi wygadywali o jego siostrze. Postanawia sam odkryć, komu przeszkadzała, że postanowił ją zamordować. I choć śledztwo nie jest proste, Sambor pragnie dowieść prawdy i policzyć się ze złoczyńcą.

Na jaw wyjdą ich tajemnice rodzinne, o których Sambor nie miał pojęcia. Dopiero teraz tak naprawdę będzie umiał postawić się w życiowej sytuacji siostry i zrozumieć jej zachowanie. Ona jedynie przez wiele lat uciekała od problemów, nigdy tak naprawdę rodzice jej nie stawiali na pierwszym miejscu, jedynie dziewczyna musiała robić to czego oni pragnęli. A Sambor właśnie o to miał zawsze do niej żal, że to jej rodzice na wszystko pozwalają a on pozostaje w cieniu.. Ale gdyby tylko wiedział..

Gdyby Lilia zechciała wyznać mu prawdę, może życie bliźniaków potoczyłoby się inaczej. Może tragedie, który miały swoje następstwa nigdy by się nie wydarzyły. Czy można było tego wszystkiego uniknąć?

Lilia była zafascynowana lasem. Las to był jej drugi dom, tam oddychała pełną piersią. Nie bała się przeciwności losu, tam czuła szczęście i to las znał jej bolączki i przechowywał jej tajemnice. Tylko dlaczego ktoś jej to odebrał?

Traumatyczne przeżycia z przeszłości mają swoje odwzorowanie w teraźniejszości. Nieprzepracowany ból, brak wsparcia i samotność. Uciekanie od problemów, czy też zgoda na zadawanie bólu. Bardzo, ale to bardzo wciągająca powieść. Zapewniam, że zatracicie się w lekturze.

Panie Marcelu przecież to była niesamowita historia! Jak to dobrze, że potrafi pan zaskoczyć czytelnika, że tym razem było inaczej, ale jaka to była dobra książka! Bohaterowie, którzy są tak odmienni, każdy posiada jakąś historię, która ma głębsze znaczenie. Niebanalni, nieprzewidywalni.

Sambor Malczewski, którego życie rzuciło pod nogi kłody. Były policjant, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1204
733

Na półkach: ,

Moja przygoda z książkami autora zaczęła się od serii hejterskiej, która skradła moje serce. Jeśli w ogóle można to tak nazwać. Cykl Echo również należy do moich ulubionych, ale “Polana”, czyli najnowsza książka autora depcze tym książkom po piętach. Ta powieść mnie po prostu pochłonęła.

W małej wsi Runowo na dnie rzeki odnaleziono ciało kobiety. Są problemy z jej identyfikacją. W tej sprawie do Sambora Malczewskiego zwraca się policja z prośbą o identyfikację zwłok. Były śledczy również podejrzewa, że to może być jego siostra z którą nie miał kontaktu kilkanaście lat. W rodzinnej wsi zaczynają się dziać niepokojące rzeczy i Sambor postanawia zmierzyć się z przeszłością.

Książkę w większej części wysłuchałam i nie mogłam się od niej oderwać. Czytałam wszystkie książki autora i znam dobrze jego styl. Tutaj jednak wydaje mi się, że było jeszcze lepiej. Jakby pisarz wskoczył level wyżej. Jak zwykle przeskakujemy w rozdziałach do przeszłości co powoli daje nam obraz całej sytuacji. Tym razem znajdziemy tutaj elementy grozy czy nawet lekko paranormalne. Bardzo mi się to podobało. Byłam w stanie uwierzyć, że te wszystkie opowieści o lesie są prawdziwe. To jeszcze mocniej zwiększało napięcie w fabule i sprawiało, że powieść jest wręcz nieodkładalna. Na końcu dowiadujemy się bolesnej prawdy, która dosłownie zwala z nóg. Sambor jest bardzo intrygującą postacią i dobrze zgadłam, że jest tu potencjał na dalsze części i jak się domyślam, nie będziemy musieli czekać na to zbyt długo. Cudownie śledzić jak autor się rozwija i wydaje coraz lepsze książki. I to jeszcze w tak szybkim tempie! Podziwiam i czekam na więcej.

Moja przygoda z książkami autora zaczęła się od serii hejterskiej, która skradła moje serce. Jeśli w ogóle można to tak nazwać. Cykl Echo również należy do moich ulubionych, ale “Polana”, czyli najnowsza książka autora depcze tym książkom po piętach. Ta powieść mnie po prostu pochłonęła.

W małej wsi Runowo na dnie rzeki odnaleziono ciało kobiety. Są problemy z jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
1307

Na półkach: , , ,

Ta historia to nie tylko bardzo dobrze poprowadzony kryminał, w którym krok po kroku odkrywamy kolejne fragmenty zawiłej i wielowymiarowej układanki prowadzącej nas do odkrycia prawdy, której nie sposób przewidzieć, ale też opowieść o ludziach – toksycznych więzach rodzinnych, trudnych relacjach międzyludzkich, zrujnowanych marzeniach, niespełnionych ambicjach, przeżytych w życiu tragediach i ich wpływie na naszą psychikę oraz dokonywane w życiu wybory.

pełna recenzja - https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-polana-marcel-moss/

Ta historia to nie tylko bardzo dobrze poprowadzony kryminał, w którym krok po kroku odkrywamy kolejne fragmenty zawiłej i wielowymiarowej układanki prowadzącej nas do odkrycia prawdy, której nie sposób przewidzieć, ale też opowieść o ludziach – toksycznych więzach rodzinnych, trudnych relacjach międzyludzkich, zrujnowanych marzeniach, niespełnionych ambicjach, przeżytych w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
888
311

Na półkach:

Po książki Marcela Mossa sięgam, gdy tylko mam ku temu okazję ze względu na styl w jakim są pisane - wciągające, niesamowicie ciekawe z niebanalnym zakończeniem niejednokrotnie pozostawiającym uczucie niedosytu.

Nieważne jak długo będziesz uciekać, przeszłość wróci do Ciebie jak boomerang.
Życie Sambora Malczewskiego zostało naznaczone tragedią.
W wieku siedemnastu lat stracił rodziców w pożarze, który wywołała jego siostra bliźniaczka-Lilia.
Co skłoniło ją do podjęcia tak drastycznej decyzji?
Po tych wydarzeniach chłopak całkowicie odciął się od dziewczyny i ułożył sobie życie w Zgorzelcu, wstąpił do policji i założył rodzinę.
Teraz w rzece odnaleziono zwłoki należące do kobiety.
Czy to Lilia Malczewska?
Niemal trzy dekady później mieszkańcami Runowa wstrząsa zaginięcie jednego z mieszkańców, Artura Krynickiego.
Okazuje się, że mężczyzna zaciągnął dług u lokalnego biznesmena, Karola Węgrzyna.
Zobowiązanie nigdy nie zostało uregulowane..
Co się wydarzyło? Jakie traumy dojdą do głosu?
I jaki związek z tragicznymi wydarzeniami ma Polana ,której mieszkańcy unikają jak ognia?
Zwroty akcji, duszna atmosfera i nieustające napięcie sprawiają ,że historia Sambora jest wciągająca, pełna mroku i nieustającego napięcia.
Wszystko to w połączeniu z unikalnym stylem autora sprawia,że lektury nie da się odłożyć nie przeczytawszy ostatniej strony.
Gorąco polecam. ❤️🖤

Po książki Marcela Mossa sięgam, gdy tylko mam ku temu okazję ze względu na styl w jakim są pisane - wciągające, niesamowicie ciekawe z niebanalnym zakończeniem niejednokrotnie pozostawiającym uczucie niedosytu.

Nieważne jak długo będziesz uciekać, przeszłość wróci do Ciebie jak boomerang.
Życie Sambora Malczewskiego zostało naznaczone tragedią.
W wieku siedemnastu lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
12

Na półkach:

Nie dałam rady. Postaci irytujące, dialogi długie i miałkie, narracja jak ze szkolnego zeszytu. Szkoda czasu.

Nie dałam rady. Postaci irytujące, dialogi długie i miałkie, narracja jak ze szkolnego zeszytu. Szkoda czasu.

Pokaż mimo to

avatar
781
775

Na półkach: , , ,

Po książki Marcelego Mossa sięgam z ogromną przyjemnością i w sumie bez zastanowienia.A to dlatego,ponieważ wiem,że każda z Jego powieści są jedyne swego rodzaju.Pełne tajemnic ,niesamowitych emocji,które to sprawiają,że czytam i nie przestaje.
"Polana" to historia kilku morderst ,które są tajemnicze a droga do ich poznania jest kręta i zawiła.
Autor w prologu zaczyna mocno,bo mamy tu obraz ,gdzie Lila podpala swój rodzinny dom,gdzie "więzi" swoich rodziców,natomiast swojego brata bliżniaka Sambora w ostatniej chwili postanawia uratować.Dlaczego? Jaka była przyczyna takiej decyzji Lili?Co trzeba przeżyć w rodzinnnym domu by podjąć tak radykalne kroki?Jeśli jesteście ciekawi,to polecam zapoznać się z całą historią.Zapewniam,że nie będziecie w stanie się od niej oderwać.
Marcel Moss udowadnia,że nie ma dla niego trudnych tematów a lekkośc Jego pióra sprawia,że książki się pochłania.Bardzo lubię ten porządek,gdzie wszystko ma swoje miejsce a plot twisty dodają życiu bohaterów większego realizmu.
Przyznaję,że "Polana " jest wysokiej jakości kryminałem i z niecierpliwościa czekam na kolejna odsłonę .

Po książki Marcelego Mossa sięgam z ogromną przyjemnością i w sumie bez zastanowienia.A to dlatego,ponieważ wiem,że każda z Jego powieści są jedyne swego rodzaju.Pełne tajemnic ,niesamowitych emocji,które to sprawiają,że czytam i nie przestaje.
"Polana" to historia kilku morderst ,które są tajemnicze a droga do ich poznania jest kręta i zawiła.
Autor w prologu zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1308
97

Na półkach: ,

Moss w innym wydaniu. Nie przestaje mnie zadziwiać ile ten autor ma twarzy, ile pomysłów. Jeszcze zahaczy o kilka gatunków to będziemy mieli 50 twarzy Mossa 😜 Tym razem mamy rasowy thriller. Zaginięcie, tajemnicza polana, trochę grozy. Moss jest autorem, który pisze naprawdę dużo, a właśnie dlatego, że pokazuje się w zupełnie różnych odsłonach nie ma nudy, nie jest tak, że wszystkie książki są do siebie podobne.
Artur Krynicki pewnego dnia wyszedł z domu i nie wrócił. Nieco później w tej samej miejscowości odnajdują ciało kobiety. Policja podejrzewa, że to Lilia, siostra bliźniaczka Sambora Malczewskiego. Wraca do rodzinnej miejscowości, w której nie był od wielu lat, żeby spróbować zidentyfikować zwłoki niewidzianej wiele lat siostry bliźniaczki. Ciekawi bohaterowie, wartka akcja, tajemnice z przeszłości i szczypta grozy. Podobało mi się, ta książka zdecydowanie trafia w mój gust 🙂

Moss w innym wydaniu. Nie przestaje mnie zadziwiać ile ten autor ma twarzy, ile pomysłów. Jeszcze zahaczy o kilka gatunków to będziemy mieli 50 twarzy Mossa 😜 Tym razem mamy rasowy thriller. Zaginięcie, tajemnicza polana, trochę grozy. Moss jest autorem, który pisze naprawdę dużo, a właśnie dlatego, że pokazuje się w zupełnie różnych odsłonach nie ma nudy, nie jest tak, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
762

Na półkach:

Proszę Państwa, przed Wami Moss w całkiem nowym wydaniu!

Mroczna, dusząca atmosfera, tajemnicza polana skryta w sercu lasu i życie naznaczone tragedią. Dodajmy do tego liczne retrospekcje, stopniowo odkrywane tajemnice i ciekawych, złamanych życiem bohaterów.

Autor zaskakuje licznymi zwrotami akcji i rewelacyjnym zakończeniem. Stopniowo budowane napięcie sprawia, że czytelnik cały czas czuje niepokój, a książkę czyni nieodkladalną.

Na uwagę zasługuje moment, w którym teraźniejszość zderza się z przeszłością. Skłania do refleksji nad tym, co kryje się w najmroczniejszych zakamarkach ludzkiej duszy.

Mossa lubię za Jego szokujące thrillery. Jednak muszę przyznać, że to nowe wydanie podoba mi się bardziej. "Polana" to naprawdę dobry kryminał, który zachwyci miłośników tego gatunku. Dopracowana w jak najmniejszym szczególe fabuła, wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu aż do ostatnich. A zakończenie... Sztos!

Proszę Państwa, przed Wami Moss w całkiem nowym wydaniu!

Mroczna, dusząca atmosfera, tajemnicza polana skryta w sercu lasu i życie naznaczone tragedią. Dodajmy do tego liczne retrospekcje, stopniowo odkrywane tajemnice i ciekawych, złamanych życiem bohaterów.

Autor zaskakuje licznymi zwrotami akcji i rewelacyjnym zakończeniem. Stopniowo budowane napięcie sprawia, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
952
909

Na półkach: , ,

To, że Marcel Moss jest płodnym i mocno kreatywnym autorem wielu powieści nie muszę nikomu przedstawiać. Każdy ma na swoim koncie przynajmniej jedną jego książkę.

Po raz kolejny trafiła do mnie książka autora #polana, która rozpoczyna nowy cykl z konkretnym bohaterem.
Poznajemy więc rąbek przeszłości, która odbiła się echem na dalszym życiu Sambora i jego siostry bliźniaczki. Rodzinne dramaty zahartowały ich jednak w dorosłym życiu i pokierowały całkowicie innymi drogami.
Po trzydziestu latach wraca do Runowa i rozpoczyna śledztwo w sprawie śmierci siostry, która nie była zbyt lubiana.
Dodatkowo mieszkańcy są wstrząśnięci zaginięciem Artura Krynickiego, który miał dług u lokalnego biznesmena..

W najnowszej historii wyczuwalny jest eksperyment gatunkowy, gdzie przeplata się tak wiele wątków dążąc do rozwikłania tajemnicy morderstwa.
Dużo tutaj także obyczaju, który po mocnym wstępie zaczął dawać swoje odczucia przyziemności. Dopiero z czasem zaczęło się więcej dziać i wzbudzać większą ciekawość do fabuły.

Historia jest wyważona, momentami nawet baśniowa i mocno odchodząca od rzeczywistości. Przez te odrealnienia może nie trafić we wszystkie gusta jednak dla mnie takie połączenie było zadowalające i nie dziwię się z takiego zachowania, ponieważ na swój sposób była to ucieczka od traumy.

Moss jak zwykle porusza wiele trudnych tematów, które oprócz mocniejszych wrażeń oddają wiele bólu i cierpienia jakie jest zawarte w ludzkiej naturze.

To, że Marcel Moss jest płodnym i mocno kreatywnym autorem wielu powieści nie muszę nikomu przedstawiać. Każdy ma na swoim koncie przynajmniej jedną jego książkę.

Po raz kolejny trafiła do mnie książka autora #polana, która rozpoczyna nowy cykl z konkretnym bohaterem.
Poznajemy więc rąbek przeszłości, która odbiła się echem na dalszym życiu Sambora i jego siostry...

więcej Pokaż mimo to

avatar
623
616

Na półkach:

Dobra passa trwa i nieustannie udowadnia nam to Marcel Moss, który książki wydaje z prędkością światła. Jeszcze nie zdarzyliśmy się otrząsnąć po „Porwanych”, a już na rynku ukazała się kolejna historia napisana ręką autora.
Akcja „Polany” zaczyna się dość spokojnie. Autor ujawnia fragmenty życia głównego bohatera lecz początkowo nie odkrywa zbyt wielu kart. Czytelnik ma wrażenie, że mało w tej fabule do siebie pasuje. Początek jest mocno rozciągnięty, niespieszny. Jednak jak to bywa u Mossa, przyjdzie czas na zagranie mocniejszymi kartami.
Co mnie mocno zaintrygowało to powiązania z lasem, pewnymi wierzeniami i zabobonami, przechodzącymi z pokolenia na pokolenie. Było to niesamowicie tajemnicze i lekko niepokojące. W mojej ocenie również mocno abstrakcyjne, a jak wiecie mi z fantastyką nie jest po drodze. Niemniej w tym wykonaniu odebrałam to korzystnie. Autor doskonale bawił się emocjami czytelnika, zacieśniając je, by po chwili lekko zluzować uścisk. Chyba nikt nie potrafi tak dobrze bawić się z odbiorcą w kotka i myszkę.
Małomiasteczkowy klimat, wszechstronna wiedza o innych mieszkańcach i ogromną zmowa milczenia. Rodzinne tajemnice prowadzące do tragedii i zerwane więzi. Jak wiecie Marcel Moss nie boi się wyzwań i zawsze sięga po trudną tematykę. Jednak nic nie jest takie, jak to się widzi. Każdy medal ma dwie strony i często są one obie mroczne i zaskakujące.
Wciągnęłam się w tą historię. Czuć było powiew świeżości, ponieważ fabularnie to coś innego niż dotychczas dostarczał nam autor. Niepewność wywoływała na skórze ciarki, a z zaskoczenia niejednokrotnie otwierałam buzię.
Warto sięgnąć i sprawdzić czy i Wam taka odsłona autora się podoba.

Dobra passa trwa i nieustannie udowadnia nam to Marcel Moss, który książki wydaje z prędkością światła. Jeszcze nie zdarzyliśmy się otrząsnąć po „Porwanych”, a już na rynku ukazała się kolejna historia napisana ręką autora.
Akcja „Polany” zaczyna się dość spokojnie. Autor ujawnia fragmenty życia głównego bohatera lecz początkowo nie odkrywa zbyt wielu kart. Czytelnik ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    252
  • Chcę przeczytać
    232
  • Posiadam
    27
  • 2024
    23
  • Teraz czytam
    19
  • Legimi
    11
  • Audiobook
    6
  • E-book
    6
  • Literatura polska
    4
  • Kryminał
    4

Cytaty

Więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Marcel Moss Polana Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także