Biblioteczka
Opinie
Miałaby być opowieść o dwóch niepospolitych kobietach a jest tak naprawdę wybór ich listów okraszony czasem komentarzem. Czytając pierwszą część poświęconą matce Anieli Pająków aż irytowałam się jak kobieta żyjąca tak naprawdę z pieniędzy innych może zaangażować w relację z tak toksycznym człowiekiem jak Przybyszewski. Dużo bardziej fascynującą osobowością była jej córka,...
więcej Pokaż mimo toAutorka z prokuratorskim zapałem (i we współpracy z jednym prokuratorem) dąży do odtworzenia wydarzeń z 10.07.1941 kiedy w stodole spłonęli Żydzi z Jedwabna i okolic. To reportaż, akt oskarżenia jak i socjologiczny opis społeczeństwa z okolic Łomży sprzed 2WW, gdzie endecja i kler zrobiły dużo, aby szerzyć antysemityzm i nienawiść.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Maargareta
Miałaby być opowieść o dwóch niepospolitych kobietach a jest tak naprawdę wybór ich listów okraszony czasem komentarzem. Czytając pierwszą część poświęconą matce Anieli Pająków aż irytowałam się jak kobieta żyjąca tak naprawdę z pieniędzy innych może zaangażować w relację z tak toksycznym ...
RozwińAutorka z prokuratorskim zapałem (i we współpracy z jednym prokuratorem) dąży do odtworzenia wydarzeń z 10.07.1941 kiedy w stodole spłonęli Żydzi z Jedwabna i okolic. To reportaż, akt oskarżenia jak i socjologiczny opis społeczeństwa z okolic Łomży sprzed 2WW, gdzie endecja i kler zrobiły ...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie