Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zabójstwo honorowe. Wyrok wydano bez sądu, bez zeznań świadków i możliwości obrony. Wystarczyło jedno słowo dziewczyny...
Książkę napisano w formie bardzo ciekawego reportażu.

Zabójstwo honorowe. Wyrok wydano bez sądu, bez zeznań świadków i możliwości obrony. Wystarczyło jedno słowo dziewczyny...
Książkę napisano w formie bardzo ciekawego reportażu.

Książka nieudolnie skonstruowana - od razu można się domyślić, że skazany nie popełnił zbrodni i kto jest prawdziwym mordercą.

Książka nieudolnie skonstruowana - od razu można się domyślić, że skazany nie popełnił zbrodni i kto jest prawdziwym mordercą.

Ani chwili dreszczu.

Ani chwili dreszczu.

Bardzo dobrze i ciekawie napisany kryminał. Ciekawie też umiejscowiony.

Bardzo dobrze i ciekawie napisany kryminał. Ciekawie też umiejscowiony.

Niestety, nie widzę nic wyjątkowego w opowiadaniu o sycylijskim policjancie. Jest po prostu przyzwoite - i tyle.

A Camilieri ma jakąś obsesję na punkcie majtek komisarza.

Niestety, nie widzę nic wyjątkowego w opowiadaniu o sycylijskim policjancie. Jest po prostu przyzwoite - i tyle.

A Camilieri ma jakąś obsesję na punkcie majtek komisarza.

Nic porywającego ale przeczytam następny tom z ciekawości.

Nic porywającego ale przeczytam następny tom z ciekawości.

"Ścinający krew w żyłach mistrzowski horror" - taka opinia to po prostu jedno wielkie nieporozumienie. Zombie, mordująca ciężarówka, wszechobecne gluty, potwory rodem z Diuny, banda dzieciaków w roli głównej i na dodatek przeklęta egipska stella, co ją przechowywali Borgiowie jeszcze będąc w Hiszpanii... Wszystko wtórne, oklepane, bez pomysłu, a na dodatek pozbawione najmniejszego dreszczyku grozy.
Totalna pomyłka.

"Ścinający krew w żyłach mistrzowski horror" - taka opinia to po prostu jedno wielkie nieporozumienie. Zombie, mordująca ciężarówka, wszechobecne gluty, potwory rodem z Diuny, banda dzieciaków w roli głównej i na dodatek przeklęta egipska stella, co ją przechowywali Borgiowie jeszcze będąc w Hiszpanii... Wszystko wtórne, oklepane, bez pomysłu, a na dodatek pozbawione...

Tak wysoka ocena jest za kunsztowną intrygę.
Nie spodobała mi się, grubymi nićmi szyta, strategia oskarżenia i kilka niuansów dotyczących logicznego ciągu zdarzeń.
Ale może się czepiam.

Tak wysoka ocena jest za kunsztowną intrygę.
Nie spodobała mi się, grubymi nićmi szyta, strategia oskarżenia i kilka niuansów dotyczących logicznego ciągu zdarzeń.
Ale może się czepiam.

Wyjątkowo nieudana

Wyjątkowo nieudana

Dosłownie parę dobrych opowiadań. Reszta niestety nudni i niedopracowana. Po tym autorze spodziewałam się więcej.

Dosłownie parę dobrych opowiadań. Reszta niestety nudni i niedopracowana. Po tym autorze spodziewałam się więcej.

Czyta się bardzo dobrze. Jednak coś jest nie tak w fabule, albo ja się a bardzo czepiam. Kto zostawia tak jawne dowody swojego uczestnictwa w zbrodni?

Czyta się bardzo dobrze. Jednak coś jest nie tak w fabule, albo ja się a bardzo czepiam. Kto zostawia tak jawne dowody swojego uczestnictwa w zbrodni?