-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-03-08
2024-01-31
2022-07-13
2022-08-05
Bardzo solidna pozycja na rynku polskiej fantastyki. Dodatkowy plus za wplecenie tła historycznego z ukochanego Wrocławia. Fabuła jest bardzo dobrze ułożona i spójna. Mam problem ze spójnością stylów - opisy są rozbudowane i bardzo plastyczne, natomiast dialogi są... dosyć "proste". Nie przeszkadza mi żadne z powyższych, ale miałem lekki zgrzyt dopóki się nie przyzwyczaiłem do tego sposobu pisania.
Książka dla starszej młodzieży (wulgaryzmy, sceny drastyczne), ambitna literatura to nie jest, ale nikt nie oczekuje tego od tej książki.
Bardzo solidna pozycja na rynku polskiej fantastyki. Dodatkowy plus za wplecenie tła historycznego z ukochanego Wrocławia. Fabuła jest bardzo dobrze ułożona i spójna. Mam problem ze spójnością stylów - opisy są rozbudowane i bardzo plastyczne, natomiast dialogi są... dosyć "proste". Nie przeszkadza mi żadne z powyższych, ale miałem lekki zgrzyt dopóki się nie przyzwyczaiłem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-22
Trudno mi ocenić tą książkę ze względu na nieregularność opowiadań (część jest nieco przeciętna, część jest świetna). Zachowują swoją aktualność pomimo mijającego czasu. Ludzie są niezmienni.
Trudno mi ocenić tą książkę ze względu na nieregularność opowiadań (część jest nieco przeciętna, część jest świetna). Zachowują swoją aktualność pomimo mijającego czasu. Ludzie są niezmienni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-26
Książka lekka i przyjemna do czytania, jednak zamiast studium nad kościołami wężowników otrzymujemy historię osobistego doświadczenia autora w tej wspólnocie. Pozycja traci przez to nieco na obiektywności i z czystego reportażu przesuwa się w stronę biografii. Stosunkowo niska ocena jest przede wszystkim za wypadnięcie z kierunku i brak konsekwencji (autor twierdzi w pewnym momencie, że nie lubi pisać o sobie).
Książka lekka i przyjemna do czytania, jednak zamiast studium nad kościołami wężowników otrzymujemy historię osobistego doświadczenia autora w tej wspólnocie. Pozycja traci przez to nieco na obiektywności i z czystego reportażu przesuwa się w stronę biografii. Stosunkowo niska ocena jest przede wszystkim za wypadnięcie z kierunku i brak konsekwencji (autor twierdzi w pewnym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-01
Pierwsza moja książka Orwella spoza "klasyki". Przesiąknięta realizmem opowieść o wojnie domowej Hiszpanii. Gdyby literatura tych wydarzeń miała skrzydła to jednym z nich byłoby "Komu bije dzwon", a drugim właśnie "Hołd dla Katalonii".
Pierwsza moja książka Orwella spoza "klasyki". Przesiąknięta realizmem opowieść o wojnie domowej Hiszpanii. Gdyby literatura tych wydarzeń miała skrzydła to jednym z nich byłoby "Komu bije dzwon", a drugim właśnie "Hołd dla Katalonii".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-17
Bardzo dobry tytuł, który przez pryzmat historii jednej postaci (Steve'a Abbott'a) opowiada historię mniejszości zamieszkujących Los Angeles. Pomimo tego, że od początku wiadomo jaki los czeka ojca autorki, to jednak przy ostatnich rozdziałach czułem głęboki żal z powodu jego odejścia. Bardzo solidna pozycja napisana lekkim i przyjaznym językiem.
Bardzo dobry tytuł, który przez pryzmat historii jednej postaci (Steve'a Abbott'a) opowiada historię mniejszości zamieszkujących Los Angeles. Pomimo tego, że od początku wiadomo jaki los czeka ojca autorki, to jednak przy ostatnich rozdziałach czułem głęboki żal z powodu jego odejścia. Bardzo solidna pozycja napisana lekkim i przyjaznym językiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-19
Książka traktuje bardziej o tym, jak pokrętnie potrafi funkcjonować ludzki umysł, aniżeli o faktycznie dokonanych rytualnych mordach. Wychodząc od historii Paula Ingrama i jego rodziny autor snuje opowieść na temat podatności na sugestie, które występują skrajnie u niektórych jednostek.
Jednocześnie opisując proces sądowy daje się dosyć łatwo wyczuć, po której stronie leży sympatia autora (co w przypadku reportażu zawsze jest minusem i stawia pod znakiem zapytania obiektywizm).
Ciekawy jestem jak oceniłaby tą pozycję osoba z większą wiedzą psychologiczną ode mnie, gdyż odwoływanie się do Freuda i badań na pewno było cenne, jednak psychologia rozwija się dosyć szybko i interesujące musiałoby być uwspółcześnione spojrzenie na tę sprawę.
Plastyczność opisów tortur, którym poddawane były ofiary są przerażające i nie dają o sobie zapomnieć (co nie jest ujmą, gdyż ta książka zostaje w pamięci), jednak warto darować sobie tą pozycję jeśli jest się wrażliwym na takie sceny.
Książkę ogólnie oceniam pozytywnie, ale jedną "gwiazdkę" zabieram, gdyż z zapowiedzi i opisów traktuje o mordach rytualnych, a w praktyce lwią część zajmuje analiza psychologiczna.
Książka traktuje bardziej o tym, jak pokrętnie potrafi funkcjonować ludzki umysł, aniżeli o faktycznie dokonanych rytualnych mordach. Wychodząc od historii Paula Ingrama i jego rodziny autor snuje opowieść na temat podatności na sugestie, które występują skrajnie u niektórych jednostek.
Jednocześnie opisując proces sądowy daje się dosyć łatwo wyczuć, po której stronie leży...
Nie jestem ekspertem od mang, ale czytało się to dobrze. Ładnie narysowane kadry i dobrze zarysowany początek historii. Jest szansa, że sięgnę po kolejne tomy choć nie wiem czy w najbliższej przyszłości.
Nie jestem ekspertem od mang, ale czytało się to dobrze. Ładnie narysowane kadry i dobrze zarysowany początek historii. Jest szansa, że sięgnę po kolejne tomy choć nie wiem czy w najbliższej przyszłości.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to