Profil użytkownika: Domatorkawsieci
Biblioteczka
Opinie
Poprawna książka. Powiedziałabym bardzo młodzieżowa. Lekka, momentami drażniona. Spodziewałam się czegoś lepszego, zwłaszcza po przeczytaniu opisu książki. Uważam, że potencjał nie został wykorzystany. Na wielu płaszczyznach tak naprawdę - zdanie czytelnika, bo autorka mogła osiągnąć założony przez siebie plan i wtedy okej, ale mimo to ocena pozostaje. Trochę szkoda mi tej...
więcej Pokaż mimo to
Zwlekałam z przeczytaniem "Łatwopalnej", ponieważ bałam się, że będzie za bardzo.... wymyślna. Tak, to odpowiednie określenie. Na całe szczęście taka nie była. Wyróżnia się na tle innych romansów, ale ze smakiem. Uf, co za ulga.
Lane to bardzo zamknięta kobieta po wielu trudnych przejściach. Po części rozumiałam już na samym początku i na koniec stwierdzam, że szkoda, że...
Ohhh, totalny rollercoster. Rollercoster. Tak, to odpowiednie słowo opisujące książkę „Milestones”. Kiedy wydawało się, że będzie przewidywalnie, Callan albo Hale, zachowywali się totalnie niezrozumiale, zostawiając wiele znaków zapytania za sobą. To książka na kilka wieczór, które będziesz chciała przeczytać w jeden. Czy to możliwe? Oczywiście, ale musisz wiedzieć, że...
więcej Pokaż mimo toAktywność użytkownika Domatorkawsieci
Poprawna książka. Powiedziałabym bardzo młodzieżowa. Lekka, momentami drażniona. Spodziewałam się czegoś lepszego, zwłaszcza po przeczytaniu opisu książki. Uważam, że potencjał nie został wykorzystany. Na wielu płaszczyznach tak naprawdę - zdanie czytelnika, bo autorka mogła osiągnąć założ...
Rozwiń
Zwlekałam z przeczytaniem "Łatwopalnej", ponieważ bałam się, że będzie za bardzo.... wymyślna. Tak, to odpowiednie określenie. Na całe szczęście taka nie była. Wyróżnia się na tle innych romansów, ale ze smakiem. Uf, co za ulga.
Lane to bardzo zamknięta kobieta po wielu trudnych ...
Ohhh, totalny rollercoster. Rollercoster. Tak, to odpowiednie słowo opisujące książkę „Milestones”. Kiedy wydawało się, że będzie przewidywalnie, Callan albo Hale, zachowywali się totalnie niezrozumiale, zostawiając wiele znaków zapytania za sobą. To książka na kilka wieczór, które będzies...
RozwińNajbardziej emocjonująca część i zakończenie, które mocno zaskakuje. Historia relacji rodzinnych Judyty udowadnia, że nigdy nic nie jest czarno-biało. Warto o tym pamiętać, bo sama bohaterka totalnie o tym zapomniała. Jak zwykle unosiła się dumą i traktowała ludzi z góry, co mnie irytowało...
RozwińUwielbiam duet Judyty i Piotra. Mimo wszystko uważam, że oboje są silnymi osobowościami, ale różnią się na tyle, że świetnie się uzupełniają. Bliżej mi niestety do Piotra niż do Judyty, która mam wrażenie, że czasem po prostu musi się uprzeć jak... wół. Tak dla zasady. Żeby nie było nudno....
RozwińUlubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie