-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-06-01
2024-05-31
Po przeczytaniu „Wybranej” niezwłocznie sięgnęłam po „Przegraną, która jest kontynuacją dalszych losów Iwony Banach. Czytało mi się z równym napięciem i emocjami, chociaż „Wybrana” bardziej mi odpowiadała. Zdarzenia opisane w „Przegranej” są mniej realistyczne, wszystko za bardzo zostało pogmatwane. Bohaterowie, nie są tacy, jak się Iwonie wcześniej wydawało.„... można żyć z kimś pod jednym dachem dwadzieścia i więcej lat, a i tak nie uda się go dobrze poznać, bo każdy ma swoje tajemnice, którymi nie może się podzielić z innymi, nawet z najbliższymi. Nie może, nie chce albo nie potrafi.” Iwona, choć jest silną, twardą kobietą ma chwile załamania, tym co przeżyła i się dowiedziała można obdzielić wiele osób. Tajemnice, dwulicowość, manipulacje wychodzą na jaw. Dużo się dzieje i emocje nie opadają.
Po przeczytaniu „Wybranej” niezwłocznie sięgnęłam po „Przegraną, która jest kontynuacją dalszych losów Iwony Banach. Czytało mi się z równym napięciem i emocjami, chociaż „Wybrana” bardziej mi odpowiadała. Zdarzenia opisane w „Przegranej” są mniej realistyczne, wszystko za bardzo zostało pogmatwane. Bohaterowie, nie są tacy, jak się Iwonie wcześniej wydawało.„... można żyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-29
Z notki na skrzydełku okładki dowiedziałam się, że „Wybrana” to 17 powieść Marka Stelar. Szkoda, że do tej pory, nie przeczytałam żadnej tego autora. „Wybrana” mnie urzekła, po jej przeczytaniu, od razu sięgnęłam po następny tom z Iwoną Banach w roli głównej. Poznajemy ją, gdy jej ustabilizowane życie zawodowe wali się. Po nieudanej akcji zatrzymania podejrzanego zostaje wyrzucona z pracy w policji, a jednocześnie znika jej wieloletni partner. Po jakimś czasie dostaje propozycję pracy w nielegalnej grupie przestępczej. Iwona Banach to silna psychicznie kobieta, ale weszła do półświatka, gdzie króluje zło w najgorszej postaci. Książka trzyma w napięciu, chce ją się pochłonąć bez odkładania na potem. Dopracowana ze szczegółami fabuła powoduje, że historia wydaje się bardzo realna. Główna bohaterka wyzwala sympatię, ale daje się polubić również drugi bohater, którym jest Kura. Podoba mi się styl autora, bez przekleństw, z ciekawymi dialogami i szybką akcją.
Z notki na skrzydełku okładki dowiedziałam się, że „Wybrana” to 17 powieść Marka Stelar. Szkoda, że do tej pory, nie przeczytałam żadnej tego autora. „Wybrana” mnie urzekła, po jej przeczytaniu, od razu sięgnęłam po następny tom z Iwoną Banach w roli głównej. Poznajemy ją, gdy jej ustabilizowane życie zawodowe wali się. Po nieudanej akcji zatrzymania podejrzanego zostaje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-27
Para prokuratorów Siarka i Pader ścigają Rzeźnika znad Odry i szukają zaginionej byłej żony Olgierda. Rzeźnik to okrutny morderca, torturuje ofiary za życia i bezcześci zwłoki. Makabryczne opisy zbrodni tylko dla osób o mocnych nerwach, trzymających swoje emocje na wodzy i potrafiących oddzielić fikcję od rzeczywistości. Główni bohaterowie to Siarka i Pader, ale pojawiają się bohaterowie, znani z innych książek Mroza, Chyłka, Langer, Zordon i inni. Zakończenie zupełnie nieprzewidywalne dla mnie. Czyta się bez wytchnienia, ale ogrom wiedzy astrologicznej nie dla mnie. Nie wierzę w jakieś obliczenia astrologiczne, mogące się przydać w śledztwie.
Para prokuratorów Siarka i Pader ścigają Rzeźnika znad Odry i szukają zaginionej byłej żony Olgierda. Rzeźnik to okrutny morderca, torturuje ofiary za życia i bezcześci zwłoki. Makabryczne opisy zbrodni tylko dla osób o mocnych nerwach, trzymających swoje emocje na wodzy i potrafiących oddzielić fikcję od rzeczywistości. Główni bohaterowie to Siarka i Pader, ale pojawiają...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-26
Ósma część serii z komisarzem Fischerem, wielowątkowy kryminał retro. Akcja dzieje się w Poznaniu i w Bydgoszczy w 1931 roku. Autor doskonale oddaje klimat okresu międzywojennego. Dobrze wykreowani bohaterowie posługują się gwarą poznańską z tamtych czasów. Duża dawka humoru i śmiesznych skojarzeń „Nie miał pojęcia, po co komu w kuchni jest potrzebny kran z gorącą wodą, bo przecież każdy wiedział, że wodę grzeje się na piecu, a nie w kranie.”
Śledczy z Poznania zajmują się odnalezionym obrazem Matki Boskiej i odnalezionymi zwłokami. Zupełnie inaczej prowadzone śledztwo, doskonała odskocznia od współczesnych kryminałów.
Ósma część serii z komisarzem Fischerem, wielowątkowy kryminał retro. Akcja dzieje się w Poznaniu i w Bydgoszczy w 1931 roku. Autor doskonale oddaje klimat okresu międzywojennego. Dobrze wykreowani bohaterowie posługują się gwarą poznańską z tamtych czasów. Duża dawka humoru i śmiesznych skojarzeń „Nie miał pojęcia, po co komu w kuchni jest potrzebny kran z gorącą wodą,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-25
Klimatyczna okładka ze skrzydełkami z notką o autorce zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Na począku autorka przedstawia bohaterów, ich koligacje rodzinne i cechy charakteru. Rozdziały są krótkie, a wstępie zawierają krótkie omówienie co się wydarzy. Książka trzyma w napięciu, przedłuża się odłożenie o kolejne rozdziały. Fabuła dotyczy rodzziny Milewskich i otrzymanego niespodziewanie spadku, którym jest okazały dworek. Jest jednak warunek, że musi w nim zamieszkać cała trzypokoleniowa rodzina. Autorka w plastyczny, obrazowy sposób opisuje relacje rodzinne. Członkowie, choć czasami są uszczypliwi wobec siebie, to jednak kochają i troszczą się o siebie. Nie sposób ich wszystkich nie polubić. Stopniowo odkrywane są tajemnice rodzinne. a wszystko opisywane w zabawny sposób. Nie wszystko zostało wyjaśnione, więc liczę, że nastąpi kolejna część. A ja z przyjemnościę po nią sięgnę, bo to doskonała rozrywka.
Książke otrzymałam z Wydawnictwa Dragon.
Klimatyczna okładka ze skrzydełkami z notką o autorce zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Na począku autorka przedstawia bohaterów, ich koligacje rodzinne i cechy charakteru. Rozdziały są krótkie, a wstępie zawierają krótkie omówienie co się wydarzy. Książka trzyma w napięciu, przedłuża się odłożenie o kolejne rozdziały. Fabuła dotyczy rodzziny Milewskich i otrzymanego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-17
Nie znam twórczości tej autorki, nie wiem nawet czy to debiut, nie znalazłam nic na ten temat, ani w sieci, ani w książce. Zwykle wydawnictwo zamieszcza notkę o autorze na skrzydełkach, w tej nie ma ani skrzydełek, ani notki. A lubię wiedzieć cokolwiek o autorze, nim zacznę czytać pierwszą jego książkę.
Trudno mi odnieść się do tej książki i napisać recenzję. Nie tego spodziewałam się z opisu.
„Żmija” jest sklasyfikowana jako: kryminał, sensacja, thriller. Według mnie to raczej powieść obyczajowa lub poradnik dla chorych z problemami urologicznymi i ginekologicznymi. Nie ma tu żadnego prowadzonego śledztwa, nie ma napięcia. Główną bohaterką jest Nadia Romanowicz-Aristowska, młoda atrakcyjna kobieta z problemami psychicznymi. Sama twierdzi” „ Miałam całkiem poukładane życie: wspaniałego męża, który był we mnie zakochany i nie miał pojęcia o moich ekscesach, dom w trakcie budowy i wymarzoną pracę w branży hutniczej, której poświęciłam serce i każdą cząstkę siebie.” Mimo to mści się na mężczyznach, bo wcześniej jeden ją porzucił. Tylko akurat tego pozostawiła przy życiu i przekazała 200 tysięcy na odbudowę domu. Innych prowokowała, mamiła swoimi wdziękami, a potem pozbywała się. Akurat to byli mężczyźni, którzy wcześniej nie zdradzili swoich partnerek. „Nigdy, ale to nigdy nie miałem przygodnego seksu.” Cała ta historia nie trzyma się kupy. Nadia korzysta z sakramentów, modli się, mimo, że grzeszy. Ma więcej na sumieniu niż jej były, ale to ona mówi do niego: „Chcę żebyś zrozumiał, że nikt nie zostaje bezkarny za swoje czyny.” Przedstawiona historia mało realna i ciekawa. Autorka w zakończeniu napisała „Przez pisanie książki chciałam przenieść czytelnika w świat pełen emocji.” U mnie była frustracja i złość na bezkarność bohaterki. Myślałam, że na koniec poniesie jakąś karę.
Fabuła nie jest spójna, poszczególne wydarzenia oderwane od siebie, a bohaterka miota się i sama nie wie, czego oczekuje od życia. Przeczytałam tylko dlatego, że oczekiwałam na koniec na jakieś pozytywne zaskoczenie, jakieś och. Nic takiego nie nastąpiło.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Nie znam twórczości tej autorki, nie wiem nawet czy to debiut, nie znalazłam nic na ten temat, ani w sieci, ani w książce. Zwykle wydawnictwo zamieszcza notkę o autorze na skrzydełkach, w tej nie ma ani skrzydełek, ani notki. A lubię wiedzieć cokolwiek o autorze, nim zacznę czytać pierwszą jego książkę.
Trudno mi odnieść się do tej książki i napisać recenzję. Nie tego...
2024-05-22
Pierwsza część cyklu "Sprawy Soni Kranz." Komisarz Sonia prowadzi dochodzenie dotyczące zabójstwa nastolatki, rówieśnicy jej jedynaczki. Sprawa nie jest prosta, tropy są mylne. Autorka stopniowo odkrywa nowe tajemnice rodzin w małym środowisku. Wątki obyczajowe dotyczące relacji Soni z matką i córką oraz mężemdodają smaczku fabule.Książka klimatyczna, pełna emocji z mnóstwem zwrotów akcji. Wyraziści, realni bohaterowie, odpowiednie tempo akcji, dobre śledzwo, to jest to co lubię. Z przyjemnością sięgnę po następny tom z kolejnym śledzwem Soni.
Pierwsza część cyklu "Sprawy Soni Kranz." Komisarz Sonia prowadzi dochodzenie dotyczące zabójstwa nastolatki, rówieśnicy jej jedynaczki. Sprawa nie jest prosta, tropy są mylne. Autorka stopniowo odkrywa nowe tajemnice rodzin w małym środowisku. Wątki obyczajowe dotyczące relacji Soni z matką i córką oraz mężemdodają smaczku fabule.Książka klimatyczna, pełna emocji z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-19
Mike Omer to uznany, chętnie czytany izraelski pisarz, pisze kryminały, thrillery. ”Paląca obsesja” to trzecia część cyklu „Tajemnice Abby Mullen,” Tytuł doskonale odzwierciedla fabułę i jest chwytliwy. Książka trzyma w napięciu, opisywane zdarzenia śledziłam z zapartym tchem. I nie szkoda mi było poświęcić na nią godziny przeznaczone na sen. Działalność sekt to temat, który mnie bardzo interesuje, lubię o nich czytać, dowiadywać się na czym polega ich działalność Do tego Mike Omar pisze po mistrzowsku, umie trzymać w napięciu.
Akcja dzieje się dwutorowo. Poszczególne rozdziały przeplatają się nawzajem. Z jednej strony poznajemy charyzmatycznego guru sekty, a równocześnie śledzimy działanie śledczych, a wśród nich pracowitą i upartą Abby Mulllen. Przywódca sekty Moses Wilcox jest bezwzględny, ale skuteczny w łowieniu ludzi do sekt. Zależy mu na tych, którzy są bogaci i mogą oddać mu swój cały dorobek, ale poluje także na atrakcyjne młode kobiety i silnych mężczyzn. Kobiety wykorzystuje seksualnie, a mężczyźni są jego ochroną. Jak to zwykle w sektach bywa, członkami ich zostają osoby, które nie są szczęśliwe. Jedną z nich jest Delilah, młoda mata z dwójką dzieci. „Delikah miała do czynienia z mężczyznami, którzy mówili i robili jedno, a potem pokazywali swoje inne, mroczniejsze oblicze.” Profilerka Zoe Bentley i doskonała znawczyni sekt i negocjatorka Abby Mullen muszą dopaść przywódcę sekty, aby nie dopuścić do kolejnych morderstw. Czas ma tu ogromne znaczenie. Abby kolejny raz musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. Wraz z nią czytelnik przeżywa targające nią emocje.
To jeden z lepszych kryminałów jakie czytałam, a czytałam ich wiele, bo to ostatnio mój ulubiony gatunek literacki. Bohaterowie są wyraziści i realistyczni, nie sposób nie polubić i kibicować Zoe i Abby. Bardzo realistycznie przedstawił również autor w jaki sposób działa sekta, w jaki wyrafinowany sposób wywiera wpływ na swoich członków. Widać, że autor dobrze zgłębił ten temat.
Wydawnictwo „Świat Książki” bardzo starannie dobiera tytuły, które wydaje. Książki wydawane w nim to zawsze perełki czytelnicze. Książka ładnie wydana, na skrzydełkach notka o autorze ze zdjęciem. Szkoda, że to już ostatnia część trylogii policyjnej.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl
Mike Omer to uznany, chętnie czytany izraelski pisarz, pisze kryminały, thrillery. ”Paląca obsesja” to trzecia część cyklu „Tajemnice Abby Mullen,” Tytuł doskonale odzwierciedla fabułę i jest chwytliwy. Książka trzyma w napięciu, opisywane zdarzenia śledziłam z zapartym tchem. I nie szkoda mi było poświęcić na nią godziny przeznaczone na sen. Działalność sekt to temat,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-08
"Chichot" to trzeci tom serii kryminalnej z Piotrem Dereniem i Wandą Just. Ciekawa fabuła, zawiła intryga, wyraziści bohaterowie, ale akcja zbyt rozwleczona. W kryminałach lubię szybkie tempo i błyskotliwe przesłuchania podejrzanych, a tu tego mi zbrakło. Akcja wciąga, ale trzeba być cierpliwym, aby wreszcie poznać zabójcę znanego pisarza kryminałów.
"Chichot" to trzeci tom serii kryminalnej z Piotrem Dereniem i Wandą Just. Ciekawa fabuła, zawiła intryga, wyraziści bohaterowie, ale akcja zbyt rozwleczona. W kryminałach lubię szybkie tempo i błyskotliwe przesłuchania podejrzanych, a tu tego mi zbrakło. Akcja wciąga, ale trzeba być cierpliwym, aby wreszcie poznać zabójcę znanego pisarza kryminałów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-04
Akcja książki dzieje się w okresie międzywojennym. Przedstawia losy trzech kobiet, które wiele od siebie różni. Mają rózne pochodzenie społeczne, status materialny, co w tym czasie miało ogromne znaczenie. Łączy je nienawiść do jednego człowieka i doskonała aparycja. Głównym przeslaniem książki jest walka o prawa kobiet, które w tym czasie nie mogły zdobyć dobrej pracy, były uzależnione od mężczyzn i przez nich wykorzystywane. Ciekawy temat i wciągająca fabuła, ale dużo opsanych zadrzeń mało realnych. Zabrakła mi również specyficznego języka, jaki był w tym okresie, który miałby wpływ na inny odbiór opsanej historii.
Akcja książki dzieje się w okresie międzywojennym. Przedstawia losy trzech kobiet, które wiele od siebie różni. Mają rózne pochodzenie społeczne, status materialny, co w tym czasie miało ogromne znaczenie. Łączy je nienawiść do jednego człowieka i doskonała aparycja. Głównym przeslaniem książki jest walka o prawa kobiet, które w tym czasie nie mogły zdobyć dobrej pracy,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-03
Fabuła ciekawa, ale tempo akcji zbyt monotonne. Nie potrzebne niektóre opisy oraz powtórzenia opisów zdarzeń kolejnych osobom. Narracja prowadzona jest przemiennie przez śledczego Lesława Korcza oraz Kamę Kosowską, niespełnioną dziennikarkę, która jako ostatnia widziała zagionionego wiele lat kolegę. Zdarzenia opisywane są w dwu płaszczyznach czasowych. Jedne dotyczą roku 1986, kiedy to w czasie zabawy w chowanego ginie siedmioletni Piotrek. Druga plaszczyzna czasowa toczy się po 30 latach, kiedy tematem zainteresował się filmowiec Hałas i komisarz Korcz. Na jaw wychodzi wiele skrywanych tajemnic i oszustw. Może tych sekretów jest za dużo i przez nie jest chaos w powieści. Zakończenie ciekawe.
Fabuła ciekawa, ale tempo akcji zbyt monotonne. Nie potrzebne niektóre opisy oraz powtórzenia opisów zdarzeń kolejnych osobom. Narracja prowadzona jest przemiennie przez śledczego Lesława Korcza oraz Kamę Kosowską, niespełnioną dziennikarkę, która jako ostatnia widziała zagionionego wiele lat kolegę. Zdarzenia opisywane są w dwu płaszczyznach czasowych. Jedne dotyczą roku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-01
"Szczęście ma smak szarlotki" to debiut literacki Weroniki Psiuk. Powieść obyczajowa do przeczytania w jeden wieczór. Opowiada o życiu Miry, samotnej matki rezolutnej siedmioletniej córki, nauczycielki, która nie jest zadowolona z pracy. To powieść lekka i przyjemna, o codziennym życiu, pragnieniach, miłości i przyjaźni. Pozwala oderwać się od własnych probemów, chociaż bohaterka też je ma. Hejt w szkole, dopalacze, brak satysfakcji z wykonywanej pracyto tylko niekóre. Do tego dochodzą probemy z byłym partnerem i jego manipulacje. Zakończenie opowieści zupełnie mnie powaliło, nie lubię takich zakończeń.
"Szczęście ma smak szarlotki" to debiut literacki Weroniki Psiuk. Powieść obyczajowa do przeczytania w jeden wieczór. Opowiada o życiu Miry, samotnej matki rezolutnej siedmioletniej córki, nauczycielki, która nie jest zadowolona z pracy. To powieść lekka i przyjemna, o codziennym życiu, pragnieniach, miłości i przyjaźni. Pozwala oderwać się od własnych probemów, chociaż...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-29
„Devi. Waleczna bogini” to drugi tom serii „Klejnoty Dubaju.” W tym tomie czytelnik bliżej poznaje Devi z pierwszego tomu. Wchodzi ona w aranżowany związek małżeński, który dla jej rodziny wydaje się idealny. Niestety jej mąż Sanchay: „Był psychopatą gotowym zamordować własną żonę? Tylko dlaczego naciskał na ślub, skoro nigdy nic do niej nie czuł? Pochodził z zamożnej rodziny, mógł wybierać pomiędzy Miss Indii, a córkami wielkich potentatów biznesowych. On jednak uparł się na ubogą dziewczynę, która wyraźnie nie była nim zainteresowana.” Devi jest posłuszną żoną do mementu spotkania z przystojnym, zadziornym Marokańczykiem Aminem. Wzajemne zauroczenie się tej pary jest od początku. Ich związek jest zakazany, pokonują wszelkie przeszkody, aby być ze sobą. „Miłość warta jest walki i poświęcenia. Nakręca człowieka mocniej niż najczystszy narkotyk czy pragnienie zemsty. To miłość jest najsilniejszym żywiołem tego świata, a życie bez niej nie ma sensu.”
Narratorką tej historii jest Devi, co czyni opowieść bardziej wiarygodną. Tylko jeden rozdział, a właściwie epilog jest przedstawiony ze strony Amina, gdzie opisuje swoje dzieciństwo, młodość i relacje małżeńskie. Taka narracja powoduje, że lepiej czytelnikowi wczuć się w dylematy jakie przeżywa Devi, jej rozterki i myśli, a sama historia bardziej wiarygodna i możliwa.
Z książki dowiadujemy się o kulturze, zwyczajach, ubiorach, jedzeniu i tradycjach hinduskich i arabskich, poznajemy hinduskich bożków. Autorka pokazała, że w krajach azjatyckich i Bliskiego Wschodu kobiety nadal borykają się z dyskryminacją.
Fabuła jest ciekawa z mnóstwem zwrotów akcji i zaskakujących zdarzeń. Książkę wprost pochłania się, trudno się oderwać od śledzenia akcji. Ja pochłonęłam ją w jeden wieczór i kawałek zarwanej nocy. Z przyjemnością sięgnę po kolejny to „Klejnotów Dubaju.”
Nie zabrakło opisów scen erotycznych, jak to często w romansach bywa.
Na uznanie zasługuje piękne wydanie książki przez Wydawnictwo Skarpa Warszawska. Piękna okładka przyciąga wzrok, tytuł z wytłaczanymi literami, na skrzydełkach okładki notka o autorce ze zdjęciem.
Trochę literówek, mimo dwu korektorów.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
„Devi. Waleczna bogini” to drugi tom serii „Klejnoty Dubaju.” W tym tomie czytelnik bliżej poznaje Devi z pierwszego tomu. Wchodzi ona w aranżowany związek małżeński, który dla jej rodziny wydaje się idealny. Niestety jej mąż Sanchay: „Był psychopatą gotowym zamordować własną żonę? Tylko dlaczego naciskał na ślub, skoro nigdy nic do niej nie czuł? Pochodził z zamożnej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-27
„Willa przy Perłowej” to powieść obyczajowa, której akcja dziej się w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Przybycie młodej dziewczyny z czerwoną walizką budzi ciekawość, a u niektórych niepokój. Długo autorka pozostawia czytelnika w niepewności, co spowodowało, że Michalina opuściła Lublin i pojawiła się u dawno niewidzianego stryja. Powieść rozpoczyna się od pogrzebu, a kończy weselem, czyli od smutku do radości. Podobnie dzieje się z willą, od obawy bankructwa do rozkwitu hotelu. Poznajemy bohaterów powieści i ich skrywane sekrety. Wszyscy bohaterowie, może oprócz Adama, są sympatyczni i przyjaźni wobec siebie. Chciałoby się poznać ich osobiście i zaprzyjaźnić z nimi. A o przyjaźni napisała autorka pięknie. „Przyjaźń nie polega na ciągłym dawaniu. I jeszcze, i jeszcze. Żadna studnia najgłębszego serca nie jest bez dna. Przyjaźń to wymiana - emocji, uczuć, pewnego rodzaju doładowania wewnętrznych akumulatorów.” Takich maksym na kartach powieści można znaleźć więcej. Do tego śmieszne przepychanki słowne i humorystyczne dialogi. Wciągająca historia, którą strona po stronie czyta się z przyjemnością.
Autorka daje receptę, jak rozwinąć upadający rodzinny interes i jak rozwiązywać rodzinne problemy.
Książka została pięknie wydana przez Wydawnictwo Dragon. Na skrzydełkach okładki znajduje się krótka informacja o autorce ze zdjęciem, a w środku książki piękna zakładka.
Dziękuję Wydawnictwu Dragon za książkę, a autorce za przyjemność przeczytania.
„Willa przy Perłowej” to powieść obyczajowa, której akcja dziej się w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Przybycie młodej dziewczyny z czerwoną walizką budzi ciekawość, a u niektórych niepokój. Długo autorka pozostawia czytelnika w niepewności, co spowodowało, że Michalina opuściła Lublin i pojawiła się u dawno niewidzianego stryja....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-24
Akcja dzieje się w magicznej Puszczy Kampinowskiej, ogromnej, pełnej tajemnic. W puszczy w dzień swoich urodzin zostaje znaleziona martwa nastolatka. Śledztwo prowadzi komsarz Orłowska, pomaga jej policjant Marek Majster. Kiedy okazuje się, że bezpośrednią przyczyną zgonu była choroba serca dziewczyny, śledczy drążą temat nadal. W czasie śledztwa wychodzą na jaw sekrety skrywane przez mieszkańców puszczy. To powieśc wielowątkowa, poruszająca problemy psychiczne wielu osób. Na jaw wychodzą czym zajmowała się zmarła Hania. "Dziewczyna była inteligentna i doskonale odczytywała nastroje innych, jednak była najwyraźniej pozbawiona empatii oraz współczucia, co czyniło ją niebywale skuteczną w załawianiu tego, co chciała załatwić, lecz jednocześnie utrzymywało ją w emocjonalnym dystansie w stosunku do krewnych i przyjaciół, przez co nikt nie był do końca pwny tego, czy wiedział, kim Hania tak naprawdę była."
Akcja dzieje się w magicznej Puszczy Kampinowskiej, ogromnej, pełnej tajemnic. W puszczy w dzień swoich urodzin zostaje znaleziona martwa nastolatka. Śledztwo prowadzi komsarz Orłowska, pomaga jej policjant Marek Majster. Kiedy okazuje się, że bezpośrednią przyczyną zgonu była choroba serca dziewczyny, śledczy drążą temat nadal. W czasie śledztwa wychodzą na jaw sekrety...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-21
Muszę się przyznać, że nie czytałam pierwszego tomu, czyli ”Narkozy”. Nie mogłam na szybko zdobyć, a jak się wciągnęłam w „Reanimację” to odpuściłam. Pewnie lepiej jak bym zaczęła od „Narkozy”, ale nie miałam problemu z poznaniem co się wtedy działo, bo w „Reanimacji” jest dużo odniesień do wcześniejszych wydarzeń.
W powieściach Rafała Artymicza jest dużo odniesień do jego życia, doświadczenia, zainteresowań i poglądów politycznych i religijnych.
Główni bohaterowie to Mariusz i Artur, obaj są lekarzami. Artur podobnie jak autor jest anestezjologiem, Mariusz zaś chirurgiem. Dzięki tremu, że autor pracę w szpitalu zna od podszewki, to dostaliśmy bardzo realną opowieść o pracy lekarzy w szpitalu. Artur i Mariusz to para gejów. Nie wiem, czy autor jest homoseksualistą, ale opisy doznań seksualnych bohaterów są bardzo szczegółowe i realistyczne. Jak dla mnie tych opisów seksualnych jest za dużo.
W powieści widać wyraźnie też poglądy polityczne autora i jego stosunek do hierarchów kościelnych. Oberwało się Jędraszewskiemu i Rydzkowi.
„A kler gwałcący dzieci z obrońcami Rydzykiem i Jędraszewskim na czele mówi, że jestem tęczową zarazą. Kampania homofobii w najlepsze się rozkręca.”
„Czy prawdziwy chrześcijanin ma prawo nazwać drugiego człowieka zarazą czy ideologią? Nie ma prawa! odpowiedział sobie. - To nie jest zaraza. To są ludzie, którzy żyją wśród nas. Których spotykamy w naszych domach, miejscach pracy, szpitalach czy tez świątyniach.”
Dużo w powieści odniesień do braku tolerancji, uprzedzeń do homoseksualistów i traktowania homoseksualizmu jako choroby, którą powinno się leczyć. Ale takie reakcje płyną z ambony i polityków PISu. Nie jest łatwo być gejem w Polsce.
Mariuszowi przypisał Pan Artymicz swoje zainteresowania czarno-białą fotografią. To też ciekawy wątek powieści i wskazówka jak robić dobre zdjęcia.
„Reanimacja” to bardzo realistyczna i emocjonująca powieść. Chociaż ma prawie 500 stron i mały druk, to pochłania się szybko, trudno się od niej oderwać. To bardzo ciekawa książka, świetnie napisana, fajne dialogi, niebanalni bohaterowie. Zakończenie sugeruje, że będzie kontynuacja dalszych losów bohaterów. Już nie mogę się doczekać.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Muszę się przyznać, że nie czytałam pierwszego tomu, czyli ”Narkozy”. Nie mogłam na szybko zdobyć, a jak się wciągnęłam w „Reanimację” to odpuściłam. Pewnie lepiej jak bym zaczęła od „Narkozy”, ale nie miałam problemu z poznaniem co się wtedy działo, bo w „Reanimacji” jest dużo odniesień do wcześniejszych wydarzeń.
W powieściach Rafała Artymicza jest dużo odniesień do...
2024-04-16
Drugi tom cyklu "Rodzinne sekrety". "Dawne obietnice" to książka na jeden wieczór, ale "Tamta dziewczyna" bardziej mnie wciągnęła. Niby wszystko co w życiu może się zdarzyć, ale ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego Patrycja tak postąpiła. Jak mogła zostawić matkę bez żadnej wiadomości o sobie, jak mogła własną córkę pozbawić na tyle lat babci. Mogła choćby od czasu do czasu wysłać matce pozdrowienia z jakiegokolwiek miejsca. W tej części poznajemy wreszcie motywy wyjazdu Patrycji, co się przez ten czas z nią działo.
Drugi tom cyklu "Rodzinne sekrety". "Dawne obietnice" to książka na jeden wieczór, ale "Tamta dziewczyna" bardziej mnie wciągnęła. Niby wszystko co w życiu może się zdarzyć, ale ciągle nie mogę zrozumieć, dlaczego Patrycja tak postąpiła. Jak mogła zostawić matkę bez żadnej wiadomości o sobie, jak mogła własną córkę pozbawić na tyle lat babci. Mogła choćby od czasu do czasu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-14
"Tamta dziewczyna" to pierwszy tom "Rodzinnych sekretów". Książka do przeczytanu przez jeden wieczór, a że wciąga ta historia, to przeczytałam za jednym przysiadem. Ciągle nurtowało mnie pytanie dlaczego osiemnastoletnia Patrycja zaginęła, co się z nią stało. Nie mogę zrozumieć jak dziewczyna, która dobrze dogadywała się z matką, mogła opuścić ją bez słowa wyjaśnienia. Myślalam, że się dowiem, ale niestety nie tym razem. Muszę zabrać się za tom drugi.
"Tamta dziewczyna" to pierwszy tom "Rodzinnych sekretów". Książka do przeczytanu przez jeden wieczór, a że wciąga ta historia, to przeczytałam za jednym przysiadem. Ciągle nurtowało mnie pytanie dlaczego osiemnastoletnia Patrycja zaginęła, co się z nią stało. Nie mogę zrozumieć jak dziewczyna, która dobrze dogadywała się z matką, mogła opuścić ją bez słowa wyjaśnienia....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-13
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Nataszy Sochy. Chociaż to już szósta część o śledczej Florentynie Bora, to nie przeszkadzało mi to w zrozumieniu akcji. Tym razem Florentyna Bora wraz ze swoją grupą dochdzeniową prowadzi śledztwo dotyczące powieszonych nastolatek. Wszystko wskazuje na ich samobójstwo, gdyż nie ma żadnych śladów przemocy, sprawę można byłoby zamknąć. Florentyna jest jednak uparta i ma szósty zmysł, który mówi jej, że do śmierci ktoś się przyczynił. Sprawa jest trudna i skomplikiwana. Nie ma motywu ani żadnych tropów. Drogą dedukcji i kolejno odrzucanych podejrzanych Bora doprwadza do poznania prawdy. Zakończenie zaskakujące. Wszystko dzieje się bardzo szybko, akcja miejscami jest mroczna. Przy okazji autorka poruszyła problem niebezpiecznych wyzawań, popularnych obecnie wśród nastalatków.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Nataszy Sochy. Chociaż to już szósta część o śledczej Florentynie Bora, to nie przeszkadzało mi to w zrozumieniu akcji. Tym razem Florentyna Bora wraz ze swoją grupą dochdzeniową prowadzi śledztwo dotyczące powieszonych nastolatek. Wszystko wskazuje na ich samobójstwo, gdyż nie ma żadnych śladów przemocy, sprawę można byłoby zamknąć....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zaintrygował mnie opis na okładce książki. Ciekawa fabuła, ale akcja zbyt się rozłaziła. Dużo bohaterów, nie wszyscy mieli rację bytu. Zjawiska nadprzyrodzne nie przemawiają do mnie, to nie moje klimaty. Ciekawa byam, kto stoi za zabjówami dzieci Wojtylów, ale zakończenie nie usatysfakcjonowało mnie. Warto przeczytać, choć rewalacji nie ma.
Zaintrygował mnie opis na okładce książki. Ciekawa fabuła, ale akcja zbyt się rozłaziła. Dużo bohaterów, nie wszyscy mieli rację bytu. Zjawiska nadprzyrodzne nie przemawiają do mnie, to nie moje klimaty. Ciekawa byam, kto stoi za zabjówami dzieci Wojtylów, ale zakończenie nie usatysfakcjonowało mnie. Warto przeczytać, choć rewalacji nie ma.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to