weganin, autor bloga Weganon, naukowiec. Jak mawiają jego przyjaciele: „Rano miesza w probówkach, wieczorem w garach”. Potrafi skutecznie przekonać do kuchni roślinnej nawet najbardziej zaniepokojonych rodziców, których dzieci zdecydowały się na kuchnię wegańską. Prowadzi warsztaty kulinarne na terenie całej Polski.http://weganon.pl
Jeśli lubicie gotować, inspirować się nowymi przepisami czy poznać zastosowanie znanych Wam produktów w nowych aranżacjach smakowych, polecam tym co lubią kasze ale i nie tylko książkę Pawła Ochmana „Kasze w roślinnej kuchni regionalnej”. Autor prowadzi również blog @weganon gdzie dzieli się również przepisami i różnymi ciekawostkami ze świata kuchni roślinnej.
Wydanie książki przez @wydawnictwo_marginesy zasługuje na uwagę. Poręczny format, kolorowe zdjęcia na każdej stronie, łatwe i przejrzyste przepisy z podstawowym produktów które mamy w każdym sklepie, kuchni. Początek autor poświecił na wstęp, historie i tradycje oraz na przybliżenie nam rodzaju kasz i tak autor pogrupował w książce przepisy wg rodzaju kasz. Mamy przepisy z kaszą jaglaną (np. kotlety jaglano- ziemniaczane pycha),z kaszą manną ( m.in kluski leniwe z manny, pyzy z kaszą manną),kaszę gryczaną ( m.in kulebiak z kaszą, kapustą i ziemniakami czy pasta kaszą, fasolą i czosnkiem),kaszę jęczmienną (np. krem czekoladowy, pierogi z tartymi ziemniakami i kaszą perłową),kaszę kukurydzianą (m.in placki z kaszy kukurydzianej i tofu czy kluski kukurydziane)
Jeśli chcielibyście poeksperymentować, zaprzyjaźnić się z kaszami, poznać przepisy na kresowe pymchy, pierogi biłogarskie, podkarpackie huski, na makowiec z kaszą manną czy na słynną zupę łódzką fifkę znajdziecie to w tej książce oraz wiele innych ciekawych przepisów.
Czy słyszeliście o izbickich golasach czy szydłowieckich kaloszach ?
Świetna i bardzo smaczna była to przygoda kulinarna. A przepisy już wykorzystuje w mojej kuchni. Polecam!
Zmiana stylu odżywiania była u mnie spowodowana nie tyle modą czy fanaberią ale zdrowiem. Bez mięsa da się żyć, nawet całkiem dobrze toteż podglądam pewne książki celem poszerzenia wachlarzu dań bezmięsnych a także jak w przypadku tej książki ...bezjajeczych i bezmlecznych. Co najbardziej urzekło mnie w tej książce to to, że podane jest w prosty sposób czym zastąpić jajka i wiele innych produktów. Dodatkowo przepisy są pięknie zaprezentowane, proste i okazuje się, że również smaczne, wiele z nich to przepisy z tzw. zeszytów babć i mam ale zrobione na nowo, w wersji wege ;) Dodam również, że autor jest mi znajomy gdyż śledzę jego wyczyny kulinarne na Instagramie ( właściwie jestem tam tylko dla przepisów tego Pana ;) i w książce tej są zupełnie inne przepisy niż na jego stronie. Warto bo zdrowo i smacznie :)