Najnowsze artykuły
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Zyśk
3
6,6/10
Pisze książki: kulinaria, przepisy kulinarne
Autorka profilu na Instagramie @jedz.pysznie oraz bloga o tej samej nazwie. Pasjonatka gotowania, która chce pokazać, że można jeść pysznie i chudnąć, a zdrowe odżywianie nie wymaga wielu wyrzeczeń.http://www.jedzpysznie.pl/
6,6/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Jedz pysznie i chudnij Anna Zyśk
7,2
Nie mija moda i zainteresowanie zdrowym odżywianiem. I słusznie! Rynek wydawniczy i social media zalewają kolejne książki i publikacje z przepisami na zdrowe i mniej kaloryczne potrawy, często pozbawione cukru, laktozy, czy glutenu. Czy jednak jedzenie dań, które pozbawione zostały cukru, mleka i innych dodatków można nadal uważać za smaczne i z równie dużym apetytem je zajadać? Pewnie!
Anna Zyśk spełniła swoje marzenie, wydając niniejszą książkę i super, gratulacje! Jednak równie ważne jest to, że podzieliła się w niej świetnymi przepisami na dania, które smakują wybornie (testowałam kilka, więc mogę z pełną świadomością polecić m.in. faszerowaną pierś kurczaka, czy omlet czekoladowy) i poza tym, że zadowalają kubki smakowe, to pozwalają, by centymetry z różnych zakątków naszego ciała leciały w dół. Niemal raj, prawda? Jeść i chudnąć!
Da się? Owszem.
Trzeba tylko podejść do tego z głową, na co zwraca uwagę sama autorka. Podaje bowiem jak wyliczyć własne zapotrzebowanie kaloryczne oraz wydatki energetyczne. Jeśli chcecie zrzucić zbędne kilogramy, Wasz bilans winien być ujemny, ale to żadna tajemnica prawda? Nie od dziś wiecie, by zredukować nadmiar tkani tłuszczowej, trzeba dostarczać organizmowi ciut mniej niż wskazuje zapotrzebowanie kaloryczne. Niemniej nie wolno się głodzić, bo to może być tragiczne w skutkach dla naszego organizmu.
Autorka dzieli się przeróżnymi wskazówkami z nami czytelnikami. Dowiecie się m.in., jak ograniczyć zakupy i zredukować nabywanie niepotrzebnych rzeczy, by a) nie mieć co przekąszać, b) nie wyrzucać tego, czego nie zużyliśmy/spożyliśmy i tym samym zaoszczędzić kilka groszy na inne... przyjemności. Anna Zyśk przygotowała też przykładowy jadłospis na dwa tygodnie wraz z listami zakupów dla ułatwienia życia i zakupów.
Całość oczywiście okraszona jest dziesiątkami apetycznych zdjęć, które sprawiają, że ślinka cieknie. Dosłownie. Nic tylko zasiąść i jeść. Niezależnie czy tylko oczami, czy, w miarę możliwości, buzią i delektować się różnymi smakami.
Same przepisy są banalnie proste i nie sprawią Wam kłopotów w przygotowaniu. Lista składników, słów kilka o przygotowaniach, wskazówki, jeśli zajdzie potrzeba oraz wartość kaloryczna z wyszczególnieniem zawartości białka, węglowodanów i tłuszczy. Nic tylko gotować!
Więc łyżki w dłoń. I widelce. I marsz do kuchni! Lećcie odkrywać smaczne potrawy, które pozwolą Wam cieszyć się pełnią życia. A że na takiej „diecie” ucieknie Wam kilka punktów na wadze? Czy to powód do narzekań? Nie sądzę!
Gorąco polecam!
Jedz pysznie i chudnij Anna Zyśk
7,2
Jeżeli chodzi o samą książkę to jestem pod ogromnym wrażeniem. Mam w domu wiele książek kucharskich, ale ta zdecydowanie znalazła się w pierwszej trójce. Znajdziecie w niej wiele przepisów na pyszne dania, w tym na domowe pieczywo. Składniki wykorzystane w daniach są stosunkowo łatwo dostępne w większości sklepów co uważam za ogromny plus. Każdy przepis jest bardzo dobrze napisany i co najważniejsze zajdziemy przy nich wartości odżywcze dań. Uważam, że książka jest świetnym dodatkiem w kuchni dla osób które zaczynają swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem, bądź są na redukcji. Na pochwałę zasługują także gotowe jadłospisy zawarte na końcu książki.