Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan Murong Xuecun 6,6
ocenił(a) na 72 tyg. temu Historie zbierane tam na miejscu, w chińskim epicentrum pandemii, przez autora, który zaryzykował wszystko – swoją pozycje, zdrowie i życie, nie tylko z uwagi na możliwość zachorowania, ale także swoją osobistą wolność w konfrontacji z chińskim reżimem.
Historii jest kilka – od lekarza, przez kierowcę skutera, po matkę, której zmarło jedyne dziecko. Są przejmujące i indywidualne, jednocześnie w każdej z tych historii są punkty wspólne właściwe dal najważniejszych wydarzeń i doniesień telewizyjnych dla tego okresu. A całość ukazuje też giganta na glinianych nogach – reżim, który w obliczu prawdziwej klęski poległ, a próbował stan państwa tuszować, utrzymywać przyjazną atmosferę, a wręcz stawiał siebie za wzór walki z wirusem i zachęcał do stosowania ich metod. Drakońskich, bezdusznych, odczłowieczających i skazujących na zbiorową śmierć. W obliczu tamtych mechanizmów obywatele Europy, którzy krzyczeli, że odbiera się im prawa i swobody, powinni się puknąć w czółko.