Yotam Ottolenghi's path to the world of cooking and baking has been anything but straightforward. Having completed a Masters degree in philosophy and literature whilst working on the news desk of an Israeli daily, he made a radical shift on coming to London in 1997. He started as an assistant pastry chef at the Capital and then worked at Kensington Place, Launceston Place, Maison Blanc and Baker and Spice, before starting his own eponymous group of restaurants/food shops, with branches in Notting Hill, Islington, Belgravia and Kensington.http://www.ottolenghi.co.uk
"Smak" to nowatorskie podejście do przyrządzania warzyw, na które czekali fani Ottolenghiego i miłośnicy wegetariańskiej kuchni na całym świecie. - to cytat a ja właśnie jestem taką osobą która czekała i dusza się śmieje że jest.
Autorzy opowiadają co i jak gotować ale także jak wydobyć potencjał z ulubionych warzyw aby stały się wybitnymi składnikami.
I tak np. mój ukochany bakłażan rządzi na talerzu w kilku odsłonach.
Smak to jest proces połączenia składników który opisany jest w książce cudowny sposób.
Jak zwykle w książkach Yotama do wykorzystania cała masa przepisów.
Ottolenghi Test Kitchen. Shelf Love
Książka to ukłon w stronę naszych spiżarni w których jest wiele a nie potrafimy tego wykorzystać.
Zazwyczaj jest tak że kupujemy zamiast jednej puszki fasoli dwie a potem jedna czeka na swoją kolej.
Albo kupimy trzy puszki tuńczyka bo były w promocji a potem dwie czekają na swoją kolej.
I tak oto w naszej spiżarni zbiera się wiele produktów i nie wiemy jak je połączyć, jak je wykorzystać.
Yotam razem z paczką swoich przyjaciół usiedli i zrobili przegląd naszych spiżarni a potem z tych składników ułożyli przepisy na dania które ucieszą podniebienia.
Będzie szybko, przyjemnie, bez zbędnych garnków, miseczek, noży czy desek do krojenia bo kto to wszystko pozmywa?
Będzie szybko i sprawnie a do tego mega smacznie.
Książka jest fajnie wydana i mimo swej skromności ślicznie wydana.
Dla mnie kopalnia przepisów do wykorzystania.