Dublerka

Zapowiadała się dobrze, okazała się bardzo nijaka. Zmęczyłam audiobooka do końca podczas obowiązków domowych.

Zapowiadała się dobrze, okazała się bardzo nijaka. Zmęczyłam audiobooka do końca podczas obowiązków domowych.

Nie jest to wciągająca historia, którą czyta się z zapartym tchem. Ciężko jest zorientować się i pamiętać kto jest kim. Książka nie zrobiła na mnie wrażenia.

Nie jest to wciągająca historia, którą czyta się z zapartym tchem. Ciężko jest zorientować się i pamiętać kto jest kim. Książka nie zrobiła na mnie wrażenia.

Momentami książkę czytało się topornie. Ciężko się było połapać która matka - która to jej córka, może ,gdyby się całość skróciło o 100 stron czytało by się lżej. Dużo za dużo refleksji , przemyśleń matek. Np. "Ona tam" była , i 2 strony co by było gdyby była i kolejne dwie w razie nie była. Czy polecam? Dla cierpliwych, ja nie potrafiłam się skupić, co raz wracałam do poprzedniego zdania gdyż traciłam wątek.

Momentami książkę czytało się topornie. Ciężko się było połapać która matka - która to jej córka, może ,gdyby się całość skróciło o 100 stron czytało by się lżej. Dużo za dużo refleksji , przemyśleń matek. Np. "Ona tam" była , i 2 strony co by było gdyby była i kolejne dwie w razie nie była. Czy polecam? Dla cierpliwych, ja nie potrafiłam się skupić, co raz wracałam do...

Ten eksperyment, moim zdaniem, się nie powiódł. Książka jest strasznie przewidywalna. Nudziłam się.

Ten eksperyment, moim zdaniem, się nie powiódł. Książka jest strasznie przewidywalna. Nudziłam się.

Gdzie autorki cztery tam...... szkoda gadać. Książka słaba i bardzo rozwlekła. Czyta się i czyta a końca nie widać. Akcja miejscami nudna i ja nie czerpałem przyjemności z lektury. Finał taki sobie. Nie polecam.

Gdzie autorki cztery tam...... szkoda gadać. Książka słaba i bardzo rozwlekła. Czyta się i czyta a końca nie widać. Akcja miejscami nudna i ja nie czerpałem przyjemności z lektury. Finał taki sobie. Nie polecam.

Nieporozumienia i żale między czterema przyjaciółkami wydawały się już wyblaknąć, gdy na scenie pojawiła się nowa aktorka. Czy to dzięki niej całość znów przybrała dramatyczny obrót? Czy wkroczenie do akcji matek dziewczynek pomoże czy przeszkodzi w powstrzymaniu katastrofy?

“Dublerka” to literacki eksperyment. Thriller psychologiczny powstały we współpracy czterech znanych brytyjskich autorek. Byłam szalenie ciekawa, czy taka powieść może okazać się sukcesem. Nie do końca ufałam temu pomysłowi, nie wierząc, że cztery różne style mogą ładnie się połączyć w całość. Tymczasem fabuła książki naprawdę mnie zaintrygowała i ani razu nie pomyślałam, że coś w niej nie zagrało.

Powieść stanowi interesujące, realistyczne i działające na wyobraźnię zderzenie świata matek i ich córek. Choć na pierwszy rzut oka może nie brzmieć to magnetyzująco, to wraz z kolejnymi rozdziałami bardzo łatwo się w tę historię zaangażować. W „Dublerce” problem mają nie tylko nastolatki i nie tylko wokół nich toczy się akcja. Ich matki mają niemniej na sumieniu. Wraz z rozwojem akcji przekonujemy się, że każda z bohaterek ma coś do ukrycia, a tajemnice i sekrety mają wyjątkowo mroczne zabarwienie.

Współautorki powieści mocno skupiły się na warstwie psychologicznej, poświęcając sporo miejsca na refleksje i emocje przedstawionych postaci. Każdy rozdział został oddany innej matce, dzięki czemu mamy szansę, by lepiej im się przyjrzeć i bliżej je poznać. A one z czasem zdradzają coraz więcej, pokazując czytelnikowi wiele twarzy. Można by powiedzieć, że zmieniają się na naszych oczach, co przewrotnie pokazuje autentyczność i prawdziwość oraz podkreśla, że życie może zaskoczyć nie raz i nie dwa.

Ta książka nie byłaby jednak warta poświęcenia jej zbyt wiele uwagi, gdyby nie rozwijająca się stopniowo intryga. Mimo że momentami, szczególnie na początku, może się wydawać, że całość zbyt wolno nabiera rozpędu, to z czasem na jaw wychodzą kolejne sekrety, a atmosfera się zagęszcza. Bardzo podobał mi się rozwój wydarzeń i napięcie w dużej mierze bazujące na psychologii postaci, a mniej na brutalności. Wydaje mi się, że wyjątkowo pasowało to do opisywanej historii.

Pierwszoosobowa narracja również zasłużyła na uznanie. Cenię taki sposób pokazywania wydarzeń i bohaterów. Dzięki temu opowieść zdaje się nabierać bardziej osobistego wydźwięku i mocniej działać na wyobraźnię. Styl autorek dobrze współgrał w powieści, a różnice nie podzieliły ich, a połączyły.

„Dublerka” to naprawdę dobra rzecz. Ciężko mi do czegokolwiek się przyczepić. Wszystko zagrało, a całość okazała się niezmiernie udana. A co więcej, mogłam nieco przyjrzeć się autorkom, których twórczości wcześniej nie znałam. Polecam. 👍👍

Nieporozumienia i żale między czterema przyjaciółkami wydawały się już wyblaknąć, gdy na scenie pojawiła się nowa aktorka. Czy to dzięki niej całość znów przybrała dramatyczny obrót? Czy wkroczenie do akcji matek dziewczynek pomoże czy przeszkodzi w powstrzymaniu katastrofy?

“Dublerka” to literacki eksperyment. Thriller psychologiczny powstały we współpracy czterech...

Akcja książki toczy się w akademii sztuk scenicznych w Londynie. Książka jest napisana z perspektywy 4 matek, a ich córki właśnie uczęszczają do wymienionej szkoły i są przyjaciółkami. Dowiadujemy się na początku, że jedna z nich w zeszłym roku przesiadywała swoją przyjaciółkę. Im dalej idziemy w las powoli klaruje się to, że głównie matki biorą udział w jakimś swoim wyścigu szczurów, nie bardzo biorą pod uwagę zdanie córek. Zdanie, pogląd pociech nie są brane w książce pod uwagę. Im dalej czytamy okazuje się, że matki oraz dyrektor szkoły mają swoje mniejsza bądź większe tajemnice. Książkę ogólnie się dobrze czyta choć szczerze mówiąc po opisie z tyłu książki myślałam, że będzie bardziej ciekawa.

Akcja książki toczy się w akademii sztuk scenicznych w Londynie. Książka jest napisana z perspektywy 4 matek, a ich córki właśnie uczęszczają do wymienionej szkoły i są przyjaciółkami. Dowiadujemy się na początku, że jedna z nich w zeszłym roku przesiadywała swoją przyjaciółkę. Im dalej idziemy w las powoli klaruje się to, że głównie matki biorą udział w jakimś swoim...

Przyjemny thriller. Nie jest to pozycja wybitna, zakończenie jest mocno przewidywalne, ale fajny twist psychologiczny oraz lekki język sprawiają, że z czystym sercem polecam. Czyta się ją szybko, potrafi nawet wciągnąć, co sprawiło, że była fajną odskocznią na dwa - trzy wieczory.

Przyjemny thriller. Nie jest to pozycja wybitna, zakończenie jest mocno przewidywalne, ale fajny twist psychologiczny oraz lekki język sprawiają, że z czystym sercem polecam. Czyta się ją szybko, potrafi nawet wciągnąć, co sprawiło, że była fajną odskocznią na dwa - trzy wieczory.

Wg mnie jest to najsłabsza książka autorki, może dlatego, że nie była jedyna autorką. Nie wiem mi nie przypadła do gustu.

Wg mnie jest to najsłabsza książka autorki, może dlatego, że nie była jedyna autorką. Nie wiem mi nie przypadła do gustu.

Książka trochę zagmatwana i chaotyczna. Za dużo imion, ciężko się zorientować o kim jest mowa. Ciekawy pomysł jednak wykonanie trochę gorsze.

Książka trochę zagmatwana i chaotyczna. Za dużo imion, ciężko się zorientować o kim jest mowa. Ciekawy pomysł jednak wykonanie trochę gorsze.