„Herbaciarnia pod Jaśminem“ to historia dziewczyn-kobiet, które znają sie ze szkolnych . Wcześniej nie wszystkie za sobą przepadały, ale gdy po latach spotkały się na jubileuszu szkolnym , nagle narodziła się między nimi przyjaźń. Każda z nich jest inna, ma inne życie, problemy , marzenia. Właśnie o tym ostatnim - marzenia dawno zapomniały i dzięki temu spotkaniu narodziła się w nich chęć zmian. Czy uda im się coś zmienic, postawić innym by darzyć do marzeń? Tego dowiedzie się z tej histori. Ja kończąc ja miałam takie ojjj i co dalej . Na szczęście zaraz pojawi się kolejna część i będę mogła odkryć dalsze losy dziewczyn .

„Herbaciarnia pod Jaśminem“ to historia dziewczyn-kobiet, które znają sie ze szkolnych . Wcześniej nie wszystkie za sobą przepadały, ale gdy po latach spotkały się na jubileuszu szkolnym , nagle narodziła się między nimi przyjaźń. Każda z nich jest inna, ma inne życie, problemy , marzenia. Właśnie o tym ostatnim - marzenia dawno zapomniały i dzięki temu spotkaniu narodziła...

Książka opisuje losy czterech koleżanek, które po latach spotykają się na jubileuszu w liceum. I chociaż kiedyś nie były sobie szczególnie bliskie, teraz okazuje się, że Dagmara, Honorata, Alicja i Gabrysia dają sobie wiele wsparcia w codziennym życiu oraz są dla siebie podporą w trudnych momentach.

Książka opisuje losy czterech koleżanek, które po latach spotykają się na jubileuszu w liceum. I chociaż kiedyś nie były sobie szczególnie bliskie, teraz okazuje się, że Dagmara, Honorata, Alicja i Gabrysia dają sobie wiele wsparcia w codziennym życiu oraz są dla siebie podporą w trudnych momentach.

"Człowiek pod wpływem emocji zawsze powie za dużo. A to"za dużo" zwykle wiąże się z prawdą, której nie wyznałby, gdyby spokój i opanowanie brało górę nad nerwami." To cytat z książki - zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
"Herbaciarnia pod Jaśminem " to historia czterek koleżanek z liceum które po latach ponownie się spotykają. Tylko dwie z nich nadal utrzymywały ze sobą kontakt. Gabriela, Honorata, Alicja i Dagmara - cztery kobiety, których życie nie do końca jest szczęśliwe i spełnione. To całkiem niespodziewane spotkanie jest początkiem zmian w ich życiu. Gdzies w podświadomości twierdzą że to dzięki herbacie którą poczęstowała ich mama Dagmary. A więc jakie to zmiany? Gabriela ma na utrzymaniu młodszą siostrę i dla niej porzuciła swoją pasję która obecnie coraz bardziej o sobie przypomina. Honorata poświęciła całe dorosłe życie na byciu matką i żoną i teraz pragnie wyrwać się z tej codziennej rutyny. Alicja, która wkrótce urodzi swoje pierwsze dziecko, żyje w kawalerce z partnerem, który w ogóle nie interesuje się nią ani dzieckiem. Ala coraz bardziej dostrzega wady Klaudiusza co sprawia że ma dosyć takiego życia. Dagmara żyje z matką, a ta kontroluje jej życie i nie lubi zmian. Dagmara jednak marzy o otwarciu własnej herbaciarni i wyrwaniu się z dotychczasowej codzienności.
Lecz czy kobiety znajdą w sobie wystarczająco dużo siły i odwagi aby wcielić w życie zmiany które sobie zaplanowaly?
Ta książka sprawiła mi wiele radości. To historia o zmianach, marzeniach i celach których boimy się dokonać. Często gdy życie jest ułożone i wygodne nie chcemy podjąć wyzwań, zaryzykować, spowalnia nas strach, mimo że nie jesteśmy szczęśliwi. A czasem wystarczy jedna decyzja, jeden krok w innym kierunku by było lepiej. Czasem też do tych zmian wystarczy wsparcie bratniej duszy i wiara w to że gdy czegoś bardzo pragniemy nic nas nie powstrzyma!

"Człowiek pod wpływem emocji zawsze powie za dużo. A to"za dużo" zwykle wiąże się z prawdą, której nie wyznałby, gdyby spokój i opanowanie brało górę nad nerwami." To cytat z książki - zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
"Herbaciarnia pod Jaśminem " to historia czterek koleżanek z liceum które po latach ponownie się spotykają. Tylko dwie z nich nadal utrzymywały ze sobą...

Ebook w abonamencie legimi.
W tej obyczajówce najbardziej urzekł mnie pomysł na fabułę – cztery koleżanki, nawet niezbyt ze sobą zaprzyjaźnione w czasach szkolnych, po spotkaniu klasowym łapią ze sobą kontakt, który zacieśnia się z czasem i przeradza w sieć wzajemnej pomocy. Coś takiego przydarzyło się i mnie. Choć mam nieprzerwanie przez te wszystkie lata parę bliskich przyjaciółek z czasów liceum i studiów, to po spotkaniu w 20 lat później okazało się, że z koleżanką ze studiów, z którą nie rozumiałam się wtedy zbyt dobrze, nagle rozumiemy się doskonale, w pół słowa. A spotkanie klasowe z Naszej Klasy zaowocowało bardzo bliską więzią z inną koleżanką, z którą kiedyś też nie miałam zbyt bliskich kontaktów.
Wszystkie cztery bohaterki mają poważne życiowe problemy i nie spełniły swoich marzeń z młodości. Mimo to książka nie przygnębia, bo sieć pomocnych przyjaciółek pozwala im uniknąć załamania w trudnych momentach. Piękna opowieść o kobiecej przyjaźni i wzajemnej pomocy. Urzekająca okładka jak zawsze w Wydawnictwie Flow. Polecam tę pozycję na poprawę nastroju. Z przyjemnością sięgnę po drugą część.

Ebook w abonamencie legimi.
W tej obyczajówce najbardziej urzekł mnie pomysł na fabułę – cztery koleżanki, nawet niezbyt ze sobą zaprzyjaźnione w czasach szkolnych, po spotkaniu klasowym łapią ze sobą kontakt, który zacieśnia się z czasem i przeradza w sieć wzajemnej pomocy. Coś takiego przydarzyło się i mnie. Choć mam nieprzerwanie przez te wszystkie lata parę bliskich...

Jakoś do tej pory nie po drodze było mi z książkami Aleksandry Rak, bo przy takim natłoku autorów na polskim rynku, po prostu poznanie wszystkich jest niemożliwe. Jednak kiedy zobaczyłam cudnie wydaną "Herbaciarnię pod Jaśminem", która wręcz wolała do mnie <Musisz mnie przeczytać!>, nie wahałam się ani chwili. Teraz już wiem, że to był dobry krok, który skłania mnie do poznania wcześniejszych powieści autorki.

"Herbaciarnia" to piękna i ciepła historia o kobiecej przyjaźni, o kobiecej sile i determinacji, o trudnych wyborach..

Cztery koleżanki ze szkolnych lat spotykają się na jubileuszu swojego dawnego liceum. Przyjaźń Honoraty i Gabrysi przetrwała do dziś, zaś przypadkowe spotkanie z Alicją i Dagmarą wywołało falę wspomnień. Początkowo sceptycznie nastawione do odgrzewania starych znajomości, szybko jednak odnajdują wspólny język.

Każda z nich ma swoje problemy, swoje bolączki i niewykorzystane szanse. Każda w swoim sercu skrywa jakąś tajemnicę i obawia się trafności swoich wyborów.

Szybko odkrywają, że razem jest im dobrze, że czują się silniejsze, a dawane sobie nawzajem wsparcie, popycha je do zmian w swoim życiu.

Wciągająca, słodko-gorzka opowieść przepełniona emocjami, w której różniące się charakterem bohaterki mogą odzwierciedlać każdą z nas. Kobiece wsparcie jest niezwykle ważne, a ta książka dobitnie nas o tym przekonuje. I przede wszystkim niesie ze sobą przesłanie, że zawsze jest dobra pora na zawalczenie o siebie i o swoją przyszłość. Na zmiany nigdy nie jest za późno, a gdy ma się wsparcie przyjaciół, to wszystko jest łatwiejsze.

Czytajcie więc Kochani "Herbaciarnię", bo już niedługo ukaże się kolejny tom o perypetiach czterech przyjaciółek.

Jakoś do tej pory nie po drodze było mi z książkami Aleksandry Rak, bo przy takim natłoku autorów na polskim rynku, po prostu poznanie wszystkich jest niemożliwe. Jednak kiedy zobaczyłam cudnie wydaną "Herbaciarnię pod Jaśminem", która wręcz wolała do mnie <Musisz mnie przeczytać!>, nie wahałam się ani chwili. Teraz już wiem, że to był dobry krok, który skłania mnie do...

Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem. Warunki współpracy w żaden sposób nie wpływają na treść recenzji i niezależność myśli w niej zawartych.

Ta książka to taki ciepły kocyk, który otula nasze serce, mimo, że każda z bohaterek ma swoje problemy i rozterki. I tak poznajmy tu:
• Honoratę, która sama siebie przedstawia jako matkę Polkę, której celem życia jest opieka nad domem i mężem, która bardzo wcześnie planowo zaszła w ciążę, urodziła dziecko i wyszła za mąż, która jednak z pewnym momencie zaczyna mieć dość swojego życia z teściową na karku i marzy o uniezależnieniu się i powrocie do wyuczonego zawodu,
• Dagmarę, dziewczynę, której ciężko od zawsz przychodzi nawiązywanie kontaktów i przyjaźni, która pracuje w sklepie z herbatą swojej matki, matki, która ma apodyktyczne spojrzenie na swoją relację z córką i nie potrafi odpuścić kontroli,
• Alicję, którą poznajemy w chwili, gdy jest już w zaawansowanej ciąży, mieszka w kawalerce z mężczyzną, który pracuje jako DJ i oczekuje, że życie wszystkich wokoło będzie kręciło się wokół jego potrzeb. Alicję, która zostawiła mężczyznę, którego być może kochała całym sercem z obawy, że nie będą mogli mieć dzieci i chyba zaczyna za nim tęsknić,
• Gabrielę, kobietę, która swoje życie i fotograficzną pasję poświęciła pewnej pracy w ubezpieczeniach, aby móc zając się swoją młodszą siostrą.
Książka jest doskonałym sposobem na oderwanie się od naszych codziennych problemów i zmartwień i odpoczęcie wieczorem pod ciepłym kocem z kubkiem jaśminowej herbaty w ręku. Moje serce całkowicie roztopiła, mimo, że ten gatunek nie jest mi bliski. I powiem Wam, że już jestem ciekawa dalszych przygód tych czterech przyjaciółek, zwłaszcza, że książka kończy się tak, że nie da się już myśleć o niczym innym! I na koniec powiem jeszcze jedno, Pani Aleksandra Rak nie bez powodu nazywana jest zaklinaczką dobrych emocji!

Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem. Warunki współpracy w żaden sposób nie wpływają na treść recenzji i niezależność myśli w niej zawartych.

Ta książka to taki ciepły kocyk, który otula nasze serce, mimo, że każda z bohaterek ma swoje problemy i rozterki. I tak poznajmy tu:
• Honoratę, która sama siebie przedstawia jako matkę Polkę, której celem...

Powieść pokazująca różne życie koleżanek ze szkoły, które z sobie tylko wiadomych względów zaczynają się wspomagać. Pełna emocji powieść o 4 wspaniałych kobietach, o których mam nadzieję, jeszcze poczytam. Bo nie wiem co urodziła Ala ... chłopca czy dziewczynkę ;) i jak działa tytułowa Herbaciarnia pod Jaśminem :)
Na szczególne docenienie zasługuje okładka, kolorowe brzegi, Wydawnictwo Flow to ostatnio moje ulubione <3

Powieść pokazująca różne życie koleżanek ze szkoły, które z sobie tylko wiadomych względów zaczynają się wspomagać. Pełna emocji powieść o 4 wspaniałych kobietach, o których mam nadzieję, jeszcze poczytam. Bo nie wiem co urodziła Ala ... chłopca czy dziewczynkę ;) i jak działa tytułowa Herbaciarnia pod Jaśminem :)
Na szczególne docenienie zasługuje okładka, kolorowe...

Pokochałam pióro Pani Aleksandry po przeczytaniu serii „Szept anioła”. Jest mistrzynią emocjonalnych wciągających historii i clifhangerów. Tak, tak! Jak mało kto umie zostawić czytelnika w szoku i z niedosytem.
Cztery kobiety, każda w innym miejscu w życiu. Inne problemy, przeszłość, sytuacja rodzinna. Łączy je to liceum. Spotkanie na jubileuszu, po wielu latach prowadzi do zmian i zawirowań u każdej z nich.
„Honorata to zabiegana matka trójki dzieci. Gabrysia, żeby zaopiekować się siostrą, musiała porzucić swoje artystyczne zamiłowania i pracuje w agencji ubezpieczeniowej. Alicja jest przedszkolanką i uwielbia swoją pracę, ale cieniem na jej codzienności kładzie się zerwana relacja z rodzicami. A bibliotekarka Dagmara, choć otoczona na co dzień ukochanymi książkami, skrycie marzy o miejscu, w którym herbata i dobra powieść stworzą niezapomniany duet.” (z opisu wydawcy).
Z zapartym tchem czytałam o ich losach, marzeniach. Kibicuję każdej bardzo. Czy odnowione po latach relacje będą siłą napędową do zmian? Czy odważą się żyć tak, jak planowały jako nastolatki?
Cudowna opowieść o utracie nadziei, sile wsparcia, o mocy przypadkowych spotkań i… jaśminowej herbaty. Pozostawi Was z nadzieją i wiarą, że czasem ta jedna chwila może odmienić przyszłość.

Pokochałam pióro Pani Aleksandry po przeczytaniu serii „Szept anioła”. Jest mistrzynią emocjonalnych wciągających historii i clifhangerów. Tak, tak! Jak mało kto umie zostawić czytelnika w szoku i z niedosytem.
Cztery kobiety, każda w innym miejscu w życiu. Inne problemy, przeszłość, sytuacja rodzinna. Łączy je to liceum. Spotkanie na jubileuszu, po wielu latach prowadzi...

Gabrysia, Alicja, Dagmara i Honorata. Chyba żadna z nich nie spodziewała się, jak spotkanie po latach na szkolnym jubileuszu wpłynie na ich życie. Wspomnienia do których wracają uświadamiają im, że w rutynie codzienności zapomniały o swoich marzeniach i planach. Zapomniały o sobie, o tym, że też są ważne… i doszły do wniosku, że chyba pora to zmienić. Przyjaźń, która na nowo rozkwitła pomiędzy nimi będzie ich siłą. Tak samo jak wzajemne wsparcie.
Czy nie jest za późno na zmiany? Czy uda im się zrealizować marzenia sprzed lat?
Jakaż to była przyjemność zasiąść z tą książką w ręku i zagłębić się w snutą przez autorkę historię. Niezwykle ciepłą, kobiecą i niosącą otuchę. Historię o sile drzemiącej w przyjaźni, wsparciu i spełnianiu marzeń. Taką, która dostarcza wzruszeń i emocji.
„Herbaciarnia pod Jaśminem” to książka, która zmusza do refleksji i zastanowienia się, czy jesteśmy pewni podjętych decyzji, czy może jednak chcielibyśmy coś zmienić w naszym życiu. Aleksandra Rak uświadamia nam, że często, zanim się spostrzeżemy, rutyna wkracza do naszego życia, powoli zamieniając je w szare, zbudowane na przyzwyczajeniu i często pełne poświęceń.
Akcja „Herbaciarni pod Jaśminem” toczy się swoim rytmem opowiadając o problemach dnia codziennego i relacjach międzyludzkich niejednokrotnie trudnych i skomplikowanych. Autorka ma bardzo przyjemny w odbiorze styl, dzięki któremu książkę czyta się bardzo szybko.
I oczywiście muszę wspomnieć o wydaniu. Piękne, dopracowane, takie które z przyjemnością weźmiecie w rękę.

Gabrysia, Alicja, Dagmara i Honorata. Chyba żadna z nich nie spodziewała się, jak spotkanie po latach na szkolnym jubileuszu wpłynie na ich życie. Wspomnienia do których wracają uświadamiają im, że w rutynie codzienności zapomniały o swoich marzeniach i planach. Zapomniały o sobie, o tym, że też są ważne… i doszły do wniosku, że chyba pora to zmienić. Przyjaźń, która na...

Czyż jubileusz szkolny nie jest dobrym momentem na odnowienie dawnych znajomości? To właśnie podczas tej uroczystości na nowo splatają się losy czterech koleżanek. Każda z kobiet znajduje się na innym etapie życia. Honorata jest zabieganą mamą trójki dzieci, która przechodzi kryzys w małżeństwie. Gabrysia jest znużona pracą w agencji ubezpieczeniowej. W domu dodatkowo musi sprawować opiekę nad młodszą siostrą, z którą od pewnego czasu ciężko się porozumieć. Z kolei Alicja jest przedszkolanką i kocha swoją pracę. Jej życie prywatne woła o pomstę do nieba. Partner lekkoduch, który do końca nie wierzy czy, aby na pewno jest ojcem dziecka. Dagmara, bibliotekarka, która ma trudną relację z matką. Marzy, aby stworzyć miejsce dla kobiet, w którym mogłyby skosztować jej autorkich, pysznych herbat i uraczyć się dobrą książką. Od momentu spotkania kobiety połączyła wyjątkowa nić porozumienia. Pragną w życiu zmian. Z wielkim rozgoryczeniem patrzą na swoje życie, rozmyślają o utraconych szansach i nadziejach. Czy kobiety poradzą sobie z przeciwnościami losu? Czy magiczny napar zmieniający życie, przyniesie zamierzone rezultaty?

"Herbaciarnia pod Jaśminem" to wspaniała opowieść o kobietach, sile przyjaźni, wzajemnym wsparciu. O kobiecej solidarnośćlci, która w sytuacjach kryzysowych potafi góry przenosić. Historie przyjaciólek wydają mi się tak bardzo relistyczne i życiowe. W momencie, gdy powinniśmy dostać wsparcie od najbliższych osób w swoim życiu, tej pomocy nie dostajemy. Pojawia się wielkie rozczarowanie i zawód. Tak, to też historia o rozterkach, o smutnych dniach i nieprzespanych nocach. Autorka daje czytelnikowi do zrozumienia, że na podjęcie pewnych decyzji w życiu nigdy nie jest za późno i że powinnyśmy dbać o swoje potrzeby, bo często, pomimo wysiłków jesteśmy niedocenianie ❣️

Czyż jubileusz szkolny nie jest dobrym momentem na odnowienie dawnych znajomości? To właśnie podczas tej uroczystości na nowo splatają się losy czterech koleżanek. Każda z kobiet znajduje się na innym etapie życia. Honorata jest zabieganą mamą trójki dzieci, która przechodzi kryzys w małżeństwie. Gabrysia jest znużona pracą w agencji ubezpieczeniowej. W domu dodatkowo musi...