Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kiedy sięgam po książkę z tłem historycznym, to wiem, że oprócz czytania będę drążyć w wątkach i odkrywać nowe warstwy ludzkiej podłości. Dzięki książce Ocalenia od miłości poznałam historię związaną z gettem w Łomży. Dowiedziałam się, że W sierpniu 1941 r. Niemcy utworzyli getto w Łomży w którym zgromadzono ok. 10 tys. Żydów, których jak i w pozostałych gettach w Polce traktowano w bestialski sposób.
Fabuła opowiada nam o losach młodziutkiej Heni, która postanawia uratować swojego ukochanego z getta. Czy jej się to uda nie powiem wam, bo naprawdę warto samemu odkryć tę piękną historię. Powiem wam tylko, że o losach Heni po latach przypadkowo dowiaduje się jej prawnuczka Agata.
Lubię książki przez które brnie się jak przez kadry dobrego filmu. Lubię gdy bohaterowie są realistyczni i angażują mnie do przeżywania ich historii i emocji jakie temu towarzyszą, a do tego mam okazję śledzić ich wewnętrzny rozwój.
Książka napisana jest w dynamiczny sposób i świetnie oddaje atmosferę tamtejszych czasów. Dialogi są bardzo naturalne, a sama konstrukcja książki jest bardzo spójna i trzyma w napięciu. Mimo iż jest to historia o wielkiej miłości nie jest to wątek przytłaczający resztę historii. Autorka ma dar do malowania słowem, co uwielbiam w tego typu literaturze. Mimo iż było to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Anny to na pewno nie ostatnie, podoba mi się jej styl pisania. Polecam
Moja ocena książki 8/10

Kiedy sięgam po książkę z tłem historycznym, to wiem, że oprócz czytania będę drążyć w wątkach i odkrywać nowe warstwy ludzkiej podłości. Dzięki książce Ocalenia od miłości poznałam historię związaną z gettem w Łomży. Dowiedziałam się, że W sierpniu 1941 r. Niemcy utworzyli getto w Łomży w którym zgromadzono ok. 10 tys. Żydów, których jak i w pozostałych gettach w Polce...

Książka zaczyna sie od morderstwa znanego adwokata Pana Rapackiego, ktory jak sie okazuje nie byl taki grzeczny jakby sie wydawalo,bo jego zwloki znaleziono w Domu uciechy. Sprawą zajmuje się Rosjanin, który przyjechał do Warszawy z Petersburga gdzie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.Na domiar złego zakochuje się w córce ofiary Leontynie, a żeby było jeszcze ciekawiej córce,która ma narzeczonego więzionego na Cytadeli.
I tu muszę wam przyznać,że nie potrafię do końca ocenić tej książki. Czegoś mi brakowało, może za dużo się spodziewałam(z kazda ksiazką o tej samej tematyce poprzeczka wciążwzrasta). Owszem jest książka jest przyjemna i dobrze się ją czytało. Ma również klimat tamtejszych czasów i napisana jest pieknym językiem. Jednak sam wątek miłosny mnie irytował i wręcz przeszkadzał i to on chyba w głównej mierze psuł moje poczucie zachwytu.
Zwalam to na mój przesyt książkami o tematyce historycznej dlatego gorąco zachęcam was do przeczytania lektury ,bo książka jest warta uwagi.

Książka zaczyna sie od morderstwa znanego adwokata Pana Rapackiego, ktory jak sie okazuje nie byl taki grzeczny jakby sie wydawalo,bo jego zwloki znaleziono w Domu uciechy. Sprawą zajmuje się Rosjanin, który przyjechał do Warszawy z Petersburga gdzie musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości.Na domiar złego zakochuje się w córce ofiary Leontynie, a żeby było jeszcze...

Przeczytałam wiele książek o tematyce II Wojny Światowej i do zeszłego roku wszystkim polecałam Cień i purpura w tym roku dołączyła do listy Łączniczka i Złodziejka książek, a teraz z ogromną przyjemnością i wielkim uczuciem dopisuję do tej listy W cieniu Majdanka.

Przeczytałam wiele książek o tematyce II Wojny Światowej i do zeszłego roku wszystkim polecałam Cień i purpura w tym roku dołączyła do listy Łączniczka i Złodziejka książek, a teraz z ogromną przyjemnością i wielkim uczuciem dopisuję do tej listy W cieniu Majdanka.

Nawet świetnych książek nie oceniam prawie nigdy na 10, ale Damie w kapeluszu daje taką ocenę bez zastanowienia. Za klimat, za ciepło, za historię, za wrażliwość. A Autorce dziękuję za możliwość takiego naturalnego przeżycia i wtopienia się w tą piękna historię.

Nawet świetnych książek nie oceniam prawie nigdy na 10, ale Damie w kapeluszu daje taką ocenę bez zastanowienia. Za klimat, za ciepło, za historię, za wrażliwość. A Autorce dziękuję za możliwość takiego naturalnego przeżycia i wtopienia się w tą piękna historię.

Ogromne gratulacje dla Pani Magdaleny która napisała historię Anny jednocześnie dotykając duszy czytelnika.

Ogromne gratulacje dla Pani Magdaleny która napisała historię Anny jednocześnie dotykając duszy czytelnika.

Z plusów na pewno bardzo klimatyczna otulaona słodkim zapachem cynamonu i herbaty. Sama historia mnie niestety nie porwała aż tak jak chciałam. Nie mniej jednak jak zawsze nie zniechęcam,bo każdy ma inny gust.

Z plusów na pewno bardzo klimatyczna otulaona słodkim zapachem cynamonu i herbaty. Sama historia mnie niestety nie porwała aż tak jak chciałam. Nie mniej jednak jak zawsze nie zniechęcam,bo każdy ma inny gust.

Naprawdę piękna książka, bardzo polecam. Mnie ujęła tymbardziej,że urodziłam się na Pradze, a w warszawskim Zoo bywałam na każdym etapie swojego życia, a teraz zabieram tam często swojego synka.

Naprawdę piękna książka, bardzo polecam. Mnie ujęła tymbardziej,że urodziłam się na Pradze, a w warszawskim Zoo bywałam na każdym etapie swojego życia, a teraz zabieram tam często swojego synka.

Dobrze się czytało, momentami bardzo refleksyjna. Jednak według mojej opinii Cudowne lata najlepsze.

Dobrze się czytało, momentami bardzo refleksyjna. Jednak według mojej opinii Cudowne lata najlepsze.

Jaka to była dobra książka. Konstrukcja wgniata w fotel. Jeżeli ktoś czyta książki z wątkami historycznymi na pewno się nie zawiedzie.

Jaka to była dobra książka. Konstrukcja wgniata w fotel. Jeżeli ktoś czyta książki z wątkami historycznymi na pewno się nie zawiedzie.

Czerni i purpura Pana Wojciecha chyba już na zawsze zostanie w moim sercu. Czytam dużo lektur o tej tematyce,ale ta wywarła na mnie ogrom emocji.
Niestety o Amerykance nie mogę tego napisać. Lektura warta przeczytania, ale nie wiem może dlatego, że Czern i purpura była tak świetnie napisana to i poprzeczkę postawiłam za wysoko.
Nie zrażam, bo historia warta poznania, ale też nie oceniam najwyżej.

Czerni i purpura Pana Wojciecha chyba już na zawsze zostanie w moim sercu. Czytam dużo lektur o tej tematyce,ale ta wywarła na mnie ogrom emocji.
Niestety o Amerykance nie mogę tego napisać. Lektura warta przeczytania, ale nie wiem może dlatego, że Czern i purpura była tak świetnie napisana to i poprzeczkę postawiłam za wysoko.
Nie zrażam, bo historia warta poznania, ale...

Choć początek nieco mnie znudził całość jest warta przeczytania.

Choć początek nieco mnie znudził całość jest warta przeczytania.

Bardzo dobra książka,polecam. Wciąga od pierwszej strony

Bardzo dobra książka,polecam. Wciąga od pierwszej strony

Świetna książka. Dynamiczna,pełną zwrotów akcji, nie można się od niej oderwać. Trzyma w napięciu od początku aż do ostatniej strony.

Świetna książka. Dynamiczna,pełną zwrotów akcji, nie można się od niej oderwać. Trzyma w napięciu od początku aż do ostatniej strony.

Rewelacyjna powieść

Rewelacyjna powieść

Przypadkowo wypożyczyłam tę książkę w Bibliotece.Po powrocie do domu usiadłam do niej i cóż tu dużo pisać, przepadłam. Bardzo polecam

Przypadkowo wypożyczyłam tę książkę w Bibliotece.Po powrocie do domu usiadłam do niej i cóż tu dużo pisać, przepadłam. Bardzo polecam

Piękna okładka, ciekawy klimat, ale trochę jestem rozczarowana.
Natomiast tak jak zawsze nie zniechęcam,bo dla kogoś innego może być świetną lekturą.

Piękna okładka, ciekawy klimat, ale trochę jestem rozczarowana.
Natomiast tak jak zawsze nie zniechęcam,bo dla kogoś innego może być świetną lekturą.

Bardzo mi się podobała.
Zapraszam do przeczytania pelnej recenzji https://www.instagram.com/p/CzYodjPI90P/?igshid=MW84eXVrN3U2bXlseQ==

Bardzo mi się podobała.
Zapraszam do przeczytania pelnej recenzji https://www.instagram.com/p/CzYodjPI90P/?igshid=MW84eXVrN3U2bXlseQ==

Fajny klimat,piękna okładka, ale niestety nie trafiła do mojego serca. Nie mniej jednak nie zniechęcam do czytania,bo każdy lubi co innego.

Fajny klimat,piękna okładka, ale niestety nie trafiła do mojego serca. Nie mniej jednak nie zniechęcam do czytania,bo każdy lubi co innego.

Znacie to uczucie kiedy skończycie książkę i żałujecie, że już ją przeczytaliście?
Ja właśnie to czuję po przeczytaniu Blisko domu Lisy Jacson.
Akcja toczy się nad brzegiem rzeki Columbia. Główna bohaterka razem z dwoma nastoletnimi córkami powraca po latach do starej posiadłości,która kryje mroczne sekrety z przeszłości. Na domiar złego i teraźniejszość jest równie bezlitosna bo zaczynają znikać nastolatki. Czy to co wydarzyło się kiedyś może być kluczem do tego co jest teraz?
Nie chcę wam zdradzać za wiele szczegółów i odbierać przyjemność odkrywania tej historii, ale mogę obiecać, że nie raz serduch stanie wam w gardle.
Ja dla przykładu czytałam ją w Halloween w nocy i bałam się wstać do łazienki 😝🫣😱
Dla mnie to była świetna lektura. Nie mogłam się od niej oderwać.
Było tu niemal wszystko. Wciągający klimat, tajemnica, akcja, wątek miłosny, a nawet elementy horroru. I mimo tego, że w książce tyle się działo Autorka w umiejętny sposób układała całość nie pomijając istotnych dla fabuły szczegółów i nie gubiąc faktów.

Dziękuję za współpracę i egzemplarz do renzji @skarpawarszawska

Znacie to uczucie kiedy skończycie książkę i żałujecie, że już ją przeczytaliście?
Ja właśnie to czuję po przeczytaniu Blisko domu Lisy Jacson.
Akcja toczy się nad brzegiem rzeki Columbia. Główna bohaterka razem z dwoma nastoletnimi córkami powraca po latach do starej posiadłości,która kryje mroczne sekrety z przeszłości. Na domiar złego i teraźniejszość jest równie...

Mnie niestety nie porwała, ale to na pewno kwestia gustu więc nie zniechęcam do przeczytania 🙂

Mnie niestety nie porwała, ale to na pewno kwestia gustu więc nie zniechęcam do przeczytania 🙂