rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

" - W tej chwili nie czuję się specjalnie silna...
Cooper przykłada dłoń do mojego policzka i wyciera kciukiem mokre ślady.
- Więc uwierz mnie. A ja ci mówię, że jesteś cholernie silna".

Uwielbiam pióro autorki i gdy zobaczyłam kolejną zapowiedź, to nawet się nie zastanawiałam — Sięgnęłam po nią w ciemno. Ta książka ma tyle emocji... Wow! Nie spodziewałam się takiej historii! Okładka przyciąga wzrok, a wnętrze sprawiło, że po przeczytaniu dalej mam chaos w głowie. Co tu się wydarzyło... Czy bohaterka wybaczy? Czy On ją uratuje? O czym tak naprawdę jest ta historia? Pochłonęła mnie. Nawet nie wiem, kiedy ten czas minął przy czytaniu — Znów Bianca mnie zaczarowała i kolejny raz po przeczytaniu od niej książki mam tyle emocji, że do tej pory nie mogę się otrząsnąć z tego wszystkiego. Podobała mi się!

"Miłość może pochłaniać, a co jeśli ukaże swoje mroczne oblicze?" Czy Robyn będzie walczyć o lepsze jutro? Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy poznaje mężczyznę, który jest tajemniczy, pewny siebie i przyciąga wzrok. Autorka zabrała mnie w podróż między przeszłością a teraźniejszością. Im dalej tym nie mogłam się oderwać od czytania. Z każdą kolejną stroną było więcej emocji — Dodatkowo towarzyszyło napięcie i obawiałam się, jak to może się wszystko potoczyć. Tęsknota. Smutek. Miłość. Robyn ma swoje marzenia. Ma wspaniałego przyjaciela. Granice się zaczynają zacierać. Toksyczna relacja. Zwrot akcji, który rozwalił mnie emocjonalnie — Takiego zwrotu akcji to ja się nie spodziewałam. Wow i jeszcze raz wow. Poczułam się w pewnej chwili jak detektyw. Kilka ostatnich rozdziałów zapewniło wiele emocji — A nawet byłam w szoku.

Historia o miłości, emocjach, przyjaźni i o tym jak warto walczyć o swoje marzenia. Historia o tym, czym tak naprawdę jest zaufanie i miłość. Czekam na kolejne książki od autorki.
Gorąco polecam!

" - W tej chwili nie czuję się specjalnie silna...
Cooper przykłada dłoń do mojego policzka i wyciera kciukiem mokre ślady.
- Więc uwierz mnie. A ja ci mówię, że jesteś cholernie silna".

Uwielbiam pióro autorki i gdy zobaczyłam kolejną zapowiedź, to nawet się nie zastanawiałam — Sięgnęłam po nią w ciemno. Ta książka ma tyle emocji... Wow! Nie spodziewałam się takiej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

" - Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem".

Poprzedni tom wywołał wiele emocji, a nawet niedosyt i wyczekiwałam, kiedy będzie kontynuacja tej historii — Nie mogłam się doczekać, tym bardziej że w takim momencie zakończyła się historia. Czekałam na ten tom. Czekałam na tę historię. Gdy tylko książka do mnie trafiła, to od razu w mojej głowie pojawiły się wspomnienia z czytania poprzedniego tomu. Okładka na żywo jest jeszcze piękniejsza — Ten kolor i wykonanie okładki... Coś pięknego. Razem prezentują się pięknie. Zachwycam się dalej tą okładką! Jest po prostu piękna. Dodatkowo w środku skrywa piękną, chwilami bolesną, wzruszającą historię, w której emocje wylewają się z każdej strony książki. Aleksandra kolejny raz rzuciła na mnie czar i nie mogłam się oderwać —Zatraciłam się na wiele godzin w tej podróży i mogę śmiało powiedzieć, że ta podróż wywołała przeróżne emocje. Wielkie brawa dla autorki, bo stworzyła cudowną historię, od której nie da się oderwać. Chwilami czułam szybkie bicie serca, a w innej chwili łzy spływały po policzkach. Rollercoaster! Jaskółka! Cudo! Kocham ich historię! Rion — Love!

W ostatnim czasie wiele książek przeczytałam, ale gdy przyszła do mnie ta książka to przepadłam. Na nowo zatraciłam się w ich historii, a wydarzenia z poprzedniego tomu uderzyły we mnie lawinowo. Na nowo musiałam zmierzyć się z emocjami i nie tylko. Przez tę historię się płynie, a to jak ona została napisana... WOW! Jestem zakochana w bohaterach, fabule i nie tylko. Dodatkowo Aleksandra wie, jak budować napięcie — A tu było to czuć, a nawet w jednej chwili spadła na mnie taka informacja, że siedziałam w szoku. Wiele też otrzymałam odpowiedzi, na pytania, które miałam przy pierwszym tomie. Przed bohaterami niełatwy czas. Podobało mi się to, że mogłam poznać ich perspektywę. Przy tej historii odczuwa się wiele emocji — Chwilami uśmiechałam się, a nawet byłam zła. Emocje! Namiętność! Przyjaźń. Prawda, która może zaboleć. I czym tak naprawdę jest nadzieja? Zaufanie? Zakończenie rozwaliło mnie na łopatki — Czuję niedosyt.

Historia o pięknie, miłości, przyjaźni i o tym, czym tak naprawdę jest nadzieja, zaufanie i szczęście. Historia, która zapiera dech w piersi i dotyka serce oraz myśli. Do tej pory moje myśli wirują, a to, co tutaj się wydarzyło... Wow. Musicie poznać historię Jaskółki i poczuć te emocje. Czekam na kolejny tom!
Gorąco polecam!

" - Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem".

Poprzedni tom wywołał wiele emocji, a nawet niedosyt i wyczekiwałam, kiedy będzie kontynuacja tej historii — Nie mogłam się doczekać, tym bardziej że w takim momencie zakończyła się historia. Czekałam na ten tom. Czekałam na tę historię. Gdy tylko książka do mnie trafiła, to od razu w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

" - Uwielbiam ten kawałek. - Przymknęła powieki, chłonąc melodię i pocierając kamień na placach, a ja przyglądałem się tej kobiecie jak zaczarowany i było mi z tym ekstremalnie dobrze".

Jak ja uwielbiam książki Liliany i gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. Przyciągnęła mnie swoją okładką, która spodoba mi się — Na żywo jest taka piękna! A co do historii... Liliana zabrała mnie w emocjonalną, zaskakującą podróż, po której czuję niedosyt. Nie spodziewałam się takiej historii! Miałam jakieś swoje przemyślenia w trakcie czytania i też myślałam, że fabuła pójdzie w innym kierunku, a tu taki zwrot akcji, że do tej pory próbuję zrozumieć, co tu się wydarzyło. Wow! Jestem bardzo zaskoczona tą historią! Podobała mi się!

"Zakochałem się". Chris nie ma łatwo w życiu. Swoje marzenia musiał porzucić, aby zająć się rodzinnym biznesem — Czy dobrze zrobił? Dodatkowo na Jego drodze pojawia się dziewczyna, która złapała jego serce. Ale czy ma u niej szanse? "Był bardzo zakompleksiony..." Nie miał odwagi zrobić kroku naprzód. Pewien dzień łamie jego serce i wywraca Jego życie do góry nogami. Nie sądził, że jego brat może coś takiego zrobić. Czas zadbać o samego siebie. Po latach wraca, ale jaki będzie Jego powrót? Co zastanie na miejscu? Czy Livia jest szczęśliwa? I czy Jego serce raz jeszcze zacznie szybko bić? Wyruszyłam w emocjonalną podróż, która rozwaliła mnie na łopatki — Nie spodziewałam się takich momentów. Bardzo współczułam Chrisowi — Trzymałam też kciuki za niego! Mężczyzna się zmienił. Pożądanie. Namiętność. Niewypowiedziane słowa. Przeszłość mieszająca się z teraźniejszością. Zaskakujące momenty. Wzruszające chwile. Czuję niedosyt po takim zakończeniu.

Historia o tym jak mężczyzna musi się nauczyć kochać samego siebie. Historia o przyjaźni, zaufaniu, marzeniach i karierze. Historia, w której emocje idą w górę. Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

" - Uwielbiam ten kawałek. - Przymknęła powieki, chłonąc melodię i pocierając kamień na placach, a ja przyglądałem się tej kobiecie jak zaczarowany i było mi z tym ekstremalnie dobrze".

Jak ja uwielbiam książki Liliany i gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nie mogłam przejść obok tej książki obojętnie. Przyciągnęła mnie swoją okładką, która spodoba mi się — Na żywo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Noah trochę przypomina mi dom.
A to jest... odrobinę przerażające".

Książka przyciągnęła mnie swoją okładką — Ma coś w sobie i te kolory na okładce, podobają mi się. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła ją przeczytać. Gdy książka do mnie przyjechała, to pierwsze co zauważyłam, ile ona, ma strona — Trochę ich ma. Dodatkowo podoba mi się wykonanie okładki i to jak w środku wygląda książka — Coś pięknego. Jeśli chodzi o fabułę, to na początku miałam problem, aby się wciągnąć. Dłużyły mi się, rozdziały. Dopiero po kilku rozdziałach wciągnęłam się i z ciekawością przewracałam kolejne strony. Noah — LOVE! Chłopak skradł moje serce! Nie spodziewałam się! I zostałam miło zaskoczona. Im dalej tym akcja zaczęła krok po kroku przyspieszać, aż w pewnym momencie pojawił się zwrot akcji, który rozwalił moje serce na drobne kawałki. Łzy płynęły strumieniami — Zaskoczenie, smutek i obawiałam się, jak to może się wszystko potoczyć. Przeróżne emocje! Im bliżej byłam końca, tym moje serce biło szybciej i takiego zakończenia się nie spodziewałam. Zaskoczyła mnie ta książka i mimo tego, że początek mi się dłużył, to książka w jakimś stopniu złapała moje myśli i serce! Bohaterowie do tej pory są w mojej głowie.

"Kocham uśmiech, który rozciąga się na jej ustach, kiedy mnie widzi. Jest taki sam za każdym razem — szeroki i jasny, jakby była zaskoczona, że przyszedłem, podczas gdy tak naprawdę dobrze wiedziała, że będę". Arianna i Noah to WOW — Oni razem... Ogień! Już od pierwszego ich spotkania wiedziałam, że nie będzie nudy. Jednak ich relacja nie będzie łatwa, tym bardziej że jej serce zostało złamane. Noah zrobi wszystko, aby uleczyć jej serce i aby jej serce, zaczęło bić szybciej dla niego. Tylko jeden bohater mnie irytował w tej książce — Jak przeczytacie, to będziecie wiedzieć, o kim wspominam. Jeśli chodzi o fabułę, to później tak się rozkręciła, że ciężko mi było odłożyć książkę. Wspólnie spędzany czas. Przyjaźń. Namiętność. Wow! Książka zaskoczyła mnie w pozytywnym znaczeniu — Chwilami śmiałam się do łez, chwilami czułam smutek, a jeszcze w innym momencie czułam łzy na policzkach. Rollercoaster!

Historia, w której opisana jest prawdziwa miłość, przyjaźń. Historia o tym, jak warto walczyć o drugą połówkę. Niech historia złapie Was w swoje sidła i dajcie się porwać tej dwójce. Jestem ciekawa kolejnych książek od autorki!
Gorąco polecam!

"Noah trochę przypomina mi dom.
A to jest... odrobinę przerażające".

Książka przyciągnęła mnie swoją okładką — Ma coś w sobie i te kolory na okładce, podobają mi się. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła ją przeczytać. Gdy książka do mnie przyjechała, to pierwsze co zauważyłam, ile ona, ma strona — Trochę ich ma. Dodatkowo podoba mi się wykonanie okładki i to jak w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Smakowała słodyczą i winem, które piła, ale również sobą, Sophie. Kobietą, która tak cicho i potajemnie wślizgnęła się do mojej głowy i serca, że uświadomienie sobie, ile naprawdę dla mnie znaczy, kompletnie mnie zaskoczyło".

Kocham i jeszcze raz kocham książki od tej autorki. Jest to kolejna książka, która skradła moje serce! Jak ja czekałam na ich historię... Sophie i Cole — Love! Od samego początku wciągnęłam się w ich historię i nie mogłam się oderwać — Ile było tu emocji... Coś pięknego. Śmiałam się. A nawet wzruszyłam się kilka razy. Książka idealna na jeden wieczór. "Nic nie może zniszczyć tej przyjaźni". Czy przekroczą granicę między przyjaźnią a miłością? Historia pięknie opisana, a nawet świetnie przedstawiona miłość i przyjaźń. Przez tę książkę się płynie, a serce nie przestaje szybko bić. Każda kolejna strona to jeszcze więcej emocji. Plan, który miał wszystko zmienić, a jednak stało się inaczej. Cudo! Jestem zakochana!

"Chciałem Sophie. Chciałem nas". Sophie myślała, że da radę odkochać się w swoim najlepszym przyjacielu. Czy jednak w stu procentach jej się to udało? Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami, gdy Cole oznajmia jej, że się w niej zakochał. Ile ona czekała na te słowa. Wszystko się zaczyna komplikować. Postanawia mu pomóc i tworzy dla niego plan, który ma sprawić, że się odkocha. Czy się uda? Ich relacja z każdą chwilą się zmienia. Namiętne sceny. Zabawne dialogi. Zwrot akcji, który mnie zaskoczyły. Wzruszające momenty, które łapały mocno moje serce, a moje myśli szalały. Pokochałam całym serduszkiem tę historię i tę dwójkę.

Historia o miłości, celach, pasjach, przyjaźni i rodzinie. Okładka jest piękna i bardzo mi się podoba — Idealnie pasuje do poprzednich tomów. A historia na długo zostanie w mojej pamięci — Myślę, że jeszcze raz wrócę do ich historii. Historia 10/10! Czekam na kolejne książki od autorki!
Gorąco polecam!

"Smakowała słodyczą i winem, które piła, ale również sobą, Sophie. Kobietą, która tak cicho i potajemnie wślizgnęła się do mojej głowy i serca, że uświadomienie sobie, ile naprawdę dla mnie znaczy, kompletnie mnie zaskoczyło".

Kocham i jeszcze raz kocham książki od tej autorki. Jest to kolejna książka, która skradła moje serce! Jak ja czekałam na ich historię... Sophie i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wciąż miałam przed oczami rozczarowanie w oczach Jessiaha. Chyba właśnie ono najbardziej wryło mi się w pamięć. Może z wyjątkiem momentu, kiedy podczas posiłku spojrzeliśmy sobie w oczy i poczułam, że coś między nami jest. Coś, czego żadne z nas nie potrafi wyjaśnić ani zignorować".

Uwielbiam pióro autorki i jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nawet się nie zastanawiałam i sięgnęłam po nią. Okładka jest przepiękna i przykuwa uwagę — Ja jestem zakochana w tej okładce. Bardzo mi się podoba jej wykonanie i to jak ona się prezentuje na regale. Ta książka to strzał w dziesiątkę. Już od samego początku wciągnęłam się, aż mi ciężko było ją odstawić na bok. Zakochałam się w tej fabule i bohaterach. Jess i Helena skradli moje serce! - A to jeszcze nie koniec ich historii! Ta książka jest fantastyczna, cudowna i piękna. Ma pełno przeróżnych emocji, a pod koniec to moje serce pękło. Cudowna! Kocham ich!

Jeden cel. Zrobi wszystko, aby przywrócić dobre imię siostrze. Nie będzie to łatwe. Minęło trochę czasu od tragedii i dalej bohaterowie żyją między przeszłością a tym co jest teraz. Ona chce się dowiedzieć, co tamtego dnia tak naprawdę się wydarzyło. Czy odkryje prawdę? Nie sądziła, że na jej drodze pojawi się mężczyzna, który wywołuje u niej szybkie bicie serca. Jest jeden problem, bo ich rodziny się nienawidzą. "Ona jest Westonką, on Coldwellem". Ich relacja nie powinna się pogłębiać, jednak nie mogą przestać o sobie myśleć. Igrają z ogniem. Pojawiają się uczucia, które nie powinny mieć miejsca. On ją doskonale rozumie, a ona dobrze rozumie Jego. Im bliżej końca, tym więcej było emocji. Zwrot akcji, który wywołał łzy i do tej pory moje myśli próbują się pozbierać. Gdzie dalsze strony? Płakałam przy końcówce. Potrzebuję na już drugiego tomu.

Tajemnice. Niebezpieczeństwo. Prawda, która może zaboleć. Uczucie. Przyjaźń. Świetnie poprowadzona fabuła z nutką tajemniczości, chwilami napięcia. Czekam na kolejny tom!
Gorąco polecam!

"Wciąż miałam przed oczami rozczarowanie w oczach Jessiaha. Chyba właśnie ono najbardziej wryło mi się w pamięć. Może z wyjątkiem momentu, kiedy podczas posiłku spojrzeliśmy sobie w oczy i poczułam, że coś między nami jest. Coś, czego żadne z nas nie potrafi wyjaśnić ani zignorować".

Uwielbiam pióro autorki i jak tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nawet się nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Zacisnęłam powieki i jeszcze mocniej wtuliłam się do Picka. W tym momencie był jedynym stałym elementem mojego wszechświata".

Czekałam na tę książkę, aż trafi w moje ręce. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła poznać ich historię. Pióro autorki poznałam już wcześniej przy poprzednich tomach — Do tej pory pamiętam poprzednie książki i wracam do nich myślami. Przyszedł czas na historię Evy i Patricka — Już wiedziałam, jak tylko przeczytałam opis, że książka zabierze mnie w emocjonalną podróż. Nie pomyliłam się. Historia już dawno przeczytana, a moje myśli ciągle wracają do tej pięknej, wzruszającej, emocjonalnej, chwilami smutnej historii, która mocno złapała moje serduszko. Okładka jest cudowna, piękna i bardzo mi pasuje do tej fabuły. Okładka skrywa pięknie opisaną historię o prawdziwej miłości i o tym jak los potrafi zaskoczyć. Jeśli kochacie romantyczne, chwilami wzruszające historie, w których też pojawiają się smutne, ale prawdziwe momenty wyjęte z życia to polecam tę książkę całym serduszkiem. Ta dwójka mnie zaskoczyła swoją historią i tym jak bardzo kochają. Cudowna miłość. Przyjaźń, dla której wskoczy się w ogień. Pasja. Marzenia. Coś cudownego! Pokochałam tę historię!

"Jego oczy o barwie głębokiego brązu kryły w sobie zbyt wiele współczucia i radości życia". Życie potrafi nieźle zaskoczyć i Jego zaskoczyło. Dwa światy, które się połączyły. Patrick zawsze marzył o prawdziwej miłości i nie tylko. Nigdy jej nie widział na oczy, ale gdyby zobaczył, to już by wiedział, że to Ona. Eva też nie ma łatwo, tym bardziej gdy jest w ciąży i jakoś musi sobie radzić. Ta dwójka trafiła na jedną drogę i jak się okazuje, potrzebują siebie nawzajem. Namiętność. Pożądanie. Szczere rozmowy. Zwroty akcji, które zaskakują. Pełno emocji!

Historia o prawdziwej miłości, przyjaźni, relacji rodzinnej. Pięknie napisana historia i czekam na więcej książek od autorki.
Gorąco polecam!

"Zacisnęłam powieki i jeszcze mocniej wtuliłam się do Picka. W tym momencie był jedynym stałym elementem mojego wszechświata".

Czekałam na tę książkę, aż trafi w moje ręce. Nie mogłam się doczekać, aż będę mogła poznać ich historię. Pióro autorki poznałam już wcześniej przy poprzednich tomach — Do tej pory pamiętam poprzednie książki i wracam do nich myślami. Przyszedł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

" Widziałam, jak jego szeroko pierś wznosi się i opada. Pachniał niczym leśne ognisko przesycone uwodzicielską wonią bogatych przypraw. Jak sosna i kardamon zmieszane z czymś głębokim i zmysłowym".

Książka zaciekawiła mnie swoim opisem — Byłam zaintrygowana, tym bardziej że uwielbiam sięgać po fantastykę. Dodatkowo przygotowałam się na świat elfów i nie tylko. Okładka bardzo mi się podoba i przyciąga uwagę — Moją również przyciągnęła. Dodatkowo podobają mi się elementy zieleni na okładce — Coś pięknego. Nie mogłam się doczekać, aż książka do mnie przyjedzie i wyczekiwałam momentu, gdy będę mogła się zatracić w magicznym świecie. Gdy tylko zaczęłam czytać, to mój entuzjazm opadł, wręcz chwilami dłużyła mi się ta historia. Na początku miałam problem, aby się wciągnąć w ten świat — Chwilami nawet przeszkadzały mi zbyt obszerne opisy, a nawet gubiłam się w tym co się dzieje i musiałam raz jeszcze wracać to kilku wcześniejszych zdań. Jednak brnęłam dalej, a im dalej tym już wiedziałam, że ta historia na pewno nie skradnie mojego serca. Nie skradła. Czegoś mi w niej brakowało. Nie uważam, że ta książka jest zła, wręcz na plus muszę tutaj dać księcia elfów, który w ciekawy sposób został wykreowany i dziewczyna, która zaciekawiła mnie swoim charakterkiem. Na pewno plusem jest pomysł na fabułę, jednak chwilami ta akcja za szybko szła, a chwilami za wolno. Podsumowując, ta książka nie złapała mojego serca. Czy sięgnę po kolejny tom? Pewnie tak, aby zobaczyć, jak to wszystko się potoczy.

Książę elfów. Dziewczyna, która ma swoje marzenia. Jeden moment, a jej świat wywraca się do góry nogami. Chwilami mroczny, tajemniczy, zaskakujący świat. I On, mężczyzna, który intryguje — Jeszcze jest taki tajemniczy. Nienawiść. Pożądanie. Strach. Niepewność i walka o przetrwanie. Stawka może być wysoka. Wyzwania, które mogą zaskoczyć i wywołać emocję. Chwilami w tej książce było bardzo dużo emocji, aż musiałam momentami zamykać książkę — Czułam się nimi przytłoczona. Po iluś tam rozdziałach, w końcu się wciągnęłam w ten świat. Trochę jestem ciekawa, co może się wydarzyć w drugim tomie, bo nawet nie spodziewałam się takiego zakończenia — Zaskoczyło mnie!

Fantastyczny świat, w którym wszystko jest możliwe. Musicie sami poznać tę historię, by wyrobić własną opinię.

" Widziałam, jak jego szeroko pierś wznosi się i opada. Pachniał niczym leśne ognisko przesycone uwodzicielską wonią bogatych przypraw. Jak sosna i kardamon zmieszane z czymś głębokim i zmysłowym".

Książka zaciekawiła mnie swoim opisem — Byłam zaintrygowana, tym bardziej że uwielbiam sięgać po fantastykę. Dodatkowo przygotowałam się na świat elfów i nie tylko. Okładka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„- Skarbie, nigdy nie mógłbym przestać cię kochać”.

Zapowiedź książki przyciągnęła moją uwagę — Tym bardziej że poprzedni tom podobał mi się. Przyszedł czas na poznanie historii Lucasa — Byłam zaintrygowana. Jest to idealna książka na jeden wieczór, która zapewni dużo emocji. Polubiłam pióro autorki i nawet nie wiem, kiedy ten czas minął na czytaniu tej książki. Znów zatraciłam się w świecie sportu i nie tylko. Spodobała mi się kreacja bohaterów — Chociaż chwilami miałam ochotę potrząsnąć Lucasem. Przez tę historię się płynie. Dawka humoru, pikantności, emocji, a nawet do samego końca nie wiedziałam, czy bohaterowie będą mieć swój happy end. Historia, w której pojawiła się miłość od pierwszego spojrzenia. Smutne momenty, a nawet chwilami też wzruszające — Jeden moment w tej książce wywołał łzy. Ta książka dotknęła moje myśli i serduszko — Do tej pory wracam do tej dwójki. Podobała mi się! Cudowna!

Lucas jest gwiazdą hokeja, przyjacielem jej brata i jest w nim zakochana już od dawna. Piper jednak nie ma odwagi pokazać mu, co tak naprawdę czuje. Lucas jest dla niej w jakimś stopniu zakazany, jednak zaczynają się coraz bardziej do siebie zbliżać. Widoczne są uczucia, a pożądanie idzie w górę. Jedno wydarzenie wywraca ich świat do góry nogami i nic już nie będzie takie samo. Pogoń za karierą i marzeniami oraz walka o to co się kocha. Walka z przeszłością. Szczera rozmowa. Przyjaźń. Relacja rodzina. Sport. Ta dwójka zapewniła mi wiele emocji — Nie ma tutaj nudy. Było chwilami pikantnie. Chwilami śmiałam się do łez. A w innej chwili wycierałam łzy, bo dotknęła mnie jedna sytuacja. Życie potrafi pisać swój scenariusz. Czy bohaterowie dadzą sobie drugą szansę? Jak bardzo wpłynęło na nich utrata bliskiej osoby? Czy ruszą naprzód? Pełna emocji i niespodziewanych momentów, które chwytają mocno serce. Im bliżej zakończenia tym emocji było więcej. Jestem zauroczona tą historią!

Historia o miłości, przyjaźni, drugiej szansie, karierze, marzeniach, stracie bliskiej osoby i o tym jak warto walczyć o drugą osobę. Czekam na więcej książek!
Gorąco polecam!

„- Skarbie, nigdy nie mógłbym przestać cię kochać”.

Zapowiedź książki przyciągnęła moją uwagę — Tym bardziej że poprzedni tom podobał mi się. Przyszedł czas na poznanie historii Lucasa — Byłam zaintrygowana. Jest to idealna książka na jeden wieczór, która zapewni dużo emocji. Polubiłam pióro autorki i nawet nie wiem, kiedy ten czas minął na czytaniu tej książki. Znów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„ - Ale ty — dodaję - z-zawsze byłeś przy mnie.
Pozwala sobie na znaczący uśmieszek.
- Zwłaszcza kiedy tego nie chciałaś.
Wtedy potrzebowałam cię najbardziej”.

Okładka przyciągnęła mój wzrok — Ma coś w sobie i te kolory... Podoba mi się. Gdy przeczytałam opis książki oraz zobaczyłam, że to jest najsmutniejsza książka, wiedziałam, że muszę sama poznać tę historię. Już na samym początku uderzyły we mnie emocje — Wstęp złapał moje serce i czułam, że ta książka może poruszyć mnie jeszcze bardziej. Gdy zaczęłam czytać, to przepadłam dla tej historii. Ta książka byłaby dla mnie świetna, gdyby nie jeden minus — Nierozwinięte niektóre momenty w książce. Chwilami brakowało mi większego rozwinięcia niektórych rozmów czy wątków w książce. Na pewno ta książka ma wielki plus odnośnie emocji. To czuć od samego początku. Historia jest przesiąknięta bolesnymi, ale i pięknymi emocjami. Mimo minusa to książka w jakimś stopniu na pewno zostanie w mojej pamięci. Na pewno porusza serce i daje trochę do myślenia.

Czas mijał. Czas szybko uciekał. Walczyła z czasem. Walczyła o marzenia, przyszłość. Jednak czasami to są tylko marzenia, a życie potrafi podstawić kłody pod nogi. Chciała tylko być szczęśliwa i żyć. Chciała doświadczać tego wszystkiego, co jej znajomi, jednak musiała walczyć z chorobą. Ta choroba już zabrała jej siostrę... Ból. Smutek. Tęsknota. Ukrywanie się za maską. Kiedy przeprowadza się do domu ojca i poznaje Kaidena to jej życie się zmienia. Wystarczyła jedna rozmowa, aby ich serca zaczęły bić w tym samym rytmie. Rozmowy. Bycie razem tu i teraz. Przy nim w końcu zaczęła czuć. „Ale czas nie chciał się dla nich zatrzymać”. Już od samego początku byłam przygotowana na to, jak ta historia może się zakończyć. Jednak i tak zakończenie poruszyło mnie. Historia dała mi dużo do myślenia. Emocjonalna fabuła!

Historia o miłości, czasie, emocjach i nie tylko. Marzenia. Strata bliskiej osoby. Ta książka jest chwilami smutna, ale i ma swoje piękne momenty. Mimo tego minusa to książka spodobała mi się.
Gorąco polecam!

„ - Ale ty — dodaję - z-zawsze byłeś przy mnie.
Pozwala sobie na znaczący uśmieszek.
- Zwłaszcza kiedy tego nie chciałaś.
Wtedy potrzebowałam cię najbardziej”.

Okładka przyciągnęła mój wzrok — Ma coś w sobie i te kolory... Podoba mi się. Gdy przeczytałam opis książki oraz zobaczyłam, że to jest najsmutniejsza książka, wiedziałam, że muszę sama poznać tę historię. Już na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

" - Jesteś moją ostoją, Ian. Człowiekiem, do którego wiem, że zawsze mogę wrócić — powiedziała cicho i przytuliła go mocno".

Wyczekiwałam kontynuacji tej serii i nie mogłam się doczekać, aż na nowo zatracę się w świecie bohaterów. Nic nie przygotowało mnie na taki emocjonalny rollercoaster, jaki zapewniła mi Natalia w tym tomie. Poprzedni tom rozwalił mnie emocjonalnie, wręcz długo zastanawiałam się nad tym jak może potoczyć się ta historia. Natalia jeszcze miała kilka kart ukrytych i tutaj zostały wyłożone. Już od początku uderzyła we mnie dawka emocji, a im dalej tym nie mogłam się nawet oderwać od tych emocji, akcji i nie tylko. Zatraciłam się na wiele godzin i wraz z bohaterami próbowałam rozwikłać sprawę — Było wiele pytań. Emocje i jeszcze raz emocje. Jak ja uwielbiam tę dwójkę — Ian i Delilah skradli moje serducho i na długo zostaną w mojej pamięci! Podobała mi się!

Ślub? Kolejne śledztwo? Ile jeszcze bohaterowie będą musieli przejść? Czas na trzeci tom tej serii i już od samego początku akcja ani na chwilę nie opuszcza. Znów się poczułam jak detektyw, który chce poznać wszystkie odpowiedzi. Kolejne śledztwo, które trochę namiesza. Do samego końca nie wiedziałam tak naprawdę jak to może wszystko się skończyć — Po poprzednich tomach obawiałam się trochę zakończenia. Tutaj również więcej też jest uczuć, emocji. Pięknie Natalia przedstawiła miłość i przyjaźń. Cała ta historia została tak stworzona, że nie mogłam się oderwać i czułam chwilami strach, smutek — Przeróżne emocje. Po zakończeniu ciężko było mi się rozstawać z bohaterami.

Historia o miłości, przyjaźni, rodzinie, marzeniach i karierze. Historia o tym jak życie potrafi zaskoczyć i potrafi napisać własny scenariusz, w którym nie zawsze wszystko jest dobrze. Były wzloty i upadki. Była akcja, przy której serce biło szybko. Okładka jest świetna i bardzo mi się podoba — Cała seria przepięknie razem wygląda. Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

" - Jesteś moją ostoją, Ian. Człowiekiem, do którego wiem, że zawsze mogę wrócić — powiedziała cicho i przytuliła go mocno".

Wyczekiwałam kontynuacji tej serii i nie mogłam się doczekać, aż na nowo zatracę się w świecie bohaterów. Nic nie przygotowało mnie na taki emocjonalny rollercoaster, jaki zapewniła mi Natalia w tym tomie. Poprzedni tom rozwalił mnie emocjonalnie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„- A ty? Za co jesteś wdzięczna?
Odpowiedź okazuje się o wiele prostsza, niż sądziłam.
- Za to, że w końcu mam przy sobie kogoś, na kim mogę się oprzeć — wyznaję, jeszcze mocniej się w niego wtulając. - Za ciebie, Reed”.

Czekałam na ten tom — Czekałam na kontynuację ich historii. Trochę się obawiałam tego, co może jeszcze Julia wymyślić. Bałam się tego tomu, bo poprzedni wywołał pełno emocji. Przyszedł moment na poznanie dalszych losów tej dwójki. Okładka bardzo mi się podoba i super, że jest kolorystycznie podobna do poprzedniej — Razem pięknie wyglądają. Uwielbiam pióro Julki i wiem, że śmiało mogę sięgać po jej książki. Gdy zaczęłam czytać ten tom, to na nowo przepadłam w świecie Reeda i Briany. Przy tej dwójce nie ma nudy — Wręcz zapewnili mi przeróżne emocji, aż chwilami uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Pojawiły się też ciemne chmury, zwątpienie i znaki zapytania co dalej. Ta książka poruszyła mnie! Zakochana jestem w Reedzie i czekam na więcej od Julki! Świetna książka, przy której gwarantowane są czerwone policzki, a nawet łzy wzruszenia!

Czas na wyruszenie w ponowną podróż z Panem Profesorem. Już po kilku stronach zostałam wciągnięta w wir emocji, a im dalej, tym ciężej było mi się oderwać od czytania — Chyba rzucono na mnie czar. Tutaj dopiero akcja się rozkręca, aż w pewnej chwili czytałam z zapartym tchem. Również zostaje podwyższony level pikantności — Namiętność, pożądanie, gorąc. Aż chwilami miałam czerwone policzki od czytania. Tutaj poznałam bardziej bohaterów i uwielbiam ich relację! - Chociaż chwilami nie było łatwo. Jak mogą się potoczyć losy tej dwójki? Wszystko jest możliwe! Jestem zakochana w tym tomie i będę tęsknić za tą dwójką. Emocje i jeszcze raz emocje!

Historia o miłości, karierze, marzeniach i o tym jak warto się nie poddawać. Historia o pięknie i nie tylko. Bohaterowie świetnie zostali wykreowani, a fabuła została tak poprowadzona, że do samego końca czytałam bez żadnego zatrzymywania się. Czekam na więcej.
Gorąco polecam!

„- A ty? Za co jesteś wdzięczna?
Odpowiedź okazuje się o wiele prostsza, niż sądziłam.
- Za to, że w końcu mam przy sobie kogoś, na kim mogę się oprzeć — wyznaję, jeszcze mocniej się w niego wtulając. - Za ciebie, Reed”.

Czekałam na ten tom — Czekałam na kontynuację ich historii. Trochę się obawiałam tego, co może jeszcze Julia wymyślić. Bałam się tego tomu, bo poprzedni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„- Bo jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam.
Nie analizuję następnej rzeczy, którą robię. Staję na palcach i przyklejam swoje usta do jego. Całuję go tak głęboko, jak głęboko mnie wzruszył”.

Uwielbiam pióro autorki i gdy zobaczyłam zapowiedź kolejnego tomu z serii Royal Elite to nawet się nie zastanawiałam. Byłam ciekawa historii Ronana i jak zostanie poprowadzona fabuła — Wszystkiego się spodziewałam po autorce. Rina potrafi tak wywołać emocje samą fabułą, że potem po przeczytaniu od niej książki długo nie mogę się otrząsnąć z emocji. Kolejny tom i kolejne historia, która wciągnęła mnie do samego końca. Okładka bardzo mi się podoba do tego tomu i idealnie pasuje do reszty tomów — Razem wyglądają idealnie! Przyszedł czas na historię bohaterów i już od samego początku poczułam pełno emocji. A im dalej, tym więcej było emocji. Pikantna. Hipnotyzująca. Wow — Ciężko było się oderwać. Jeśli miałabym wybrać, która postać do tej pory skradła mi serce z tej serii to jest to Aiden — Dalej ma moje serce. Podobała mi się ta książka!

Uwaga, bo ta seria pochłania! Na nowo wciągnęłam się w niebezpieczny, elektryzujący świat pełen emocji i zwrotów akcji. Czas na historię Teal i Ronana — Nic mnie nie przygotowało na taką dawkę emocji, jaką zapewnili bohaterowie. Tutaj nie ma nudy! Aranżowane małżeństwo. Przeróżne uczucia i demony przeszłości. Niebezpieczna gra, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Akcja goni akcję — Czytałam z zapartym tchem. Również pojawiła się bomba, która mnie wbiła fotel — Takiego zwrotu akcji to się nie spodziewałam. Czy bohaterowie są w stanie kochać? Jak może skończyć się ta historia? Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie? Były momenty pikantne, wręcz gorące i były też takie, które wzruszyły do łez. Rina stworzyła kolejną książkę, która zostanie w mojej pamięci.

Historia o uczuciach, przyjaźni i nie tylko. Spodobała mi się kreacja bohaterów. Znów zostałam otoczona emocjami tej historii — Uwielbiam! Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

„- Bo jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam.
Nie analizuję następnej rzeczy, którą robię. Staję na palcach i przyklejam swoje usta do jego. Całuję go tak głęboko, jak głęboko mnie wzruszył”.

Uwielbiam pióro autorki i gdy zobaczyłam zapowiedź kolejnego tomu z serii Royal Elite to nawet się nie zastanawiałam. Byłam ciekawa historii Ronana i jak zostanie poprowadzona fabuła —...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Utkwił we mnie swoje ciemne, błyszczące oczy. - Jesteś jego słabością”.

Uwielbiam u Jennifer, to jak ona tworzy fantastyczny świat pełen emocji, zwrotów akcji i nie tylko. Uwielbiam historię Poppy i Casteela. Gdy tylko zobaczyłam, że jest historia o Nyktosie to przepadłam. Poprzedni tom wywarł na mnie ogromne wrażenie — Pozytywne. Wyczekiwałam kontynuacji losów Serapheny i Nyktosa — Z jednej strony byłam ciekawa, a z drugiej bałam się tego tomu. Gdy zobaczyłam zapowiedź tego tomu, to pamiętam, jak tego dnia cały dzień się uśmiechałam. Im bliżej premiery tym nie mogłam się doczekać, aż książka trafi w moje ręce. Gdy w końcu książka się pojawiła, to nie mogłam dłużej czekać. Byłam też zachwycona okładką na żywo — Jest piękna. Bardzo mi się okładka podoba. Dodatkowo zwróciłam uwagę na ilość stron — Trochę z niej grubasek, ale czy mi to przeszkadzało? Nie, bo Jennifer ma świetne pióro i od niej książki szybko się czyta. Gdy zaczęłam czytać „Światło w płomieniu”, to przepadłam na wiele godzin. Wciągnęłam się na nowo w świat bohaterów — Byłam zaintrygowana co dalej, tym bardziej że czas ucieka. Jestem zakochana w ich historii!

Przed bohaterami niełatwy czas. Dodatkowo tutaj pojawia się więcej namiętności, pikantności. Sekrety. Zaufanie. Czasami ciężko odbudować relacje. Jest tutaj więcej emocji niż w poprzednim tomie. Więcej miałam pytań, ale na niektóre nie dostałam odpowiedzi. Dodatkowo bohaterom zaczyna się kończyć czas. Wszystko się komplikuje, a Nyktos stara się ochronić Serę i zrobić wszystko, aby przeżyła. Jednak bez jego miłości Sera może nie przeżyć przemiany — Czy jest inna opcja? Czy bohaterowie znajdą odpowiedź? Jak potoczą się losy bohaterów? Zapierająca dech w piersi. Czytałam z zapartym tchem, wręcz nie mogłam się oderwać. Chwilami bałam się, w jakim kierunku może pójść historia. Ostatnie rozdziały wywołały wiele emocji, a zakończenie wywołało łzy. W takim momencie zakończyć... Czuję bardzo niedosyt i wyczekuje kontynuacji — Jestem ciekawa, jak może się potoczyć ich historia.

Historia, od której nie da się oderwać. Emocje. Niewypowiedziane słowa. Walka. I nie tylko. Pokochałam Nyktosa i uwielbiam Serę. Spodobała mi się kreacja innych bohaterów, a tak naprawdę uwielbiam świat, który stworzyła autorka. Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

„Utkwił we mnie swoje ciemne, błyszczące oczy. - Jesteś jego słabością”.

Uwielbiam u Jennifer, to jak ona tworzy fantastyczny świat pełen emocji, zwrotów akcji i nie tylko. Uwielbiam historię Poppy i Casteela. Gdy tylko zobaczyłam, że jest historia o Nyktosie to przepadłam. Poprzedni tom wywarł na mnie ogromne wrażenie — Pozytywne. Wyczekiwałam kontynuacji losów Serapheny...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Addicted to you Becca Ritchie, Krista Ritchie
Ocena 6,7
Addicted to you Becca Ritchie, Kris...

Na półkach:

„- Mamy tyle wad: nie pamiętamy ważnych dat, zaniedbujemy szkołę, nie mamy przyjaciół. Jedna rzecz, która wychodzi nam przyzwoicie, to bycie razem. Zasługujemy na to, by dać sobie szansę”.

„Zakłamani. Zakochani. Uzależnieni”. Pojawiają się takie książki, które zaskakują i wywołują masę emocji. Nie spodziewałam się, że ta książka złapie tak mocno moje serce. Do tej pory nie mogę się otrząsnąć z tego co tutaj przeczytałam. Już od samego początku się wcisnęłam a im dalej, tym ciężej było mi się oderwać od tej historii. Okładka bardzo mi się podoba i uważam, że ta jest lepsza od poprzedniej okładki. Ma coś w sobie, co sprawia, że chce się po nią sięgnąć — Uwaga, może dojść do złamanego serca przez tę historię. Ta książka mnie pochłonęła na cały wieczór, nawet nie wiem kiedy minęły te godziny na czytaniu. Już od samego początku uderzyły we mnie emocje, a im dalej tym emocje zaczęły wypływać z każdej kolejnej strony. Przy tej dwójce nie ma nudy — Wręcz chwilami będzie niełatwa historia, w której są poruszane trudne tematy. Przed Lily i Lo będą wzloty i upadki. Przyjaźń, która zmieniła się na coś więcej — A mieli tylko udawać. Cudowna książka!

Oni mają swoje uzależnienia. Znają swoje nawzajem sekrety. Lily i Lo znają się tak naprawdę od dziecka i od tamtej pory nie potrafią bez siebie żyć. Układ, który miał być tylko układem, ale wszystko się zmienia pewnego dnia. Czy to była tylko gra? Czy jednak prawdziwe uczucia? Namiętność. Pożądanie. Obietnice. Sekrety. Wybór, który nie będzie łatwy. Chwilami miałam uśmiech na twarzy, czytając niektóre momenty. Jednak też pojawiły się takie momenty, co wywołały łzy w oczach. Ta historia dotknęła moje myśli i serce, wręcz do tej pory moje myśli krążą wokół tej historii — Zastanawiam się, jak się potoczy ich historia w drugim tomie. Po przeczytaniu tego tomu czuję niedosyt — Jeszcze w takim momencie zakończyć. Tak naprawdę miałam łzy w oczach, kończąc tę książkę. Już się nie mogę doczekać kontynuacji!

Historia o uczuciach, przyjaźni i nie tylko. Walka z uzależnieniem i nie tylko. Spodobała mi się kreacja bohaterów i czekam na więcej.
Gorąco polecam!

„- Mamy tyle wad: nie pamiętamy ważnych dat, zaniedbujemy szkołę, nie mamy przyjaciół. Jedna rzecz, która wychodzi nam przyzwoicie, to bycie razem. Zasługujemy na to, by dać sobie szansę”.

„Zakłamani. Zakochani. Uzależnieni”. Pojawiają się takie książki, które zaskakują i wywołują masę emocji. Nie spodziewałam się, że ta książka złapie tak mocno moje serce. Do tej pory nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Przyciągnął nas do siebie mrok tkwiący w naszych wnętrzach. Niebezpieczna mieszanka, o czym boleśnie się przekonałem".

Poprzednia seria od autorki na długo została w mojej pamięci i gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nawet się nie zastanawiałam. Sięgnęłam po tą część tak naprawdę w ciemno — Chociaż co nieco słyszałam od innych o tej książce. Okładka również przyciąga wzrok, ma coś w sobie — Sprawia, że chce się po nią sięgnąć. Już na początku książki są ostrzeżenia — Ta książka nie jest dla każdego i dlatego lepiej przed rozpoczęciem czytania przeczytać ostrzeżenie. Na początku gdy zaczęłam czytać, to nie mogłam się wciągnąć w tę historię — Jednak po kilku rozdziałach już lepiej mi się czytało. Ta historia porusza serce i myśli — Niektóre sceny są tak opisane, że czułam zimne dreszcze, a nawet byłam przerażona. Książka spodobała mi się, ale uważam, że ta książka nie będzie w mojej top książek.

Ona ucieka. Robi wszystko, aby przetrwać, ale nie sądziła, że może spotkać mężczyznę, który zmieni jej życie. Zapłaci za to co zrobiła. Latarnia morska miała być schronieniem, czy tak będzie? Już od początku zauważyłam, że Sawyer lubi igrać z ogniem, jednak nie sądziła, że spotykając Enza może mieć kłopoty. Jednak ich drogi się przecięły. Enzo pokazał, jaki tak naprawdę jest — Chwilami nawet mnie przerażał. Jeśli chodzi o ich relację, to tutaj nie ma nudy — Tym bardziej że bohaterowie mają ciekawy charakterek. Byłam zaintrygowana tym, co będzie się działo w latarni, jednak nic nie przygotowało mnie na takie emocje — Wręcz chwilami czułam strach. Wachlarz emocji. Akcja w pewnej chwili się rozpędza i zrzuca w najmniej oczekiwanym momencie bombę. Takiego obrotu spraw to się nie spodziewałam.

Emocjonalna, mroczna historia, w której pojawiły się mocne, drastyczne sceny. Jak już wspomniałam, nie dla każdego jest ta historia. Czy wybierzecie się w niebezpieczną podróż wraz z bohaterami? Jestem trochę zaskoczona tą historią i na pewno będę wyczekiwać kolejnych książek od autorki.

"Przyciągnął nas do siebie mrok tkwiący w naszych wnętrzach. Niebezpieczna mieszanka, o czym boleśnie się przekonałem".

Poprzednia seria od autorki na długo została w mojej pamięci i gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tej książki, to nawet się nie zastanawiałam. Sięgnęłam po tą część tak naprawdę w ciemno — Chociaż co nieco słyszałam od innych o tej książce. Okładka również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„ - Ocaliłaś mnie, kochanie. Sprawiłaś, że nauczyłem się chodzić tak, by nie upadać. Patrzeć na świat w ciepłych kolorach i dostrzegać barwy, których wcześniej nie widziałem”.

Przyszedł czas na trzeci i zarazem finałowy tom historii bohaterów. Wydarzenia, jakie miały miejsce w poprzednim tomie, sprawiły, że nie mogłam się doczekać kontynuacji. Z jednej strony się obawiałam, a z drugiej byłam zaintrygowana, czy czymś nowym zaskoczy mnie Wiktoria. Książki Wiktorii można śmiało brać w ciemno i mogę oznajmić, że ta seria skradła moje serducho i na długo zostanie w mojej pamięci. Nie mam pojęcia, jak to robi Wiktoria, ale tworzy naprawdę cudowne, emocjonalne historie o miłości — Jednak nie zawsze jest kolorowo. Okładka jest boska — Bardzo mi się podoba i nawiązuje do tego tomu idealnie. Cała seria razem prezentuje się pięknie. Jeśli chodzi o fabułę... to Wow, co tu się wydarzyło. Emocjonalny rollercoaster! Szok. Uśmiech na twarzy i łzy, które pojawiły się przy jednym momencie. Ta seria rozwaliła mnie emocjonalnie i złapała moje myśli oraz serce. Coś cudownego. Świetna!

Przeszłość pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Bohaterowie myśleli, że już nic nie pojawi się na ich drodze, a jednak. Pojawia się ktoś, kto namiesza w ich życiu. Czy ich miłość przejdzie próbę? W tym tomie jest jeszcze więcej emocji, a nawet autorka zabiera nas w podróż, która mnie wzruszyła. Relacja rodzina. Podejmowanie trudnych decyzji. Nie będzie łatwo. Widać też jak bohaterowie się zmienili, a najbardziej David — Tutaj pokazuje swoje inne oblicze. Ta dwójka skradła moje serce, mimo niektórych chwil, które sprawiały, że miałam ochotę ich udusić. Pojawia się tutaj moment, który sprawił, że łzy popłynęły strumieniami — Zwrot akcji, który prawie rozkruszył moje serce na kawałki. Tego się nie spodziewałam i zostałam zaskoczona.

Historia o pięknej, ale niełatwej miłości. Historia o zaufaniu, relacji rodzinnej i przyjaźni. Historia, w której dwie dusze będą musiały o siebie zawalczyć. Piękna. Wzruszająca i chwytająca za serce. Sport. Marzenia. Czekam na więcej!
Gorąco polecam!

„ - Ocaliłaś mnie, kochanie. Sprawiłaś, że nauczyłem się chodzić tak, by nie upadać. Patrzeć na świat w ciepłych kolorach i dostrzegać barwy, których wcześniej nie widziałem”.

Przyszedł czas na trzeci i zarazem finałowy tom historii bohaterów. Wydarzenia, jakie miały miejsce w poprzednim tomie, sprawiły, że nie mogłam się doczekać kontynuacji. Z jednej strony się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Nie chciałam, aby moje serce w ten sposób straciło rytm. Tak samo jak nie chciałam przyznać sama przed sobą, jaką przyjemność sprawia mi jego dotyk”.

Czekałam na tę książkę od chwili gdy zobaczyłam zapowiedź. Jest to pierwsza książka fantasy od tej autorki — Znam poprzednie książki autorki i nawet się nie zastanawiałam i sięgnęłam i po tą. Byłam zaintrygowana, tym bardziej gdy okładka skradła moje serce. Okładka jest śliczna — Dodatkowo ma przepięknie barwione strony książki. Coś cudownego. Piękne się prezentuje. Przyszedł czas na pierwszy tom serii Everfall Academy. Gdy zaczęłam czytać, to przepadłam dla tej historii. Poczułam się w jednej chwili jak detektyw, który chce dowiedzieć się prawdy i sama byłam ciekawa, jaka się może okazać. Mrok. Pożądanie. Nutka tajemniczości i nie tylko. Ta historia zabrała mnie w emocjonalną, fantastyczną, chwilami mroczną historię, po której czuję niedosyt. Podobała mi się! Coś innego w wykonaniu autorki!

„ - Zaufanie działa w obie strony”. Spodobała mi się kreacja bohaterów, a najbardziej Jego. Od początku byłam ciekawa jego historii i jaki tak naprawdę będzie Dylan. Żniwiarz, który potrafi wyrwać duszę. Tajemniczy. Chwilami czułam zimne dreszcze na ciele. Im dalej tym akcja zaczyna przyspieszać. Zoey nie ma łatwo, tym bardziej gdy jej życie wywraca się do góry nogami. Myślała, że będzie inaczej, a nie sądziła, że jedna chwila zmieni wszystko. Nie spodziewała się, że ma talent do magii śmierci. Wszystko się zmienia. Dodatkowo jej serce zaczyna szybciej bić przy Dylanie. Akcja nie zwalnia, aż w pewnym momencie wszystko pęka. Takiego obrotu spraw to się nie spodziewałam. Dodatkowo zakończenie książki wywołuje niedosyt i w takim momencie zakończyć... Podobało mi się zakończenie, bo nawet się go nie spodziewałam. Podobały mi się momenty z Dylanem i tak naprawdę z otoczką magii Zoey. Czuję, że drugi tom może mnie zaskoczyć.

Historia o magii, tajemnicach i nie tylko. Historia, przy której moje serce biło szybko i jestem zaskoczona tą książką w pozytywnym znaczeniu. Mona Kasten mnie zaskoczyła i widać ile serca swojego włożyła w kreacje tego świata. Podobały mi się opisy, a moje serce złapał Dylan i Zoey. Czekam na drugi tom!
Gorąco polecam!

„Nie chciałam, aby moje serce w ten sposób straciło rytm. Tak samo jak nie chciałam przyznać sama przed sobą, jaką przyjemność sprawia mi jego dotyk”.

Czekałam na tę książkę od chwili gdy zobaczyłam zapowiedź. Jest to pierwsza książka fantasy od tej autorki — Znam poprzednie książki autorki i nawet się nie zastanawiałam i sięgnęłam i po tą. Byłam zaintrygowana, tym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Spojrzał na mnie tymi swoimi boleśnie cudownymi oczami. Boże, jaki on był piękny”.

Czekałam na wersję papierową! Czekałam, aż książka trafi w moje ręce i gdy to się stało, to nawet się dłużej nie zastanawiałam i zaczęłam czytać. PRZEPADŁAM! CO TA HISTORIA ZE MNĄ ZROBIŁA! Do tej pory próbuję się pozbierać po tym wszystkim. Okładka bardzo mi się podoba i to ona przyciągnęła mój wzrok. Książka jest grubaskiem, ale to mi nie przeszkadzało, bo przez tę historię się płynie w szybkim tempie. Nawet nie wiem kiedy minął ten czas, a ja się żegnałam z bohaterami. Tajemnicza Akademia, demony, egzorcyści. Wow. Takiego połączenia to jeszcze nie czytałam! Dla mnie to było coś nowego. Myślałam, że się nie odnajdę w świecie bohaterów, lecz pomyliłam się po kilku stronach. Po prostu przepadłam na wiele godzin i czuję niedosyt! Takiego zakończenia się nie spodziewałam — Gdzie dalsze strony? Kiedy drugi tom? Podobała mi się!

Czytając, czułam chwilami niepokój, przyspieszone bicie serca, a nawet zimne dreszcze. Niektóre opisy sprawiały, że nie mogłam się oderwać. Wciągnęłam się w ten fantastyczny, tajemniczy, mroczny świat. Byłam ciekawa, jak może potoczyć się ta historia i wyczekiwałam Akademii i Falco. Leaf miała swoje życie, do czasu gdy dopadł ją demon — I to nie byle jaki demon. Zaczyna się walka o przetrwanie, a dziewczyna trafia do Akademii. Nie będzie jej tam łatwo, tym bardziej gdy ciągle do niej szepta demon. Poznaje na swojej drodze Falco, który jest pewnym siebie, bezwzględnym tropicielem demonów i nie tylko. Między tą dwójką pojawia się więź — Przyciąganie. Akcja ani na chwilę się nie zatrzymuje. Zostało to tak wszystko opisane, że czułam się jakbym tam była wraz z bohaterami. Im bliżej końca tym nie spodziewałam się takiego zakończenia!

Tropiciele demonów. Historia, która złapała moje serce i nie mogę się doczekać kontynuacji! Trochę się jej obawiam.
Gorąco polecam!

„Spojrzał na mnie tymi swoimi boleśnie cudownymi oczami. Boże, jaki on był piękny”.

Czekałam na wersję papierową! Czekałam, aż książka trafi w moje ręce i gdy to się stało, to nawet się dłużej nie zastanawiałam i zaczęłam czytać. PRZEPADŁAM! CO TA HISTORIA ZE MNĄ ZROBIŁA! Do tej pory próbuję się pozbierać po tym wszystkim. Okładka bardzo mi się podoba i to ona przyciągnęła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„ - Czekałem sto dwadzieścia siedem minut w samochodzie, aby teraz mieć cię wyłącznie dla siebie”.

Czekałam na tę książkę od chwili gdy dowiedziałam się, że będzie w papierze historia o Rhodesie. Uwielbiam pióro autorki i nawet się nie zastanawiałam i sięgnęłam po tą książkę. Okładka jest piękna — Bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o fabułę, to moje serduszko zostało złamane. Do tej pory próbuje się otrząsnąć z emocji. Nie sądziłam, że tak się potoczy ta historia, chociaż powinnam się domyśleć po tym jak przeczytałam inne książki autorki. Zakazany owoc smakuje najlepiej. Granica, która nie powinna być przekroczona. Dyrektor szkoły i uczennica. Romans, który rozpali policzki do czerwoności. Historia, w której emocje idą w górę, a w pewnym momencie szybkie bijące serce rozpada się na drobne, małe kawałeczki. Cudowna, świetna historia, którą pokochałam!

Pierwsze strony a ja przepadłam dla tej dwójki. Akademia sztuki została tak opisana, że czułam zimne dreszcze. Nutka tajemniczości. Dream pragnęła być w tej akademii — Ma swoje marzenia. Jedno z nich zaczyna się spełniać. Zaczyna naukę, ale już na samym początku dyrektor przyłapuje ją na jednym wybryku. Z każdą kolejną stroną ich relacja idzie w innym kierunku, niż powinna. Pojawia się przyciąganie. Już od samego początku było widoczne napięcie między nimi. Dodatkowo Rhodes ma ciekawy charakter — Tajemniczy, pewny siebie i ma swoje demony przeszłości. Ich historia zaczyna nabierać tempa. Granice zostają przekroczone — Namiętność, pożądanie, pragnienie. Gwarantowane czerwone policzki. Wiele przeróżnych emocji. W jednej chwili na mojej twarzy był uśmiech, a w drugiej po policzkach spływały łzy. Kilka ostatnich stron przeczytałam, mając łzy w oczach. Gdzie dalsze strony?

Historia o sztuce, pięknie, marzeniach i nie tylko. Historia o tym jak warto walczyć o to co się pragnie. Zakazany romans. Świetna kreacja bohaterów. Nie mogę się doczekać kontynuacji — Czuję niedosyt.
Gorąco polecam!

„ - Czekałem sto dwadzieścia siedem minut w samochodzie, aby teraz mieć cię wyłącznie dla siebie”.

Czekałam na tę książkę od chwili gdy dowiedziałam się, że będzie w papierze historia o Rhodesie. Uwielbiam pióro autorki i nawet się nie zastanawiałam i sięgnęłam po tą książkę. Okładka jest piękna — Bardzo mi się podoba. Jeśli chodzi o fabułę, to moje serduszko zostało...

więcej Pokaż mimo to