-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2024-05-25
2024-05-22
Jeżu, jak dobrze że to już koniec. 3/4 książki to filozoficzne rozważania, dopiero na ostatnich 100 stronach coś się dzieje. Niestety to nie wynagradza większe części książki. Wiało nudą. Męczyłam tę książkę od kiedy miała premierę i nie zlicze ile razy chciałam ją porzucić na dobre. Dobrnęłam do końca, poproszę za to medal.
Jeżu, jak dobrze że to już koniec. 3/4 książki to filozoficzne rozważania, dopiero na ostatnich 100 stronach coś się dzieje. Niestety to nie wynagradza większe części książki. Wiało nudą. Męczyłam tę książkę od kiedy miała premierę i nie zlicze ile razy chciałam ją porzucić na dobre. Dobrnęłam do końca, poproszę za to medal.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-14
O jeżu jakie to było dobre! Nie były jak te wszystkie romantyki, gdzie chodzi najpierw tylko o seks i są same pikantne sceny. Nie, tu naprawdę się czuło te ich sarkastyczne docinki, to kiełkujące uczucie. Bohaterowie mega sympatyczni i szczerzy, a przede wszystkim realni w swoich uczuciach. Nie czułam takiego sielankowego, przedobrzonego, za bardzo naładowanego pikanterią rozmów. Wszystko było idealnie dopracowane. No kocham wręcz tę historię!
O jeżu jakie to było dobre! Nie były jak te wszystkie romantyki, gdzie chodzi najpierw tylko o seks i są same pikantne sceny. Nie, tu naprawdę się czuło te ich sarkastyczne docinki, to kiełkujące uczucie. Bohaterowie mega sympatyczni i szczerzy, a przede wszystkim realni w swoich uczuciach. Nie czułam takiego sielankowego, przedobrzonego, za bardzo naładowanego pikanterią...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-10
Czasami lubię czytać dokładnie te same historie, z tymi samymi plot twistami, z tymi samymi rozterkami, tylko zmienionymi imionami bohaterów.
Ale tym razem nic mnie jakoś nie porwało w tej historii, ot romansidło jak każde inne. Bez szału.
Czasami lubię czytać dokładnie te same historie, z tymi samymi plot twistami, z tymi samymi rozterkami, tylko zmienionymi imionami bohaterów.
Ale tym razem nic mnie jakoś nie porwało w tej historii, ot romansidło jak każde inne. Bez szału.
2024-05-09
2024-05-07
Czytałam i słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki i w końcu postanowiłam się skusić. Nie powiem czytało się dobrze i szybko. Podoba mi się sam pomysł na historię. Widziała wiele komentarzy, że :o Lore jest taki zabawny i te jego kąśliwe uwagi", mnie one aż tak nie rozbawiły, ale cóż.
Ogólnie książka na plus, polecam i chętnie dowiem się co dalej, ale nie jest to jakaś niesamowita seria z ultra super zawiłą historią.
Czytałam i słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tej książki i w końcu postanowiłam się skusić. Nie powiem czytało się dobrze i szybko. Podoba mi się sam pomysł na historię. Widziała wiele komentarzy, że :o Lore jest taki zabawny i te jego kąśliwe uwagi", mnie one aż tak nie rozbawiły, ale cóż.
Ogólnie książka na plus, polecam i chętnie dowiem się co dalej, ale nie...
2024-05-01
Mimo wielu niepochlebnych opinii, że książka jest niewiarygodna, poszła w złym kierunku, że to do Pipp niepodobne itp uważam, że wszystko jak najbardziej się dobrze składa w całość. Przez dwie pierwsze części dążyła do prawdy i sprawiedliwości. Prawda owszem, wyszła na jaw ale jeden złoczyńca nie zapłacił za swoje przestępstwa, natomiast z drugim z tego co sama Pipp kilkukrotnie wspominała, istnieje wiele wspólnych cech między nimi. Stąd druga połowa książki była dla mnie zaskoczeniem, ale nie uważam jej za nieprawdopodobną (i tu mam na myśli w kontekście tego co się do tej pory w książce wydarzyło i jak się zachowywali bohaterowie - a nie w kontekście prawdopodobieństwa w prawdziwym życiu).
Więc dla mnie książka jest dobrym zakończeniem trylogii i jak najbardziej polecam.
Mimo wielu niepochlebnych opinii, że książka jest niewiarygodna, poszła w złym kierunku, że to do Pipp niepodobne itp uważam, że wszystko jak najbardziej się dobrze składa w całość. Przez dwie pierwsze części dążyła do prawdy i sprawiedliwości. Prawda owszem, wyszła na jaw ale jeden złoczyńca nie zapłacił za swoje przestępstwa, natomiast z drugim z tego co sama Pipp...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-24
2024-04-20
Ależ to było przewidywalne, schematyczne, pełne emocji i DOBRE! Wszystkie możliwe stereotypowe zagrania romansowe zostały zawarte w tej historii. Naprawdę wszystkie! Ale jest to naprawdę dobrze napisane. Historia wciągająca, delikatnie pikantna i emocjonująca.
Jeśli nie przeszkadza wam schematyczny romans do bólu i lubicie romanse to ta książka się idealnie nada!
Ależ to było przewidywalne, schematyczne, pełne emocji i DOBRE! Wszystkie możliwe stereotypowe zagrania romansowe zostały zawarte w tej historii. Naprawdę wszystkie! Ale jest to naprawdę dobrze napisane. Historia wciągająca, delikatnie pikantna i emocjonująca.
Jeśli nie przeszkadza wam schematyczny romans do bólu i lubicie romanse to ta książka się idealnie nada!
2024-04-17
Nie rozumiem zachwytu nad tą książką. Pomysł dobry, otoczenie (alpaczki i dom zastępczy). Ale totalnie zabrakło mi w tym serca. Ani się nie wzruszyłam, ani specjalnie nie zżyłam z bohaterami. Przyjemna lektura, ale bez uronionej łzy czy szybszego bicia serca.
Nie rozumiem zachwytu nad tą książką. Pomysł dobry, otoczenie (alpaczki i dom zastępczy). Ale totalnie zabrakło mi w tym serca. Ani się nie wzruszyłam, ani specjalnie nie zżyłam z bohaterami. Przyjemna lektura, ale bez uronionej łzy czy szybszego bicia serca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-11
Kompletnie mnie ta książka nie wciągnęła. Nic a nic. Wynudziłam się jak mops.
Kompletnie mnie ta książka nie wciągnęła. Nic a nic. Wynudziłam się jak mops.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-10
Taki tam romansik. Średniak, bez jakichś fajerwerków. Bohaterowie ok, historia ok. Sama historia miała potencjał, ale uważam że autorka nie była w stanie wywołać tak silnych emocji jak powinna. Dodatkowo między początkowa nienawiścią głównych bohaterów a ich miłością uważam że było tak o dwie sceny zbliżające ich do siebie za mało.
No po prostu książka przeciętniak.
Taki tam romansik. Średniak, bez jakichś fajerwerków. Bohaterowie ok, historia ok. Sama historia miała potencjał, ale uważam że autorka nie była w stanie wywołać tak silnych emocji jak powinna. Dodatkowo między początkowa nienawiścią głównych bohaterów a ich miłością uważam że było tak o dwie sceny zbliżające ich do siebie za mało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNo po prostu książka przeciętniak.