rozwiń zwiń
Agnieszka

Profil użytkownika: Agnieszka

Legnica Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 18 godzin temu
759
Przeczytanych
książek
785
Książek
w biblioteczce
759
Opinii
47 056
Polubień
opinii
Legnica Kobieta
Jestem absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego oraz miłośniczką sportów siłowych, które uprawiam od wielu lat. Natomiast świat książek jest mi bliski od dziecka, a miłością do nich zaraził mnie mój nieżyjący już Tato. Książki pozwalają mi wejść w inny wymiar, do innej rzeczywistości. To magia, która trwa dopóty, dopóki czytasz. Warto oderwać się od codziennych spraw i po prostu "odlecieć" w świat książki. Czytanie i sport to moje jedyne uzależnienia, z których nigdy nie zamierzam się wyleczyć.

Opinie


Na półkach: ,

Jacek Piekiełko to autor, który nie pisze zbyt często, ale jak już "popełni" nową książkę to zawsze jest to petarda zarówno pod względem podjętego tematu jak i sposobu zaprezentowania danej historii. Tym razem zabiera nas do krainy mroku - Crazylandu, a odczuwane poczucie grozy potęguje fakt, że wszystko zostało oparte na autentycznych wydarzeniach Dzieci z Kurim w pobliskich Czechach.

Książka rozpoczyna się mocnym akcentem. Otóż Eduard Trdy przypadkowo, za pomocą elektronicznej niani, dbiera sygnał z innego domu i na kamerze odkrywa wstrząsający widok. Sprawę zgłasza na policję. Potworność, okrucieństwo i tajemnice narastające wokół tych wydarzeń sprawiły, że całe Czechy śledziły ją jak wciągający serial. A została mocno nagłośniona medialnie, czemu zresztą trudno się dziwić, bo wstrząsnęła opinią publiczną, a media jeszcze skutecznie podkręcały sprawę.

O co konkretnie chodzi? Po pierwsze dramatyczne losy Anicki sprzedanej przez rodziców narkomanów handlarzom ludzi w Norwegii. Straumatyzowana 13-letnia dziewczynka trafia pod opiekę najpierw pracownicy ośrodka dla dzieci "Promyczek" - Krystyny, a potem adoptuje ją jej siostra - Veronika Mrozowa, która samotnie wychowuje dwóch synków. Przyjęcie do rodziny tej dziewczynki wywoła w tej rodzinie burzę z piorunami i nie pomoże nawet przeprowadzka z małego mieszkanka w Brnie do dużego domu w małym i malowniczym Kurim. Mało tego, sytuacja jeszcze się zaostrzy, a chłopcy będą coraz bardziej zazdrośni o przybraną siostrę i dadzą temu wyraz na wiele sposobów.

Druga sprawa dotyczy właśnie tych dwóch braci: Andreja i Julka, których matka przekabacona przez siostrę należącą do Ruchu Graala i jej znajomych z tego ruchu, postanowi poddać chłopców reedukacji w mrocznej chacie Veverske Bitysce, a to, co się wydarzy w tym miejscu, a potem w domu w Kurim wstrząśnie całym krajem.

I trzecia sprawa to znalezienie odpowiedzi na pytanie jaką rolę w tym wszystkim odegrał Ruch Graala oraz tajemniczy Can.

Powiedzieć, że powieść jest wstrząsająca to za mało. Tym bardziej, że dotyczy krzywdzenia małych dzieci. I to przez kogo. I w jaki sposób... Nie wiem co powiedzieć. Autor nie epatował jakoś przesadnie przemocą, ale kilka drastycznych scen się pojawiło i momentami zastanawiałam się czy dam radę dalej czytać. Zadałam sobie pytanie czy zdajemy sobie sprawę, że czasem gdzieś za rogiem, może za ścianą u miło wyglądającego sąsiada mogą dziać się rzeczy, o jakich nam się nie śniło. Nie wiem czy mogę kogokolwiek zachęcać do przeczytania tak ciężkiej psychicznie do udźwignięcia lektury. Oczywiście fani Jacka Piekiełko z pewnością sięgną po książkę, ale ostrzegam, że zatopicie się w czeluście takiego mroku, z którego ciężko potem będzie przejść do normalności. Czytacie na własną odpowiedzialność.

Jacek Piekiełko to autor, który nie pisze zbyt często, ale jak już "popełni" nową książkę to zawsze jest to petarda zarówno pod względem podjętego tematu jak i sposobu zaprezentowania danej historii. Tym razem zabiera nas do krainy mroku - Crazylandu, a odczuwane poczucie grozy potęguje fakt, że wszystko zostało oparte na autentycznych wydarzeniach Dzieci z Kurim w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To już trzecia książka tej autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i również tym razem wrażenia po lekturze pozostały jak najbardziej pozytywne i muszę przyznać, że odpowiada mi styl autorki i sposób opowiadania przez nią różnych historii. Ma dobre wyczucie tematu i użytych do tego środków pisarskich, dużą kulturę słowa i łatwość przelewania swoich myśli na papier. Dlatego pochłaniam te powieści błyskawicznie.

Tym razem poznaliśmy losy trzech kobiet, których drogi skrzyżowały się po to by walczyć o prawa kobiet, dać nauczkę przebiegłemu sutenerowi Alojzemu Liebhaberowi oraz wspierać się wzajemnie, bo każdą z nich los w jakiś sposób doświadczył, chociaż wywodziły się z różnych środowisk i miały odmienną sytuację życiową i materialną. A jednak znalazły wspólny język i połączyły siły w dążeniu do równouprawnienia kobiet.

Jedna z nich to mieszkająca w Warszawie sławna aktorka Sara Margo, która wyszła za inwestora, fabrykanta - Feliksa, który jednak okazał się damskim bokserem i łowcą posagów. Chociaż na szczęście postać ta nie została nakreślona w sposób czarno-biały, ale jak się potem okazało, ujawniła więcej odcieni. Na szczęście Sara miała wsparcie w młodszym bracie Dorianie, który podejrzewał szwagra o to, że przyczynił się do śmierci swoich teściów, ale czy rzeczywiście tak było?

Na innym biegunie warszawskiego światka żyje uboga Helena Wiśniewska, która pracuje na trzech etatach a i tak nie może związać końca z końcem. Uciekła z przemocowego, wiejskiego domu, w którym ojciec się nad nią znęcał i zmuszał ją do pracy ponad siły, do stolicy w poszukiwaniu lepszego życia. Marzy jej się bogaty mąż i piękne stroje, a mieszka kątem u swojej pracodawczyni. Przypadek sprawia, że poznaje wcześniej wspomnianą Sarę i to spotkanie odmieni jej los.

Natomiast w Poznaniu mieszka Justyna Oleander, która po śmierci męża sprzedaje ich wspólny dom i kupuje małe mieszkanko w stolicy Wielkopolski. Nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie nauczycielki. Czuje się tak rozgoryczona życiem, że postanawia popełnić samobójstwo. Jednak na jej drodze pojawia się brat Sary - Dorian, który zakłada własne czasopismo i zatrudnia w nim Justynę, która pisze odważne artykuły o równouprawnieniu, wzywające kobiety do walki o swoje prawa.

Historia każdej z kobiet opowiedziana najpierw osobno, jednak na pewnym etapie łączy się w jedną historię. Wszystko dzieje się w międzywojennej Polsce. Może nie ma tu jakiejś spektakularnej akcji pisarskich "fajerwerków", a jednak od książki nie sposób się oderwać. Mnie bardzo ujął za serce cytat, w którym jedna z bohaterek książki w taki sposób wypowiedziała się na temat bogactwa: "Prawdziwe bogactwo to nie pieniądze ani drogie przedmioty, lecz miękkie ramiona, które dają ukojenie i wsparcie. Bogactwo jest w ludziach, którzy cię lubią i szanują i na których zawsze możesz liczyć. Nie musisz chodzić w atłasach ani muślinach by być szczęśliwą. Na twoim nadgarstku nie muszą brzęczeć drogie bransolety. Jesteś bogata, jeśli w pobliżu znajduje się ktoś, kto wyciągnie do ciebie przyjacielską dłoń. Oto prawdziwy dar i luksus życia." Piękne, prawda? To książka, która każe zastanowić się nad życiem, nad tym, co w nim ważne oraz podkreśla, że kobiety powinny być bardziej doceniane i mieć na różnych płaszczyznach życia takie same prawa jak mężczyźni. Jednak ten wątek autorka poprowadziła mądrze, subtelnie, broń Boże nie w stylu nawiedzonych aktywistek z marszów, w którym głównym hasłem było "Wy.....ć". Polecam i z pewnością przeczytam kolejne książki autorki.

To już trzecia książka tej autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i również tym razem wrażenia po lekturze pozostały jak najbardziej pozytywne i muszę przyznać, że odpowiada mi styl autorki i sposób opowiadania przez nią różnych historii. Ma dobre wyczucie tematu i użytych do tego środków pisarskich, dużą kulturę słowa i łatwość przelewania swoich myśli na papier....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jako rodowita Legniczanka, z przyjemnością czytam książki, które opisują historię mojego miasta, a ta lektura jest wyjątkowa i unikatowa, bo sięga aż do czasów średniowiecznych i początków powstania najpierw grodu, a potem miasta Legnica. Składa się z felietonów, które publikowano kiedyś na łamach regionalnego tygodnika "Konkrety", a które jako nastolatka omijałam szerokim łukiem, gdyż wówczas nie bardzo mnie te felietony interesowały. Teraz, zebrane w jednym miejscu, w formie książki okazały się niezwykle przydatne i ciekawe. Przy okazji wychodzi na jak wraz z upływem lat człowiekowi zmieniają się zainteresowania i priorytety, gdyż to, co kiedyś wydawało się nudne i nieistotne, aktualnie okazuje się niezwykle interesujące i wartościowe.

Dzięki autorowi, Januszowi Chutnikowi, możemy dowiedzieć się między innymi tego, że Legnica powstała w połowie IX i X wieku jako warowny gród, za jakiś czas przekształcony w miasto. Nazwę wzięła od swojego położenia czyli rozległych, równinnych pól. Najpierw był to gród zarządzany przez Trzebowian, a potem podbity przez Piastów i to właśnie z nimi przede wszystkim kojarzone jest nasze miasto. Linia Piastów legnickich wygasła na Henryku X i jego bracie Fryderyku IV, którzy nie pozostawili po sobie męskich potomków. Pochowano ich w kościele Św. Jana w mauzoleum Piastów, które miałam okazję kilka razy zwiedzić, a nawet zajrzeć do trumien, gdy były odkryte. Trwające siedem wieków panowanie Piastów na ziemi legnickiej zakończyła śmierć Jerzego Wilhelma.

Z pewnością wiele osób słyszało również o bitwie pod Legnicą, stoczoną z Tatarami w 1241 roku, w której zginął Henryk Pobożny, a którego głowę Tatarzy nabili na pal, paradując z nią triumfalnie. Pomnik Henryka stoi zresztą przez Zamkiem Piastowskim.

Jak wyglądało życie w średniowiecznej Legnicy, trafnie oddaje cytat: "Legnica tamtych lat to nie tylko rezydujący w zamku książęta, ich drużyny i dworzanie, ale również wielu pracowitych mieszczan - kupców i rzemieślników, którzy tutaj przez wiele wieków żyli i pracowali, stopniowo i uparcie tworząc bogactwo miasta i wywalczając jego niezależność". W tamtych czasach ludność dziesiątkowały głównie epidemie zarazy i pożary. W 1708 roku powstała elitarna Akademia Rycerska - szkoła średnia dla młodzieży szlacheckiej obu wyznań: katolickiego i protestanckiego, której budynek i reprezentacyjne pomieszczenia istnieją do dzisiaj i pełnią rolę placówki kulturalnej.

W dalszej części książki poznajemy losy Legnicy na przestrzeni dziejów aż do 1933 roku, kiedy to do władzy doszła partia nazistowska.

Muszę przyznać, że nie jest to łatwa lektura, gdyż zawiera mnóstwo faktów historycznych, w tym nazwisk, dat, których nie sposób zapamiętać. Większą część poświęcono władcom miasta, natomiast nieco mniej jej mieszkańcom, zabudowie, architekturze i życiu codziennemu. Powodem takiej sytuacji może być brak odpowiednich źródeł historycznych. Jednak jakiś pogląd po przeczytaniu tej broszurki, liczącej zaledwie 170 stron można już sobie wyrobić. Pojawia się też trochę rysunków zarówno samej Legnicy jak i niektórych jej mieszkańców czy władców. Na koniec zmieszczono dosyć bogatą bibliografię. Polecam głównie mieszkańcom Legnicy.

Jako rodowita Legniczanka, z przyjemnością czytam książki, które opisują historię mojego miasta, a ta lektura jest wyjątkowa i unikatowa, bo sięga aż do czasów średniowiecznych i początków powstania najpierw grodu, a potem miasta Legnica. Składa się z felietonów, które publikowano kiedyś na łamach regionalnego tygodnika "Konkrety", a które jako nastolatka omijałam szerokim...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Agnieszka Żelazna

z ostatnich 3 m-cy

Polecam "Nieobliczalną". Podobała mi się.

2024-05-19 17:28:55
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024
2024-05-19 17:28:55
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024

Pewnie bym tam zbankrutowała, tym bardziej, że zapewne okładkowe ceny książek.

2024-05-19 17:24:59
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024
2024-05-19 17:24:59
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024

Też jestem ciekawa tej książki Ałbeny Grabowskiej, jednak raczej szybko jej nie przeczytam, bo mam całą górę książek, które czekają na swoją kolej.

2024-05-19 17:21:10
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024
2024-05-19 17:21:10
Agnieszka Żelazna wypowiedziała się w dyskusji Czytamy w weekend. 17 maja 2024

Tej akurat nie czytałam. Wszystkie, które dotąd miałam okazję przeczytać, były świetne. Ale wieszcze jego książek wciąż przede mną.

Ja bardzo miło wspominam spektakl "Igraszki z diabłem" i świetną grę Magdaleny Zawadzkiej i Janusza Gajosa.

Kiedyś oglądałam te spektakle namiętnie. Nawet swego czasu licem, w którym uczę pisało petycję do TVP aby przywrócić ten cykl teatralny. Chętnie do tego wrócę, licząc na dobry poziom tych nowych przedstawień.

Agnieszka Żelazna
2024-05-19 17:09:49
Agnieszka Żelazna dodała książkę Księgowy mafii na półkę Teraz czytam
2024-05-19 17:09:49
Agnieszka Żelazna dodała książkę Księgowy mafii na półkę Teraz czytam
Księgowy mafii Roberto EscobarDavid Fisher
Średnia ocena:
7.4 / 10
285 ocen
Agnieszka Żelazna
2024-05-19 17:07:20
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Gdy prawda milczy na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-19 17:07:20
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Gdy prawda milczy na
7 / 10
i dodała opinię:

Jacek Piekiełko to autor, który nie pisze zbyt często, ale jak już "popełni" nową książkę to zawsze jest to petarda zarówno pod względem podjętego tematu jak i sposobu zaprezentowania danej historii. Tym razem zabiera nas do krainy mroku - Crazylandu, a odczuwane poczucie grozy p...

Rozwiń Rozwiń
Gdy prawda milczy Jacek Piekiełko
Średnia ocena:
8.4 / 10
8 ocen
2024-05-19 13:07:54
2024-05-19 13:07:54

Cytat " I teraz wiem, że chcę pokazać kobietom, iż można lepiej, prościej, bezpieczniej, a przede wszystkim szczęśliwiej przejść przez życie" pochodzi z książki "Skandalistki" Niny Zawadzkiej, której akcja dzieje się w międzywojennej Polsce. Kobiety (chodzi głównie o te ubogi...

więcej więcej
2024-05-19 12:41:22
Agnieszka Żelazna dodała cytat z książki Skandalistki
2024-05-19 12:41:22
Agnieszka Żelazna dodała cytat z książki Skandalistki

I teraz wiem, że chcę pokazać kobietom, iż można lepiej, prościej, bezpieczniej, a przede wszystkim szczęśliwiej przejść przez życie.

ulubieni autorzy [26]

Guillaume Musso
Ocena książek:
7,0 / 10
23 książki
1 cykl
2216 fanów
Remigiusz Mróz
Ocena książek:
7,1 / 10
68 książek
14 cykli
6513 fanów
Anna Purowska
Ocena książek:
7,8 / 10
9 książek
1 cykl
13 fanów

Ulubione

Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Pan Pielęgniarka SOR – to jest dramat Zobacz więcej
Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Sandra Brown Zazdrość Zobacz więcej
Maria Metlicka Teściowa Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Ekspozycja Zobacz więcej
Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Kathryn Spink Matka Teresa. Autoryzowana biografia. Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Ekspozycja Zobacz więcej
Camilla Läckberg Mentalista Zobacz więcej
Stephen King Później Zobacz więcej
Valérie Perrin Życie Violette Zobacz więcej
Monika Zgustova Dziewczyny z łagrów Zobacz więcej
Ben Creed Miasto duchów Zobacz więcej
Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Paweł Cwynar Biskup. Nawrócony gangster Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
759
książek
Średnio w roku
przeczytane
108
książek
Opinie były
pomocne
47 056
razy
W sumie
wystawione
759
ocen ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
4 862
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
12
minut
W sumie
dodane
30
cytatów
W sumie
dodane
12
książek [+ Dodaj]