Madonna w futrze Sabahattin Ali 7,0
ocenił(a) na 73 lata temu Ankara, Turcja. Zagubiony w wielkim świecie i budzącym się do życia kraju urzędnik biurowy rozpoczyna nową pracę w stolicy. Swój gabinet dzieli z tłumaczem języka niemieckiego, Raifem Efendim, którego podejście do otaczającego świata, jak i skryta postawa zaczynają go niezmiernie fascynować. Z czasem pomiędzy mężczyznami rodzi się nić porozumienia, w wyniku której w ręce narratora wpada dziennik Raifa, skrywający uzewnętrznienie jego duszy….
W zwykłym, zapisanym od deski do deski zeszycie, mężczyzna znajduje historię niezwykłej miłości introwertycznego Raifa do Madonny w futrze, której autoportret zobaczył on niegdyś w jednym z berlińskich muzeów. Relacja ta nie tylko wywróciła do góry nogami życie mężczyzny i wniosła do niego emocje, których wcześniej nie znał, ale także na zawsze zmieniła jego stosunek do świata, ale przede wszystkim do ludzi...
Ciekawość świata i zainteresowanie innymi kulturami doprowadziły mnie do odkrycia, iż moje usposobienie jest w istocie bardzo tureckie. Tureckie komedie, które niektórych wręcz żenują mnie śmieszą do łez. Mam w sobie również ogromne pokłady tureckiej melancholii. Ostatni czas i przymusowa izolacja sprawiły, iż zaczęłam interesować się także turecką literaturą. Przypadkowo natknęłam się na kilka poruszających cytatów z tej książki i … przepadłam! By ją zdobyć przeszukałam najczarniejsze zakątki internetu, ale wiem że było warto, gdyż jest to jedna z najpiękniejszych książek jakie było mi dane przeczytać w tym roku, a może nawet i w całym życiu…
Książka Sabahattina Alego nie jest powieścią, w której znajdziecie wartką akcję. Zdecydowanie nie! „Madonna w futrze” to historia powolna, pełna melancholii, inicjująca refleksję. To historia nie tyle opowiadająca o miłości pomiędzy dwoma bardzo pokrewnymi duszami, ale przede wszystkim to historia o tym, jak bardzo samotny może być człowiek. To przejmująca opowieść o tym, że każda nasza decyzja bądź każde nasze zaniedbanie w relacji z drugim człowiekiem może nieść za sobą poważne konsekwencje. To także poruszające świadectwo tego, jak wiele drugi człowiek może wnieść do naszego życia samą swoją osobą, i jak bardzo tego drugiego człowieka każdemu potrzeba, chociaż często nie potrafimy się do tego przyznać nawet przed samym sobą…
Powieść ta nie jest może arcydziełem na skalę światową, także pod względem językowym, jednak proza tureckiego pisarza posiada w sobie coś niezwykle magicznego, co sprawia, że po zakończeniu chce się czytać ją nieskończoną ilość kolejnych razy! Czyta się ją bowiem niespiesznie, ale z dużą dawką przyjemnych odczuć. Mimo, że każdy człowiek tak bardzo się od siebie różni, w tej powieści każdy, jak śmiem przypuszczać, odnaleźć może odrobinę siebie…
„Madonna w futrze” to opowieść o tym, jak ogromna, jak ważna jest rola miłości w naszym życiu i do jak wielu rzeczy nas ona uzdalnia. To historia, która pokazuje jednak, że nawet posiadając tę najcenniejszą rzecz, jaką jest miłość, możemy być ogromnie samotni pośród świata i ludzi. I jak bardzo potrzebujemy drugiego człowieka...
https://literackieimponderabilia.blogspot.com/2020/11/madonna-w-futrze-sabahattin-ali.html