Puste miejsce

Okładka książki Puste miejsce Paulina Cedlerska
Okładka książki Puste miejsce
Paulina Cedlerska Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573892
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
185 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
790
774

Na półkach:

Chyba najsłabsza książka przeczytana w tym roku. Głowna bohaterka irytowała mnie tak, ze kilkanaście razy chciałam już odłożyć powieść - a nie lubię tego robić. Do tego zakończenie - beznadziejne.
Ja nie polecam... ;)

Chyba najsłabsza książka przeczytana w tym roku. Głowna bohaterka irytowała mnie tak, ze kilkanaście razy chciałam już odłożyć powieść - a nie lubię tego robić. Do tego zakończenie - beznadziejne.
Ja nie polecam... ;)

Pokaż mimo to

avatar
208
93

Na półkach:

"Puszcza daje i zabiera"... A kiedy Paulina Cedlerska zabiera nas na Mazury, możemy być pewni -  to nie będzie bezpieczna wyprawa 🌲🌲🌲

W swoim nowym thrillerze autorka ukazuje piękno Puszczy Piskiej, ale również tajemnice związane z tym miejscem. I to nie tylko te fikcyjne! Ciekawym smaczkiem jest bowiem nawiązanie do faktycznie istniejącego "Szlaku zaginionych wiosek Puszczy Piskiej". Okazuje się, że lasy te są świadkiem burzliwej historii, której pozostałości dzisiaj mogą rozpalać wyobraźnię...

I właśnie w tej zagadkowej, klimatycznej scenerii, z ukazaniem majestatu przyrody, toczą się losy bohaterów "Pustego miejsca". Dziesięć lat temu w lasach zaginęła czwórka młodych mężczyzn. Siostra jednego z nich wciąż nie może uporać się z dramatem. Wybrzmiewa on wyjątkowo mocno na nowo, gdy roznosi się wieść o zaginięciu małżeństwa podróżującego kamperem w podróży poślubnej. Samochód Jaśminy i Wojtka został znaleziony w pobliżu miejsca, gdzie przed laty ostatni raz widziano Pawła i jego kolegów. Czy to tylko przypadek?

Czytelnik szuka odpowiedzi na to pytanie razem z Karoliną, siostrą Pawła. Co ciekawe, akcja biegnie tu dwutorowo - kobietę poznajemy już po zaginięciu Jaśminy i Wojtka, a z kolei ich wątek toczy się od momentu sprzed kilku tygodni aż do dnia zaginięcia. To stopniowe zbliżanie się do punktu kulminacyjnego jest genialnym zabiegiem, skutecznie budującym napięcie, zwłaszcza, że autorka podsuwa coraz to różne tropy i sugestie, zdradza też coraz więcej odnośnie poszczególnych bohaterów dramatu. W efekcie czytelnik czuje się w tym gąszczu zagubiony - im bliżej końca, tym większe są wątpliwości co do tego, co tak naprawdę wydarzyło się w mazurskich lasach...

Sam zaś koniec przynosi wielkie rewelacje! Paulina Cedlerska już w poprzedniej swojej książce - "Lalkarzu" - pokazała, że potrafi kreślić rozwiązania fabularne odważne i zaskakujące. W "Pustym miejscu" jest podobnie. Ostatnie rozdziały w świetnym stylu spajają całą intrygę, czyniąc powieść thrillerem, którego na pewno łatwo się nie zapomni.

Autorka sprawnie operuje piórem, a jej styl prowadzenia narracji powinien przypaść do gustu wielu osobom. Nie ma tu zbędnych wątków czy przydługich opisów mało znaczących czynności, dzięki czemu akcja posuwa się do przodu bez poczucia rozwleczenia, a emocje mogą odpowiednio wybrzmieć. Rys psychologiczny bohaterów jest bez zarzutu, a wręcz bardzo interesujący - im dłużej ich poznajemy, tym lepiej widać bogactwo i złożoność ich charakterów oraz przemyślaną koncepcję Pauliny Cedlerskiej na wykreowanie poszczególnych postaci. Jest też przestrzeń na szerszą refleksję o człowieczeństwie, o ludzkich wyborach i zachowaniach w ekstremalnych sytuacjach👌🏻

Wisienką na torcie, mrożącą krew w żyłach, jest natomiast wyjaśnienie samego tytułu. Czy puste miejsce to określenie konkretnej lokalizacji, czy może metafora? Tego Wam nie zdradzę - zachęcam do lektury! Odważycie się wkroczyć do Puszczy Piskiej i dać się porwać przygodzie przygotowanej przez Paulinę? Ja tej melancholijnej wyprawy absolutnie nie żałuję 🖤 Miłośnicy mrocznych thrillerów z klimatycznym miejscem akcji, stopniowym budowaniem napięcia i mocnym zakończeniem - "Puste miejsce" to coś dla Was! 🖤🔥

Na koniec mały bonus ode mnie - w książce jest wspomniany dość niepochlebnie mój rodzinny Wałbrzych 😁😉 Ja - inaczej niż niektórzy bohaterowie -  zachęcam do wizyty w Wałbrzychu, to zielone miasto potrafi oczarować 😁

"Puszcza daje i zabiera"... A kiedy Paulina Cedlerska zabiera nas na Mazury, możemy być pewni -  to nie będzie bezpieczna wyprawa 🌲🌲🌲

W swoim nowym thrillerze autorka ukazuje piękno Puszczy Piskiej, ale również tajemnice związane z tym miejscem. I to nie tylko te fikcyjne! Ciekawym smaczkiem jest bowiem nawiązanie do faktycznie istniejącego "Szlaku zaginionych wiosek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
5

Na półkach:

Świetna, trzymająca w napięciu historia. Zakończenie bardzo mnie przekonało. Jedyny minus za zbyt duże podobieństwo do „Lalkarza”.

Świetna, trzymająca w napięciu historia. Zakończenie bardzo mnie przekonało. Jedyny minus za zbyt duże podobieństwo do „Lalkarza”.

Pokaż mimo to

avatar
318
180

Na półkach: ,

Dobra, tocząca się w szybkim tempie powieść. Czytało się szybko i w napięciu.
"Puszcza daje i zabiera.."

Dobra, tocząca się w szybkim tempie powieść. Czytało się szybko i w napięciu.
"Puszcza daje i zabiera.."

Pokaż mimo to

avatar
1308
97

Na półkach: ,

Czterech chłopaków, podopiecznych poradni zdrowia psychicznego wraca z zawodów pływackich. Znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, ale ciała dwóch z nich znaleziono niedługo po zaginięciu, dwaj pozostali rozpływają się w powietrzu. Dziesięć lat później siostra jednego z nieodnalezionych chłopaków nie może pogodzić się z zaginięciem brata. W tym czasie Jaśmina i Wojtek przemierzają Puszczę Piską i podczas wyprawy ślad po nich zaginął. Ich auto zostaje odnalezione kilkanaście kilometrów od miejsca zaginięcia chłopaków przed dziesięciu laty. Czy te dwie sprawy mają ze sobą coś wspólnego?
Ciekawa, niebanalna i wciągająca fabuła, dobrze nakreśleni bohaterowie, mylenie tropów. Jednym słowem świetny thriller. Jedno tylko mi się nie podobało. Zakończenie. Co prawda dopracowane, ciekawe, do niczego nie można się przyczepić, ale jest coś, czego nie lubię. Nie mogę zdradzić, wiadomo. Po prostu autorka wykorzystała pewien schemat, którego nie lubię. Mi to osobiście nieco przeszkadza, ale myślę, że większość nie zwróci na to uwagi. To po prostu coś, co mnie osobiście "gryzie", mimo, że obiektywnie jest ok 🤭

Czterech chłopaków, podopiecznych poradni zdrowia psychicznego wraca z zawodów pływackich. Znikają w niewyjaśnionych okolicznościach, ale ciała dwóch z nich znaleziono niedługo po zaginięciu, dwaj pozostali rozpływają się w powietrzu. Dziesięć lat później siostra jednego z nieodnalezionych chłopaków nie może pogodzić się z zaginięciem brata. W tym czasie Jaśmina i Wojtek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
685
6

Na półkach:


avatar
280
39

Na półkach:

Wciąga do samego końca. Szybkie tempo i zaskakujące zakończenie.

Wciąga do samego końca. Szybkie tempo i zaskakujące zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
777
753

Na półkach:

Coś mi ostatnio dobrze idzie z doborem lektury. Każda, którą biorę w ręce, pełna jest emocji i czyta się ją super. Mam nadzieję, że taki stan potrwa. Bo, czemu nie?
Dobrze jest.
A co się wydarzyło tym razem?
🌲Karolina dostaje wypowiedzenie z pracy w redakcji gazety. Zajmowała się tam zbieraniem ogłoszeń od reklamodawców. Ciągle jej głowę zaprzątają wydarzenia sprzed dziesięciu lat. To wtedy jej niepełnosprawny brat wraz z trójką kolegów wybrali się na wycieczkę. Niestety nikt nie wrócił. Odnaleziono jedynie ciała dwóch z nich. Kiedy w nieodległej puszczy policja znajduje porzuconego kampera i otrzymuje informację o zaginionym młodym małżeństwie, u Karoliny zapala się lampka nadziei. Pojawia się bowiem szansa na rozwiązanie zagadki zniknięcia brata, zwłaszcza, że te dwie sprawy zdają się być podobne. Czy na pewno? To co wydarzyło się kiedyś wraca do dziewczyny, dlatego rozpoczyna prywatne śledztwo. Na rękę jest jej to, że szef w ogniu sprawy zatrudnia ją jeszcze na miesiac, by opisywała bieżące wydarzenia związane z zaginięciem małżeństwa. Kobieta bierze się do pracy, zaczyna też romans z, nowym w mieście policjantem, Darkiem.
🌲"Puste miejsca" to książka pełna emocji. To pozycja po przeczytaniu której jestem zła, wściekła i wiecie "bez kija nie podchodź". To nie tak miało być, ale... czy ja jestem tym kimś, kto może wymuszać coś na autorce? Nie jestem. Nie mogę. Ale... a może by tak ciąg dalszy? Pani Paulino? Co pani na to? Bo...to nie tak miało być.
Genialnie budowane napięcie, osadzenie fabuły w puszczy, w miejscach noszących piętno straty, cierpienia i bólu, potęgują emocje przy lekturze. Jest mroczno, jest ciemno, strasznie i z ciarkami na plecach. To tutaj najmniejszy szmer i szelest liści powoduje, że jak zwierzęta zatrzymujemy się, wzmaga się nasza czujność i nastawiamy uszu. A może słyszymy szept: "puszcza daje i puszcza odbiera".
🌲Narracja, prowadzona na dwóch płaszczyznach czasowych, niezbyt odległych, ale pozwalająca bardziej wczuć się w to, co tak naprawdę się stało. Genialnie skrojono tutaj warstwę psychologiczną. Zaopatrzeni w szereg cech, traum, przeżyć z przeszłości, bohaterowie, stanowią clout powieści i znacznie utrudniają rozwiązanie kryminalanej zagadki czytelnikowi. Ciągle na jaw wychodzą nowe sprawy.
🌲Mazury z senną atmosferą, niewielkie miasteczko otoczone nieprzebraną puszczą, niosą burzę niepokoju, smutek, ból nierozwiązanych spraw oraz emanację tajemnicy. Słowa przepełnionej cierpieniem kobiety brzmią jak wyrocznia. Jeśli puszcza coś dała, zabierze.
🌲 Całość czyta się niespodziewanie lekko. Piękny literacko język, stylizacja, umiejętność doboru środków językowych sprawiają, że nie chce się książki odłożyć. Całości dopełnia ciekawa i oddająca klimat treści, okładka autorstwa pana Mariusza Banachowicza.
🌲 To moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką. Muszę zatem trochę nadrobić. Uważam, że warto.

Coś mi ostatnio dobrze idzie z doborem lektury. Każda, którą biorę w ręce, pełna jest emocji i czyta się ją super. Mam nadzieję, że taki stan potrwa. Bo, czemu nie?
Dobrze jest.
A co się wydarzyło tym razem?
🌲Karolina dostaje wypowiedzenie z pracy w redakcji gazety. Zajmowała się tam zbieraniem ogłoszeń od reklamodawców. Ciągle jej głowę zaprzątają wydarzenia sprzed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
656

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszych stron. Fabuła opowiada o bieżącym śledztwie w sprawie zaginięcia pewnego małżeństwa, oraz jako retrospekcja jak to z nimi było... Dochodzi jeszcze wątek podobnego, niewyjaśnionego zaginięcia dwóch młodych chłopców sprzed dekady. Czy sprawy jakoś się łączą? Ciekawa fabuła i duży plus za zakończenie. Warto przeczytać! Polecam.

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszych stron. Fabuła opowiada o bieżącym śledztwie w sprawie zaginięcia pewnego małżeństwa, oraz jako retrospekcja jak to z nimi było... Dochodzi jeszcze wątek podobnego, niewyjaśnionego zaginięcia dwóch młodych chłopców sprzed dekady. Czy sprawy jakoś się łączą? Ciekawa fabuła i duży plus za zakończenie. Warto przeczytać! Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
128
125

Na półkach:

..."Puszcza daje i zabiera"...

Wciągnie Was ta puszcza i odda dopiero po przewróceniu ostatniej kartki.

Ta fabuła zawiera w sobie wszystko to co lubię 🤗
Mamy dwie linie czasowe. Zaginięcie czwórki młodych chłopaków z przed dziesięciu laty,zaginięcie małżeństwa (ich losy przed zaginięciem) i bieżące śledztwo prowadzone przez dziennikarkę.
Mamy też małe mroczne miasteczko,jego tajemnice i trupy w szafie. Kilka historyjek pobocznych pięknie uzupełnia fabułę.
I na końcu mamy takiego twista,że dwa razy czytałam koniec i zbierałam szczękę z podłogi.

W tej książce znajdziecie wiele motywów. Trauma,odrzucenie,choroba psychiczna,nieprzepracowa żałoba.Nie zabraknie emocji i tego dreszczyku że gdzieś za drzewem czai się zło. Pokaże Wam Puszczę Piską w sposób mroczny i ciemny.
Nikomu tu nie można ufać 🤫

Polecam Wam tą historię gorąco 👌

..."Puszcza daje i zabiera"...

Wciągnie Was ta puszcza i odda dopiero po przewróceniu ostatniej kartki.

Ta fabuła zawiera w sobie wszystko to co lubię 🤗
Mamy dwie linie czasowe. Zaginięcie czwórki młodych chłopaków z przed dziesięciu laty,zaginięcie małżeństwa (ich losy przed zaginięciem) i bieżące śledztwo prowadzone przez dziennikarkę.
Mamy też małe mroczne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    220
  • Chcę przeczytać
    147
  • 2024
    27
  • Legimi
    13
  • Teraz czytam
    12
  • Posiadam
    10
  • Audiobook
    6
  • Przeczytane 2024
    4
  • Literatura polska
    3
  • Thriller
    3

Cytaty

Więcej
Paulina Cedlerska Puste miejsce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także