Biblioteczka
Opinie
Gdy po raz pierwszy spotkałam się z twórczością Autorki ("Lato, gdy mama miała zielone oczy") byłam i zachwycona i urzeczona, zarówno językiem, emocjami i sugestywnością poruszanych zagadnień. Tamta książka nie dawała o sobie zapomnieć, długo jeszcze pozostawiała w pamięci powidok normandzkich plaż latem. Bardzo jestem wdzięczna za tamte chwile. Niezwykłe.
Stąd też brak...
Zaskakująco interesująca książka! Ni to reportaż, ni to abstrakt na temat poszczególnych dzieł. Formuła ma tutaj drugorzędne znaczenie, ponieważ sposób prowadzenia narracji i skondensowanie wiedzy, a także przetworzenie jej w zgrabną literacką pigułkę jest najmocniejszą stroną tego tomu.
Dziennikarz śledczy, zaangażowany - Włodzimierz Kalicki i historyczka sztuki,...
Cyranko! Piękna okładka!
To tyle dobrych wieści.
Z treścią gorzej.
Agnieszka Jelonek rozbłysła klaustrofobiczno-lękową opowieścią "Koniec świata, umyj okna", później zaś rozczarowała znużoną armią niewykorzystanych słów w "Trzeba być cicho", a teraz powraca na tarczy. Dlaczego? Ponieważ "West Farragut Avenue" to potwierdzenie spadającej formy pisarskiej Autorki....
Aktywność użytkownika BuchBuch
Gdy po raz pierwszy spotkałam się z twórczością Autorki ("Lato, gdy mama miała zielone oczy") byłam i zachwycona i urzeczona, zarówno językiem, emocjami i sugestywnością poruszanych zagadnień. Tamta książka nie dawała o sobie zapomnieć, długo jeszcze pozostawiała w pamięci powido...
Rozwiń
Zaskakująco interesująca książka! Ni to reportaż, ni to abstrakt na temat poszczególnych dzieł. Formuła ma tutaj drugorzędne znaczenie, ponieważ sposób prowadzenia narracji i skondensowanie wiedzy, a także przetworzenie jej w zgrabną literacką pigułkę jest najmocniejszą stroną tego tomu.
...
Byłam bardzo ciekawa tej książki. Jeszcze przed lekturą wracałam pamięcią do historii przesiedleńczych opowiedzianych przez inne Autorki: Grzebałkowskiej, Szatrawski czy Kuszyk.
Sam temat jest tak nośny, tak mocny i wciąż ważny w kategorii uświadamiania i przybliżania ludziom historii Zi...
Uczta! Najbardziej dla miłośników groteski, bo pięknie nią Autor operuje! Jaka swoboda, jaki dystans, a jednocześnie umiejętne i wyważone korzystanie ze środków wyrazu - bez przesady i ekwilibrystyki. Racjonalny i roztropny, a jednak z posmakiem drwiny. Smakowity literacki kąsek!
I rusza...
Bardzo staranna, intrygująca, a jak się później (po lekturze) okaże, także bogata w symbolikę okładka. Prawdziwie przyciąga wzrok. Brawa dla Katarzyny Borkowskiej!
Książka wywołała u mnie niecodzienne uczucia: początkowo wciągała, by później odpychać, chwilę później znów przyciąganie, nas...
Takie książki zdarzają się rzadko. Obiecujące (i dotrzymujące zobowiązania) interesującą historię napisaną w bardzo dobrym stylu. Zgadza się tam wszystko: język - wnikliwy, staranny, inteligentnie prowadzona narracja, starannie ułożone fakty i chronologia dopasowana do opowieści. Cała stru...
Rozwiń
Thriller nie potrzebuje nadmiaru środków stylistycznych, w zasadzie byłyby one przeszkodą i czynnikiem odbierającym autentyczność, spłycającym atmosferę. Gorzka ma w swym stylu konieczną thrillerom chropowatość, prostotę i rozważność. To duży plus.
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórcz...
Osobliwe uczucie - podpisy pod zdjęciami są bardziej interesujące aniżeli sama treść książki. W czym tkwi sekret? Wzmiankowane podpisy są faktami pozbawionymi ładunku emocjonalnego, ot, zwyczajnie, opisują: kto lub co lub gdzie. Bardzo często te fotografie są niezwykle interesujące, gdyż u...
RozwińNa początku zachwycił mnie język; giętki i pełen ornamentów. Później ucieszył mnie powrót do czasów słusznie minionych - gdy Autor przeprowadza czytelników przez komunistyczne wspomnienia od ogonków kolejek, po braki na półkach. A finalnie wszystko to bardzo mnie zmęczyło, gdyż odkryłam, ż...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie