Uzdrowisko

Okładka książki Uzdrowisko Konrad Chęciński
Okładka książki Uzdrowisko
Konrad Chęciński Wydawnictwo: Mova Cykl: Oficer Piotr Werner (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Oficer Piotr Werner (tom 2)
Wydawnictwo:
Mova
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Język:
polski
ISBN:
9788383219080
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
379
258

Na półkach:

"Niech pan popłynie na wyspę. Ona tam jest". Eleganckie kobiece pismo na karteczce skrywało w sobie sporo niepokoju, jednak to wszystko zaczęło się lata wcześniej... W 1986 roku, gdy piętnastoletnia Justyna miała dotrzeć do ekskluzywnej niegdyś willi, w której wypoczywali komunistyczni, wysoko postawieni oficjele. Pogoda zaczęła działać na jej niekorzyść, nastawała wieczorna szaruga, raz po raz leśną ciszę przecinało krakanie wron. Gdy dotarła do bram pałacu, okazało się, iż prawdopodobnie gospodarz jest nieobecny.

Następnie dziewczyna rozpłynęła się w powietrzu...👀

Narracja prowadzona jest w kilku ramach czasowych, jednak drugim głównym okresem jest rok 2005, w którym dochodzi do odnalezienia zwł0k nieznanej nikomu kobiety. Camping w Dobrowoli zamienia się w scenę zbrodni, a oficer Piotr Werner zrobi wszystko, by doprowadzić do finału nie tylko niniejsze, świeżo wszczęte śledztwo, lecz również postara się dokopać prawdy w zaginięciu sprzed lat.

"Uzdrowisko" stanowi drugi tom serii o oficerze Wernerze. "Zło w Cmentarnej Górze" (tom 1) przesłuchałam w formie audio na Legimi i przyznam, że było to wyjątkowo długie słuchowisko, wypełnione mnogością postaci i wątków, oraz ... wisielców.

Drugi tom, czyli "Uzdrowisko" jest zdecydowanie krótszą powieścią kryminalną, po którą przede wszystkim można śmiało sięgnąć bez znajomości poprzedniego tomu. Po zapoznaniu się z obiema historiami stwierdzam, iż autor ma ogromny potencjał i idealnie sprawdziłby się w powieściach grozy. Klimat czyhającego zła tworzy w sposób wyjątkowy, można wręcz momentami poczuć się, jakoby akcja miała zmierzyć w kierunku zjawisk paranormalnych, a czarna magia niejednokrotnie nasuwa się na myśl. Bohaterowie jawią się niczym piekielne czorty, a tytułowe uzdrowisko wypełnione jest demonicznym kurzem i posępną aurą.

Przez narrację płynie się lekko, lecz ze względu na liczne postaci i przeskoki czasowe zalecałabym raczej lekturę, aniżeli słuchanie audio. Warto czasem się zatrzymać, przewertować, by dokładnie umiejscowić daną akcję i przypisać odpowiednie nazwisko do poszczególnego imienia.
Osadzenie fabuły w latach komunizmu z pewnością urozmaiciły całokształt odbioru, a tajemnice skrywane wewnątrz hermetycznego środowiska nabierały wydźwięku z każdą stroną.
Wydanie "Uzdrowiska" zostało wzbogacone ilustracjami na początku każdego rozdziału, dzięki czemu papierowy egzemplarz wyjątkowo cieszy oko.

"Gdy jesteśmy dziećmi świat dookoła przybiera monstrualne rozmiary. Kiedy dorastamy, wszystko maleje się i kurczy."

IG: Suspense_books

"Niech pan popłynie na wyspę. Ona tam jest". Eleganckie kobiece pismo na karteczce skrywało w sobie sporo niepokoju, jednak to wszystko zaczęło się lata wcześniej... W 1986 roku, gdy piętnastoletnia Justyna miała dotrzeć do ekskluzywnej niegdyś willi, w której wypoczywali komunistyczni, wysoko postawieni oficjele. Pogoda zaczęła działać na jej niekorzyść, nastawała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
919
666

Na półkach: ,

Głównie mętlik i bałagan. Przegadane pół książki. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Głównie mętlik i bałagan. Przegadane pół książki. Raczej nie sięgnę po kontynuację.

Pokaż mimo to

avatar
778
297

Na półkach: , , , , , ,

Przeczytałam tę pozycję nie wiedząc, że to druga część. Ale nieprzeczytanie pierwszej książki nie przeszkadza. Ogólnie, książka mi się podobała, było klimatycznie, sielsko a miejscami mrocznie ale w szczegółach bardzo męczyła mnogość postaci i wątków. Uzdrowisko z czasów PRL kryje swoje tajemnice, których pilnują prominentni mieszkańcy małej miejscowości. Każdy ma swoje interesy i motywacje (nie do końca jasne). Dodatkowo, śledztwo prowadzi osobno kilka osób i każdą z nich spotykają dziwne, mało realne sytuacje. Tajemnica jest ciekawa, ale prowadzenie fabuły i budowanie napięcia się niestety nie udało.

Przeczytałam tę pozycję nie wiedząc, że to druga część. Ale nieprzeczytanie pierwszej książki nie przeszkadza. Ogólnie, książka mi się podobała, było klimatycznie, sielsko a miejscami mrocznie ale w szczegółach bardzo męczyła mnogość postaci i wątków. Uzdrowisko z czasów PRL kryje swoje tajemnice, których pilnują prominentni mieszkańcy małej miejscowości. Każdy ma swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
230

Na półkach:

Ogromnym plusem historii jest osadzenie jej na początku XXI wieku, kiedy digitalizacja nie była aż tak rozwinięta jak teraz. Dzięki temu bohaterowie nie mają podanych na tacy wszystkich odpowiedzi i muszą włożyć większy wysiłek w czynności, które w tym momencie nie zajmują nam dłużej niż chwilę. Zabieg ten pozwolił też autorowi na umieszczenie momentu porwania Justyny w latach 80., dzięki czemu mógł użyć władz komunistycznych jako dodatkowego czynnika utrudniającego pierwsze śledztwo.

Historii towarzyszy uczucie niepokoju, dzięki zręcznie budowanemu przez autora napięciu. Mieszkańców Dobrowoli łączy niepisana zmowa milczenia. Każdy ma coś na sumieniu i nie chcąc, aby wyszło to na jaw, kryje też pozostałych. Dzięki temu czytelnik nabiera coraz więcej podejrzeń, nie umiejąc jednocześnie wprost wskazać, ku czemu są one skierowane.

Całą recenzje przeczytasz tutaj: https://popkulturowcy.pl/2024/05/03/uzdrowisko-recenzja-ksiazki-mroczny-chaos/

Ogromnym plusem historii jest osadzenie jej na początku XXI wieku, kiedy digitalizacja nie była aż tak rozwinięta jak teraz. Dzięki temu bohaterowie nie mają podanych na tacy wszystkich odpowiedzi i muszą włożyć większy wysiłek w czynności, które w tym momencie nie zajmują nam dłużej niż chwilę. Zabieg ten pozwolił też autorowi na umieszczenie momentu porwania Justyny w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
904
834

Na półkach:

"Uzdrowisko" to mroczny kryminał, który wprowadza nas w atmosferę rodem z komunistycznych czasów, kiedy to uprzywilejowana warstwa rządząca spędzała wakacje w Dobrowoli, nad Uzdrowiskiem w popularnym ośrodku wczasowym. W atmosferze sielskiej, anielskiej do czasu aż piętnastolatka, Justyna Dobrowolska, znika z powierzchni ziemi, kiedy to miała dostarczyć tajemniczy list do ekskluzywnej willi, gdzie wypoczywali towarzysze partyjni... Przyznam, że klimat starej, tajemniczej willi przyciąga i tworzy fajną, pełną napięcia atmosferę!

Prawie 20 lat później na camping do Dobrowoli przyjeżdża Piotr Werner, oficer, który nieoficjalnie ma się zająć tajemniczym zaginięciem Justyny ze względu na listy z pogróżkami...
Jak to w takich sytuacjach bywa nawet nie czas, a zmowa milczenia jest największym wrogiem śledztwa. Ludzie nie chcą mówić, wolą żeby prawda zgniła pod patyną czasu. Poszlaki pojawiają się jak grzyby po deszczu, ale żeby to wszystko złożyło się w spójną całość - trzeba się trochę nagimnastykować, zwłaszcza, że bohaterów jest dość dużo, a cały czas pojawiają się nowi i nie wiadomo kto ile wniesie do śledztwa! Niewyjaśnione zdarzenia i niezrozumiałe powiązania tworzą sieć nieodkrytych układów przez którą ciężko się przebić. Tajemnicze śmierci, demony przeszłości, zagadki, niepokój i hermetyczna społeczność to kwintesencja tej fabuły! Dwie linie czasowe, zwłaszcza epizody z przeszłości, uzupełniają obraz tragedii, która wydarzyła się kilkanaście lat temu. Bo prawda musi wybrzmieć, nawet po latach, a zło odkryte i napiętnowane! 7,5

"Uzdrowisko" to mroczny kryminał, który wprowadza nas w atmosferę rodem z komunistycznych czasów, kiedy to uprzywilejowana warstwa rządząca spędzała wakacje w Dobrowoli, nad Uzdrowiskiem w popularnym ośrodku wczasowym. W atmosferze sielskiej, anielskiej do czasu aż piętnastolatka, Justyna Dobrowolska, znika z powierzchni ziemi, kiedy to miała dostarczyć tajemniczy list do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
463
462

Na półkach:

Autor na dobre rozgościł w świecie polskiego kryminału; po dobrze przyjętej powieści „Zło w cmentarnej górze” uraczył czytelników kolejną częścią serii o oficerze Piotrze Wernerze. Tym razem na miejsce akcji wybrał opuszczone uzdrowisko, które w latach ‘80 uznawane było to miejsce „w którym wypada się pojawić”, jednak upływ czasu i dziwne wydarzenia sprawiły, że obiekt popadł w zapomnienie, a w konsekwencji ruinę. No, przyznam, że ten klimacik starej, opustoszałej willi, na dodatek owianej bardzo złą sławą, robi wspaniałe wrażenie. Nie mniej intrygujące okazała się tajemnica sprzed lat, która wypływa na wierzch znienacka burząc spokój sennej, zapomnianej miejscowości.

Co prawda po cichu liczyłam na szybsze tempo akcji oraz nagłe zwroty akcji, ale mroczny klimat i piętrzące się poszlaki wynagrodziły mi te małe niedogodności. Tajemnicze liściki, zaginięcie sprzed dziewiętnastu lat, podejrzane okoliczności tragicznego wypadku z niezidentyfikowaną kobietą, a do tego wątki obyczajowo-społeczne.

Muszę przyznać, że podczas lektury bawiłam się całkiem nieźle, a wszystko za sprawą przemyślanej fabuły, przekonujących i realistycznych postaciach oraz hermetycznej społeczności, która nad wszystko dba o utrzymanie sekretów. „Uzdrowisko” ma szansę spodobać się wielbicielom klimatycznych thrillerów, a przede wszystkim śledztw kryminalnych!

Autor na dobre rozgościł w świecie polskiego kryminału; po dobrze przyjętej powieści „Zło w cmentarnej górze” uraczył czytelników kolejną częścią serii o oficerze Piotrze Wernerze. Tym razem na miejsce akcji wybrał opuszczone uzdrowisko, które w latach ‘80 uznawane było to miejsce „w którym wypada się pojawić”, jednak upływ czasu i dziwne wydarzenia sprawiły, że obiekt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
807
765

Na półkach: , , , , ,

Druga część po niezłym debiucie i kontynuacja wioskowych klimatów.
Klimat uroczyska - uzdrowiska przy jeziorze wsi Dobrowola.
W 1986 roku willa oficjeli komunistycznych staje się świadkiem zaginięcie nastolatki, Justyny Dobrowolskiej, która przywiozła ważny list dla komunistycznego partyjniaka. Odnaleziono w trakcie poszukiwań rower a po roku wiejski handlarz starociami wystawił na sprzedaż jej torebkę...
Dwaj przedstawiciele prawa zaczynają śledztwo, poznajemy w czasoprzestrzeni przebieg wydarzeń w nieśpiesznym, detalami i szczegółami naznaczonymi toku.
Nieśpieszność zarazem staje się zaletą i wadą w oczekiwaniu, tutaj dłużyło.
Czekam na następne książki.

Druga część po niezłym debiucie i kontynuacja wioskowych klimatów.
Klimat uroczyska - uzdrowiska przy jeziorze wsi Dobrowola.
W 1986 roku willa oficjeli komunistycznych staje się świadkiem zaginięcie nastolatki, Justyny Dobrowolskiej, która przywiozła ważny list dla komunistycznego partyjniaka. Odnaleziono w trakcie poszukiwań rower a po roku wiejski handlarz starociami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
100

Na półkach:

Pomysł i fabuła bardzo dobre. Opisy miejsc i budynków też wysokiej jakości. Jednak kompozycja, skakanie po osi czasowej i mnogość postaci sprawiają, że czytelnik się gubi. Brakuje też wyrazistego i silnego głównego bohatera. Dodatkowo początek średni pod względem stylistycznym, do tego stopnia, że miałem przez chwilę chęć odłożyć tę książkę, jednak dobrze, że tego nie zrobiłem, bo pod tym względem autor się rozkręcił i to wchodząc na wysoki poziom opisów, które są ciekawe, dokładne i tajemnicze. Tworzą świetny klimat, a przy tym nie nudzą czytelnika. Niewątpliwie to silna strona tej powieści. Fabuła tworzy logiczną całość i powoli elementy wskakują na swoje miejsce. Nie brakuje też momentów napięcia.

Pomysł i fabuła bardzo dobre. Opisy miejsc i budynków też wysokiej jakości. Jednak kompozycja, skakanie po osi czasowej i mnogość postaci sprawiają, że czytelnik się gubi. Brakuje też wyrazistego i silnego głównego bohatera. Dodatkowo początek średni pod względem stylistycznym, do tego stopnia, że miałem przez chwilę chęć odłożyć tę książkę, jednak dobrze, że tego nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
532
532

Na półkach:

"Ona tam jest”.

„Ludzie zaczynają ginąć”.

Uzdrowisko kojarzy się z wypoczynkiem, relaksem, jeziorkiem, spokojem, ale nie do końca tak wygląda kurort niedaleko wsi Dobrowola. Zmiana wizerunku tego słynnego niegdyś ośrodka następuje w 1986 roku. To właśnie wtedy, zaginęła bez śladu piętnastoletnia Justyna Dobrowolska. Została wysłana z listem do ekskluzywnej willi, w której spędzali wczasy komunistyczni oficjele. Nastolatka zniknęła, a jedyne, co po niej zostało, to zaparkowany przed willą rower i charakterystyczna torebka, którą dopiero po roku odnaleziono u miejscowego handlarza starociami.

Rok 2005, do Dobrowoli przyjeżdża oficer Piotr Werner, który planuje rozwiązać sprawę z pogróżkami, a to zaczyna łączą się ze zniknięciem Justyny sprzed 19 lat. I nagle na tarasie tej samej willi, przy której kiedyś zaginęła Justyna, zostają odkryte zwłoki innej kobiety. Czy ten zbieg okoliczności ma wspólny mianownik?

Czyta się szybko, przyjemnie, z zaangażowaniem.

Akcja dość szybko nabiera tempa. Lokalne społeczeństwo, jak to bywa w małych grupach, przygląda się prowadzonemu śledztwu, owszem rozmawiają, udzielają odpowiedzi, ale... Pytania rodzą kolejne pytania.
Retrospekcja pomaga w pewien sposób spojrzeć na ten problem z szerszej perspektywy, jednak tajemnice chyba zaczynają przerastać wszystkich.

Jaki detal pomoże rozwikłać zagadkę? 🤔
Sprawdźcie. Idealna lektura na majóweczkę.

"Ona tam jest”.

„Ludzie zaczynają ginąć”.

Uzdrowisko kojarzy się z wypoczynkiem, relaksem, jeziorkiem, spokojem, ale nie do końca tak wygląda kurort niedaleko wsi Dobrowola. Zmiana wizerunku tego słynnego niegdyś ośrodka następuje w 1986 roku. To właśnie wtedy, zaginęła bez śladu piętnastoletnia Justyna Dobrowolska. Została wysłana z listem do ekskluzywnej willi, w której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1077
961

Na półkach:

To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem i z pewnością nie ostatnie. Jego pióro zasługuje na pochwałę - mnóstwo mrocznych opisów starych budowli, które czasy świetności mają już za sobą i dialogi, które pozostawiają nutkę niepewności. „Uzdrowisko” zaczyna się z przytupem. Bardzo podobał mi się prolog, otula wszystko aurą grozy, niedopowiedzenia i tajemnicy. Autor świetnie miesza sekret sprzed lat z morderstwem z czasów współczesnych. Dwie linie czasu sprawiają, że czytelnik czyta z jeszcze większym zainteresowaniem. Małomiasteczkowa zmowa, kłamstwa, które mnożą się i troją, mnóstwo nieodgadnionych poszlak i bohaterowie, z których niemal każdy ma swoje za uszami. Nieoficjalne śledztwo, zbrodnia sprzed lat, polityczne zagrywki i klimat niczym z horroru. Ten ciekawy kryminał potrafi nieźle namieszać w głowie, a zakończenie jest raczej nie do odgadnięcia. Dobrze czyta mi się książki, w których główni bohaterowie milczą, w których szybko okazuje się, że nie istnieje jedna, lecz bardzo wiele tajemnic, uwielbiam ten klimat złowieszczych niedopowiedzeń, który ciąży nad fabułą. To wielowątkowa, szczegółowo przemyślana intryga, pozycja którą z pewnością dobrze się czyta.

Oficer prowadzi nieoficjalne śledztwo dotyczące głównie zaginięcia Justyny sprzed wielu lat. Dziewczynka miała dostarczyć jedynie list do willi i tam ślad po niej zaginął. Po kilkunastu latach wszystko zdaje się powracać, znalezione zostają bowiem kolejne zwłoki. Wszystko komplikują milczący mieszkańcy…

To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem i z pewnością nie ostatnie. Jego pióro zasługuje na pochwałę - mnóstwo mrocznych opisów starych budowli, które czasy świetności mają już za sobą i dialogi, które pozostawiają nutkę niepewności. „Uzdrowisko” zaczyna się z przytupem. Bardzo podobał mi się prolog, otula wszystko aurą grozy, niedopowiedzenia i tajemnicy. Autor...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    8
  • 2024
    7
  • Legimi
    5
  • Kryminał
    3
  • Chcę mieć
    2
  • Audiobooki
    2
  • Audiobook
    2
  • Konrad Chęciński
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uzdrowisko


Podobne książki

Przeczytaj także