-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1190
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
Lubię sięgać po lekkie i zabawne książki, w których jednocześnie coś się ciągle dzieje, a jeśli na dokładkę mamy ciekawą rodzinkę to już jestem spełniona. Wisienką na torcie tej historii jest oczywiście dwór, który na naszych oczach odzyskuje dawny blask. Nie zabrakło tu zwierzęcych bohaterów, którzy sprawiają, że w sercu robi się cieplej. Najbardziej polubiłam babcię Eleonorę i jej relację z synową, która nie pozostaje dłużna w ciętych ripostach. Za to moja imienniczka (Marcelina, przyjaciółka Małgorzaty) w ogóle nie nadaje na tych samych falach co ja (na szczęście!). Humor miesza się z bolesnymi wspomnieniami. Bo któż inny jak nie rodzina potrafi najbardziej i nieoczekiwanie namieszać w życiu? Książka nie dała odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, ale zakończenie sugeruje, a raczej daje do zrozumienia, że to nie koniec przygód tej ciekawej rodziny. Ba! To dopiero początek.
Lubię sięgać po lekkie i zabawne książki, w których jednocześnie coś się ciągle dzieje, a jeśli na dokładkę mamy ciekawą rodzinkę to już jestem spełniona. Wisienką na torcie tej historii jest oczywiście dwór, który na naszych oczach odzyskuje dawny blask. Nie zabrakło tu zwierzęcych bohaterów, którzy sprawiają, że w sercu robi się cieplej. Najbardziej polubiłam babcię...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZastanawialiście się kiedyś, czy jesteście zdolni do popełnienia zbrodni? Co musiałoby się stać, byście dokonali tego czynu? A może wierzycie, że jesteście ponad to i nigdy nie złamalibyście swoich zasad? Ta książka pokaże wiele prawd o na ludziach. Jak straszne doświadczenia wpływają na ludzi i jaką wybierają drogę radzenia sobie z konsekwencjami tych zdarzeń. Jak niewiele trzeba, by poukładane życie legło w gruzach. To nie tylko ciekawa lektura, ale również ciekawe doświadczenie ludzkich zachowań i wyborów. Miałam momenty, gdzie lekko się gubiłam w lekturze, jakby opisy nie mogły dogonić wydarzeń, ale lektura wynagradzała tę niedogodność. Zakończenie, które wiąże się ściśle z początkiem książki, zaskoczyło mnie, jak kilka innych kwestii w tej książce. A co do moich pytań z początku tego tekstu, to chyba nie umiem na nie odpowiedzieć z całkowitym przekonaniem o prawdziwości słów, które by padły.
Zastanawialiście się kiedyś, czy jesteście zdolni do popełnienia zbrodni? Co musiałoby się stać, byście dokonali tego czynu? A może wierzycie, że jesteście ponad to i nigdy nie złamalibyście swoich zasad? Ta książka pokaże wiele prawd o na ludziach. Jak straszne doświadczenia wpływają na ludzi i jaką wybierają drogę radzenia sobie z konsekwencjami tych zdarzeń. Jak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo już ósma książka z tej serii (miałam okazję czytać pięć z nich) i za każdym razem mówię sobie, że już gorzej nie będzie, że już poznałam ludzkie zło, a potem sięgam po kolejną książkę od wydawnictwa Wielka Litera i zderzam się z jeszcze głębszym mrokiem. Clifford Olson to potwór w ludzkiej skórze. To twój sąsiad, kuzyn czy pan z lokalnego warzywniaka. Mierząc jego poziom psychopatii, uzyskał wynik 38 na 40 możliwych punktów, gdzie standardowe wyniki to 25-30. Tym samym zyskał najwyższy wynik w historii. A co takiego robił? Porywał dzieci i młodzież, wykorzystywał, torturował i zabijał. Szacowana liczba jego ofiar przekracza sto osób. Polował nawet co kilka dni. Nie odczuwał wstydu czy wyrzutów sumienia. Ta książka zabiera czytelnika w przerażającą podróż od narodzin aż do śmierci Olsona po drodze zgłębiając makabrę, jakiej dopuścił się ten człowiek. Ukazuje również nieudolność służb, która jest wręcz nieprawdopodobna. Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Gdy pogrążysz się w opisach jego zbrodni, poczujesz na karku delikatny, unoszący włosy powiew zła.
To już ósma książka z tej serii (miałam okazję czytać pięć z nich) i za każdym razem mówię sobie, że już gorzej nie będzie, że już poznałam ludzkie zło, a potem sięgam po kolejną książkę od wydawnictwa Wielka Litera i zderzam się z jeszcze głębszym mrokiem. Clifford Olson to potwór w ludzkiej skórze. To twój sąsiad, kuzyn czy pan z lokalnego warzywniaka. Mierząc jego poziom...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo tej pory książki Magdy miażdżyły serce czytelnika i wyciskały jak dojrzałą cytrynę. Tym razem mamy lżejszą, historię, chociaż nie pozbawioną trudnych tematów jak chociażby porzucenie dziecka przez rodziców czy różne odcienie miłości i problemy z nimi związane. Kurcze brakowało mi tej bomby emocji, jaka towarzyszy tym książkom. Chyba przyzwyczaiłam się do emocjonalnego roller coastera, jaki funduje nam autorka. Ale czy to znaczy, że książka była zła? Oczywiście, że nie! Była po prostu bardziej pozytywna i mniej obciążona emocjonalnie. Pokochałam babcię Liwii, która tak bardzo przypomina mi moją własną, ten ciepły i przytulny dom i w jej historii czułam rękę Magdy. Wielowątkowość sprawia, że nie będziecie się nudzili. Bo jak tu się nudzić, gdy główni bohaterowie krążą koło siebie na jednej orbicie, a babcia i jej siostra to niezłe ziółka. Patrząc na całość, można dojść do wniosku, że zawsze jest nadzieja na lepsze jutro, a przeznaczenie, chociażby okrężną drogą zawsze nas znajdzie.
Do tej pory książki Magdy miażdżyły serce czytelnika i wyciskały jak dojrzałą cytrynę. Tym razem mamy lżejszą, historię, chociaż nie pozbawioną trudnych tematów jak chociażby porzucenie dziecka przez rodziców czy różne odcienie miłości i problemy z nimi związane. Kurcze brakowało mi tej bomby emocji, jaka towarzyszy tym książkom. Chyba przyzwyczaiłam się do emocjonalnego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSztuczna inteligencja pozwala nam się rozerwać, chociażby poprzez tworzenie grafik na podstawie podanych przez nas opisów. Wykorzystywana jest w szczytnych celach, pomaga przełamywać nowe bariery. Ale czy myśleliście kiedyś, że może stać się zagrożeniem dla nas ludzi? Czytając opis tej książki od razu na myśl nasunął mi się film „Ja, robot”, gdzie roboty stworzone dla ludzi okazały się ich zgubą. Chciałam się przekonać, czy tym razem będzie podobnie i przepadłam! Historia okazała się bardzo wciągająca a mieszanka umiejętności Ery i ludzkich pragnień stała się niebezpieczną bronią. No bo pomyśl, ile otacza cię urządzeń, którymi jest w stanie kierować coś lub ktoś bez twojej wiedzy? No i najważniejsze, ile z tego można wyciągnąć informacji o tobie i w jakim celu ich użyć? Zakończenie natomiast bardzo mnie zaskoczyło, co jest na duży plus.
Sztuczna inteligencja pozwala nam się rozerwać, chociażby poprzez tworzenie grafik na podstawie podanych przez nas opisów. Wykorzystywana jest w szczytnych celach, pomaga przełamywać nowe bariery. Ale czy myśleliście kiedyś, że może stać się zagrożeniem dla nas ludzi? Czytając opis tej książki od razu na myśl nasunął mi się film „Ja, robot”, gdzie roboty stworzone dla ludzi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyspa – to coś, co w książkach po prostu kocham. Ten ich klimat, ograniczona przestrzeń i małe, zamknięte społeczności tworzą idealne warunki do zbrodni, tajemnic i intryg. Tym razem mamy zaginięcie dziecka i zabójstwo szesnastolatki, brzmi mrocznie, prawda? Muszę przyznać, że momentami miałam wrażenie, że fabuła się rozwadnia, a wątki uciekają, ale finalnie wszystko znalazło swoje wyjaśnienie. Wyszły też na jaw inne sprawy, które przez przypadek ujawniło śledztwo. W całej historii pojawia się wątek religijny, a ten z kolei zawsze przyprawia mnie o dreszcze. Nie znam poprzednich tomów tej serii i nie czułam ich braku czytając tę historię, co uważam za plus.
Wyspa – to coś, co w książkach po prostu kocham. Ten ich klimat, ograniczona przestrzeń i małe, zamknięte społeczności tworzą idealne warunki do zbrodni, tajemnic i intryg. Tym razem mamy zaginięcie dziecka i zabójstwo szesnastolatki, brzmi mrocznie, prawda? Muszę przyznać, że momentami miałam wrażenie, że fabuła się rozwadnia, a wątki uciekają, ale finalnie wszystko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMałżeństwo z różnicą ćwierć wieku – dużo, czy wiek w miłości nie ma znaczenia? Poznając bohaterów mocno im kibicowałam, bo wydawali mi się stworzeni dla siebie. To jedna z tych miłości, które ogląda się na dużym ekranie. A potem Elżbieta została porwana i dopiero wtedy miłość Vincenta ukazała się w pełnej krasie. Śledząc jego starania i decyzje podjęte przez policję, wstrzymywałam oddech zastanawiając się jaki finał będzie miała ta historia. Książka przeleciała mi w mgnieniu oka. Nadeszło zakończenie i tu autorka zrobiła coś rzadko spotykanego. Ale nie zdradzę co, by nie zepsuć wam niespodzianki. Jednak jest to ciekawe i zarazem irytujące, jeśli mam być szczera. To co, chcesz wiedzieć, czy ta miłość była wyjątkowa?
Małżeństwo z różnicą ćwierć wieku – dużo, czy wiek w miłości nie ma znaczenia? Poznając bohaterów mocno im kibicowałam, bo wydawali mi się stworzeni dla siebie. To jedna z tych miłości, które ogląda się na dużym ekranie. A potem Elżbieta została porwana i dopiero wtedy miłość Vincenta ukazała się w pełnej krasie. Śledząc jego starania i decyzje podjęte przez policję,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSiadając do takich książek trzeba mieć na uwadze, że to nie będzie lekka i przyjemna lektura do poczytania przy kawie czy na plaży. Są książki, które niby czytane dla przyjemności niosą ze sobą taki bagaż emocjonalny, że człowiek wpada w otchłań własnych uczuć. Muszę przyznać, że na początku Elwira mnie irytowała swoją obsesją bycia przy córce. Z czasem zrozumiałam, z czego to wynika. Co się dzieje w głowie dziecka, gdy porzuca je najukochańsza osoba na świecie? Co się dzieje w głowie kobiety, gdy ta osoba wraca do jej życia? Jak wykorzystać bardzo krótki czas, który los postanowił ofiarować matce i córce po wielu latach rozłąki? Wiele pytań się nasuwa, a na każde z nich znajdziecie odpowiedź w tej książce. Oprócz tych bolesnych i trudnych tematów znajdziecie tutaj piękną historię o miłości dwojga młodych ludzi, która mimo okrucieństw losu miała swój piękny finał. Przygotujcie się na emocjonującą lekturę!
Siadając do takich książek trzeba mieć na uwadze, że to nie będzie lekka i przyjemna lektura do poczytania przy kawie czy na plaży. Są książki, które niby czytane dla przyjemności niosą ze sobą taki bagaż emocjonalny, że człowiek wpada w otchłań własnych uczuć. Muszę przyznać, że na początku Elwira mnie irytowała swoją obsesją bycia przy córce. Z czasem zrozumiałam, z czego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomyśl o swoim przyjacielu z młodości, który kiedyś znał cię, jak nikt inny. A teraz wyobraź sobie, że dowiadujesz się o jego śmierci, która być może nie była przypadkowa. Ruszyłbyś na poszukiwanie potencjalnego mordercy? Iga, chociaż z oporami postanowiła to zrobić, a my jej potowarzyszymy. Urzekła mnie ta postać, ma w sobie dużo bólu, smutku, ale również zaciętości i ambicji, które pozwalają jej dążyć do celu mimo przeciwności losu. Bardzo podoba mi się to, że Iga, prowadząc swoje pierwsze śledztwo popełnia błędy i bierze z nich lekcję na przyszłość. Równowagą dla niej jest ciepła i kochająca mama oraz stojący zawsze obok przyjaciel. Oprócz śledztwa ta historia ma w sobie cały wachlarz emocji od tych miłych jak miłość po strach i tęsknotę. Sam wątek kryminalny jest łagodny, więc książka przypadnie do gustu również miłośnikom obyczajówek. Autor świetnie oddał klimat targów książki, bookstagrama, rynku wydawniczego i całej otoczki związanej z książkami. Aż mi się uruchomiły wspomnienia z ostatnich targów w Krakowie! Na szczęście obyło się bez trupów.
Pomyśl o swoim przyjacielu z młodości, który kiedyś znał cię, jak nikt inny. A teraz wyobraź sobie, że dowiadujesz się o jego śmierci, która być może nie była przypadkowa. Ruszyłbyś na poszukiwanie potencjalnego mordercy? Iga, chociaż z oporami postanowiła to zrobić, a my jej potowarzyszymy. Urzekła mnie ta postać, ma w sobie dużo bólu, smutku, ale również zaciętości i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJeśli na scenę wchodzą rodzinne relacje, to wiedz, że spodziewać się możesz wszystkiego. Od wzruszeń i szybszego bicia serca po morderstwo. Rodzina to taki twór, który słynie ze swojej nieprzewidywalności. Tym razem, chociaż nie zabraknie problemów, obędzie się bez rozlewu krwi, a dzięki seniorce wpadnie element komediowy. Jej tekst: „A wiesz, że dyskutować z lekarzem, to jak pocałować w dupę lwa. Przyjemność żadna, a ryzyko wielkie” Kupił mnie totalnie i stała się moją idolką wśród członków rodziny Kręciszów. Uwielbiam takie cięte staruszki, które są bardziej przebiegłe, niż ustawa przewiduje. Mam cichą nadzieję, że kiedyś będę jedną z nich. A wracając do książki, to na nudę narzekać nie można. Dzieje się, oj dzieje! W tym tomie poznajemy całą rodzinę, autorka skupia się na tym, by nas zaciekawić i zachęcić do sięgnięcia po kolejny tom i w moim przypadku jej się to udało. Już nie mogę się doczekać!
Jeśli na scenę wchodzą rodzinne relacje, to wiedz, że spodziewać się możesz wszystkiego. Od wzruszeń i szybszego bicia serca po morderstwo. Rodzina to taki twór, który słynie ze swojej nieprzewidywalności. Tym razem, chociaż nie zabraknie problemów, obędzie się bez rozlewu krwi, a dzięki seniorce wpadnie element komediowy. Jej tekst: „A wiesz, że dyskutować z lekarzem, to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMorderstwo nastolatki i zaginięcie innej wiele lat temu. Już brzmi ciekawie, prawda? A to dopiero początek tego, co serwuje nam ta książka. Porusza ona wątek niepełnosprawności intelektualnej i tego, jak odbiera je otoczenie. Są tu niewygodne tajemnice, powrót do pracy po urlopie macierzyńskim i degradacja z tym związana. Autorka w swojej mrocznej historii zawarła dużo ciekawych tematów, nie odbierając jej przy tym rozrywki, jaką niesie czytelnikowi książka. To jedna z tych pozycji, gdzie mimo zamykających się oczu chcemy przeczytać jeszcze stronę lub dwie, no ewentualnie pięćdziesiąt. I gdy wszystko powoli wychodzi na jaw, łapiesz się za głowę z szoku nad ludzkim złem, które bez względu na wiek, potrafi być bardzo okrutne. Bardzo fajna, mroczna i zapadająca w pamięć historia.
Morderstwo nastolatki i zaginięcie innej wiele lat temu. Już brzmi ciekawie, prawda? A to dopiero początek tego, co serwuje nam ta książka. Porusza ona wątek niepełnosprawności intelektualnej i tego, jak odbiera je otoczenie. Są tu niewygodne tajemnice, powrót do pracy po urlopie macierzyńskim i degradacja z tym związana. Autorka w swojej mrocznej historii zawarła dużo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa początku nie mogłam się wgryźć w fabułę. Nie umiałam utrzymać uwagi, jak przy lekkiej historii do kawy, a przecież tu ukryła się zagadka śmierci, tajemnice przeszłości i śledztwo. Na szczęście wraz z pojawieniem się Sambora w swojej rodzinnej miejscowości książka mnie wciągnęła. Zdecydowanie bardziej podobał mi się wątek teraźniejszości i śledztwa, za to przeszłość bohaterów naznaczona pewnym stworem już nie kupiła mnie aż tak. Książka nie jest oczywista i stopniowo odkrywa przed nami karty, budując napięcie i chęć na więcej. Przyznam, że kilka razy mnie zaskoczyła, szczególnie jeśli chodzi o typowanie mordercy. Jestem ciekawa, czy ty dobrze wytypujesz winnego.
Na początku nie mogłam się wgryźć w fabułę. Nie umiałam utrzymać uwagi, jak przy lekkiej historii do kawy, a przecież tu ukryła się zagadka śmierci, tajemnice przeszłości i śledztwo. Na szczęście wraz z pojawieniem się Sambora w swojej rodzinnej miejscowości książka mnie wciągnęła. Zdecydowanie bardziej podobał mi się wątek teraźniejszości i śledztwa, za to przeszłość...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPotrzebujesz dobrego thrillera z nutką kryminału, gdzie to, co realne rozcieńcza się majakami? Dobrze trafiłeś! Historia skrywa tajemniczą śmierć, a my podążamy za opowieścią Ady, oraz tym, co dzieje się obecnie w jej życiu. Muszę przyznać, że sama dość późno wpadłam na pomysł, który okazał się po części prawdziwy. Autorka fajnie poprowadziła fabułę i z jednej strony jest oczywista, a z drugiej nie mamy pewności co do swoich podejrzeń. Lubię książki, które lekko mieszają nam w głowie, a przy tym same wręcz się czytają. Ada to ciekawa postać, powiedziałabym wręcz intrygująca z powodu swojej przeszłości co może, ale nie musi mieć wpływ na obecnie wydarzenia. Wiem, brzmię bardzo tajemniczo, ale nie chcę zepsuć wam zabawy z czytania. Powiem tak: nie zazdroszczę jej.
Potrzebujesz dobrego thrillera z nutką kryminału, gdzie to, co realne rozcieńcza się majakami? Dobrze trafiłeś! Historia skrywa tajemniczą śmierć, a my podążamy za opowieścią Ady, oraz tym, co dzieje się obecnie w jej życiu. Muszę przyznać, że sama dość późno wpadłam na pomysł, który okazał się po części prawdziwy. Autorka fajnie poprowadziła fabułę i z jednej strony jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMuszę przyznać, że przed lekturą tej książki miałam wielkie obawy. Wszak akcja dzieje się na Śląsku, a wiadomo, że jak chce się dodać akcji klimatu miejsca, to wjeżdża gwara. No a ja jej wręcz nie znoszę. Po jednej z książek naszpikowanej gwarą do tego stopnia, że tekst zlewał się w bełkot, porzuciłam sięganie po tego typu książki. Tym razem dałam szansę ze względu na ciekawy opis fabuły. Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłam, że książka napisana została bez zbędnego „upiększania”. To dobry i ciekawy kryminał z intrygującym śledczym. Szokujące było dla mnie zakończenie i motyw sprawcy. No tego to się nie spodziewałam. Przyznaję, że pan Grzegorz swoją książką odczarował mi wątek Śląska.
Muszę przyznać, że przed lekturą tej książki miałam wielkie obawy. Wszak akcja dzieje się na Śląsku, a wiadomo, że jak chce się dodać akcji klimatu miejsca, to wjeżdża gwara. No a ja jej wręcz nie znoszę. Po jednej z książek naszpikowanej gwarą do tego stopnia, że tekst zlewał się w bełkot, porzuciłam sięganie po tego typu książki. Tym razem dałam szansę ze względu na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDawno nie spotkałam książki, a w szczególności kryminału napisanego tak lekkim językiem. Szczególnie że sama treść do lekkiej nie należy, a i wrażliwi na obrzydzenie jedzenia powinni uważać, bo jest grubo. Co mogło stać się z Panem Młodym? Uciekł? Zaginął? A może ktoś odebrał mu życie? No cóż, droga do tej wiedzy jest kręta, ale ciekawa. Szczególnie postać ojca zaginionego i jego poglądy, które dziś są nie do pomyślenia. Nie czytałam pierwszego tomu, ale zupełnie mi to nie przeszkadzało w odbiorze historii. Ogólnie to fajny kryminał z ciekawym zakończeniem oraz wątkiem pobocznym odnoszącym się do życia prywatnego komisarz Soni Kranz.
Dawno nie spotkałam książki, a w szczególności kryminału napisanego tak lekkim językiem. Szczególnie że sama treść do lekkiej nie należy, a i wrażliwi na obrzydzenie jedzenia powinni uważać, bo jest grubo. Co mogło stać się z Panem Młodym? Uciekł? Zaginął? A może ktoś odebrał mu życie? No cóż, droga do tej wiedzy jest kręta, ale ciekawa. Szczególnie postać ojca zaginionego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDrugi tom serii z Anjelicą Henley i drugie ciekawe i wciągające śledztwo. Mam nadzieję, że to nie ostatni tom, bo od premiery tej książki minęło na dzień dzisiejszy dokładnie pół roku, a o kolejnej historii cisza. Byłaby szkoda, bo Henley i jej zespół robią świetną robotę, a śledztwa i zbrodnie są ciekawie poprowadzone. Widać, że autorka czerpie wiedzę ze swojego zawodu (adwokatka specjalizująca się w prawie karnym). Tym razem cała sprawa ma wydźwięk religijny, a jak w takich przypadkach bywa, motywy zbrodni mogą być wyniosłe i błahe jednocześnie. Nie wpadłam na to do końca kto i za czym stoi, bo podejrzanych było wielu i każdy na swój sposób mi pasował. To książka z rodzaju tych nieodkładalnych, bo człowiek chce już, natychmiast dowiedzieć się co się wydarzy i jak to się zakończy. Miłośnicy gatunku na pewno nie będą zawiedzeni.
Drugi tom serii z Anjelicą Henley i drugie ciekawe i wciągające śledztwo. Mam nadzieję, że to nie ostatni tom, bo od premiery tej książki minęło na dzień dzisiejszy dokładnie pół roku, a o kolejnej historii cisza. Byłaby szkoda, bo Henley i jej zespół robią świetną robotę, a śledztwa i zbrodnie są ciekawie poprowadzone. Widać, że autorka czerpie wiedzę ze swojego zawodu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Pozory. Jak one potrawą być zwodnicze, a ludzi, którzy się nimi kierują, sprowadzają na manowce. Wydaje mi się, że im więcej życiowego doświadczenia (nie mylić z wiekiem, bo on tu nie ma znaczenia) tym człowiek mniej polega na tym, co wydaje się na pierwszy rzut oka. Osobiście mam uczulenie na ocenianie ludzi „a bo pewnie…”, więc Magda była moją solą w oku. Jej podejście do życia, użalanie się nad sobą i jednoczesne osądzanie innych doprowadzało mnie do potężnej irytacji. Zatem cieszę się, że dalsze jej losy potoczyły się w kierunku przemiany, a przynajmniej uzmysłowiły jej, że nie wszystko złoto co się świeci. Polubiłam Zuzę, po której widać naleciałości matki, ale jej giętki umysł starał się z tym walczyć. Także poboczne wydarzenia były ciekawe i poruszały różne problemy i rozterki. Książkę czytało się super, ale zakończenie pozostawiło niedosyt. Mam nadzieję, że kiedyś powstanie kontynuacja.
Pozory. Jak one potrawą być zwodnicze, a ludzi, którzy się nimi kierują, sprowadzają na manowce. Wydaje mi się, że im więcej życiowego doświadczenia (nie mylić z wiekiem, bo on tu nie ma znaczenia) tym człowiek mniej polega na tym, co wydaje się na pierwszy rzut oka. Osobiście mam uczulenie na ocenianie ludzi „a bo pewnie…”, więc Magda była moją solą w oku. Jej podejście do...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to